Forum Bieganie.pl

Własnie kończą żywot moje NIKE Dual Fusion run 2 - pierwsze "profesjonalne" buty do biegania. Wcześniej biegałem w tym co mailem pod ręka
Przebiegłem w Najaczach ok. 2500 -3000 km

Biegam 150-200 km w miesiącu. Zazwyczaj 3-4 razy w tygodniu. Głownie w terenie, ale zima/jesienia tylko po asfalcie.
Dlatego chce buty na asfalt, których będę używał tez do startów (max 4-5 starty w roku 10K i 21K)
nie chce miec jednych butów na teren i drugich na asfalt - szkoda mi kasy

Podeszwa Nike'ów starła sie głownie na piecie i na czubku, dlatego sadze że nie laduje na sródstopiu jednak tylko na pięcie.

Kupując Nike Dual ważyłem 87kg, teraz 76kg
Generalnie zależy mi żeby się nie zabić i nie złapać kontuzji, no i żeby na zawodach coś tez pobiec

Budzet max 300 (ew 10% więcej )
Zastanawiam sie nad:
1. NIKE pegasus 31
2. NIKE Dual Fusion X
3. NIKE Tri Fusion
4. NIKE Structure +18
5. Adidas Duarmo 7
6. Adidas adiZero Boston Boost 5
7. Adidas response Boost Techfit

Możecie coś doradzić? jakieś inne sugestie, propozycje - na prawdę mile widziane

Mogę się wypowiedzieć o Bostonach bo mam je od dwóch tygodni. But super, dynamiczny, uniwersalny i w ogóle, ale za długiego życia im nie wróżę. Podeszwa jest OK, ale jednak odchudzona cholewka zgodnie z zasadami AdiZero 3 tysięcy kilometrów nie pociągnie.

Do listy powinieneś jednak moim zdaniem dorzucić też Energy Boost 2. But bardziej wytrzymały a jednak równie dobry i z zacięciem. Mam w nim 1600km i gdyby nie przetarcie na kostce palucha (przyznaję, mam dość wystającą) to byłyby nadal super i w gorszą pogodę zamierzam je dalej katować.

Moje pierwsze biegowe buty to Dual fusion run, potem się przerzuciłem na pegasusy. Możesz poszukać jeszcze adidasa supernova glide boost, lżejszy od energy i bardziej dynamiczny. Natomiast możemy napisać cokolwiek, ważne jest co Tobie dobrze leży na stopie.

Glide, w porównaniu z EB2, jest cięższy, z wyższym profilem i przez katalogbiegowy.pl oceniony jako bardziej stabilny: http://katalogbiegowy.pl/my_compare_pro ... pareId=196

ten glide ciekawy. eb2 prawie nie do dostania. W adidasie glide 6 czytam tylko ze częściowo jest tam pianka eva, która sie ubija niestety. Wiem bo mam takie buty na zime i to mnie martwi.
Tak naprawde to w tych moich Nike'ach jeszcze pobiegam i myślę ze spokojnie 1000-1500 wkręcę. Tylko z przodu zrobiła sie dziura na 5mm na czubku duzego palca i troche w bialych skarpetkach rzuca sie w oczy. No i podeszwa juz swoje ma, bo przy szybszym biegu (3:30-4:00) po asfalcie juz klapią. Do dłuzych wybiegów (4:30-5:00 oi wiecej) będą sie jeszcze długo nadawały.

BTW z ciekawości je dzis pierwszy raz zważyłem i sa relatywnie ciężkie, bo wyszło 690 gr (r.44)
a te buciki inne to po 290-320 gr

Waga buta podawana przez producenta to zawsze jest waga jednego, nie pary. Katalog biegowy waży zdaje się zawsze rozmiar 45.

Co do pianki EVA: wszystkie buty poza Ultra Boostem mają piankę niezależnie od tego jak to się marketingowo nazywa. W twoich Dual Fusion podeszwa środkowa też się ugniata i pewnie już się dawno ugniotła do minimum.

No ważyłem 1 but ale byly jakieś inne jednostki. W sumie wyszło 314g
Producent podaje 315g takze jest OK

oglądałem dziś w intersporcie ultra boosty i nie wydawały mi się jakoś mocno, jeśli w ogóle lżejsze od moich nike.
Strasznie drogie te Energy Boost 2, znalazłem za 350
Ma ktoś jeszcze jakies propozycje, sugestie?

A nike uklepane są to fakt - swoje już przeszły, ale muszę powiedzieć ze świetnie mi się w nich biegało i biega nadal. Podeszwy z tylu już bez bieżnika, i mocno poszarpany materiał na zapiętku od wewnątrz, plus dziura w siatce i mocowania sznurowadeł nie wszystkie wytrzymały, ale z tym można sobie poradzić. Dobre buty to były. A mówili w sklepie jak mi je dobierali że buty są na ok. 1000 km