Asics gel Cumulus 17 vs nike pegasus
: 30 lip 2015, 11:58
Witam,
chciałbym zapytać kogoś, kto miał do czynienia z tymi butami. Otóż, przebiegłem łącznie 3000km w nike pegasus 29 (zajechałem 2 pary) ważę ok 75 kg. stopa naturalna z tendencją do supinacji. Za niedługo zbliża się wymiana kolejnych zajeżdanych pegasus 29 i zastanawiam się nad przesiadką na cumulus 17. Kupiłem 2 pary 29 (drugie specjalnie na allegro bo już były niedostępne w sklepach) ponieważ buty leżą mi idealnie, żadnych otarć, żadnych problemów itd. Boję się wydać 500zł na asicsy i odłożyć w szafce...
nie obawiam sie amortyzacji itd, obawiam się jedynie tej plastikowej wstawki w asics między piętą a palcami, tej pod łukiem stopy. W nike oczywiście absolutnie w podeszwie nie występuje. Boję się, że w jakiś sposób będzie to przeszkadzać. Nie mam płaskostopia, mam bardzo ładne wąskie odbicie stopy mokrej na kafelkach itd. Mam proste nogi, pegasus 29 były idealne. Ale już ich nie dostanę, teraz jest jakaś wersja 32 już i mniej wygodna niż 29 jak mierzyłem. Czy ktoś was ma jakieś doświadczenia?
Biegam bardziej ze śródstopia, tzn, nie ląduję na piętę, ale raczej na całej stopie, bliżej śródstopia, sylwetkę mam poprawną bop dbam o to od zawsze skoro większość ludzi biega w asicsach to może warto przetestować:) choć dla mnie 500 zł to dużo,. buty wymieniam co ok 1400-1600km
Proszę o małą poradę... czytałem różne testy ludzie piszą że to w sumie identyczne buty itd, ale jednak ten plastik mnie martwi. Choć przyznaję, pegasus 29 jest butem bardzo miękkim, i elastycznym wiem, że asicsy takie nie są, zą zawsze twardsze pod kątem zginania itd.
chciałbym zapytać kogoś, kto miał do czynienia z tymi butami. Otóż, przebiegłem łącznie 3000km w nike pegasus 29 (zajechałem 2 pary) ważę ok 75 kg. stopa naturalna z tendencją do supinacji. Za niedługo zbliża się wymiana kolejnych zajeżdanych pegasus 29 i zastanawiam się nad przesiadką na cumulus 17. Kupiłem 2 pary 29 (drugie specjalnie na allegro bo już były niedostępne w sklepach) ponieważ buty leżą mi idealnie, żadnych otarć, żadnych problemów itd. Boję się wydać 500zł na asicsy i odłożyć w szafce...
nie obawiam sie amortyzacji itd, obawiam się jedynie tej plastikowej wstawki w asics między piętą a palcami, tej pod łukiem stopy. W nike oczywiście absolutnie w podeszwie nie występuje. Boję się, że w jakiś sposób będzie to przeszkadzać. Nie mam płaskostopia, mam bardzo ładne wąskie odbicie stopy mokrej na kafelkach itd. Mam proste nogi, pegasus 29 były idealne. Ale już ich nie dostanę, teraz jest jakaś wersja 32 już i mniej wygodna niż 29 jak mierzyłem. Czy ktoś was ma jakieś doświadczenia?
Biegam bardziej ze śródstopia, tzn, nie ląduję na piętę, ale raczej na całej stopie, bliżej śródstopia, sylwetkę mam poprawną bop dbam o to od zawsze skoro większość ludzi biega w asicsach to może warto przetestować:) choć dla mnie 500 zł to dużo,. buty wymieniam co ok 1400-1600km
Proszę o małą poradę... czytałem różne testy ludzie piszą że to w sumie identyczne buty itd, ale jednak ten plastik mnie martwi. Choć przyznaję, pegasus 29 jest butem bardzo miękkim, i elastycznym wiem, że asicsy takie nie są, zą zawsze twardsze pod kątem zginania itd.