Forum Bieganie.pl

Hej
Mam nadzieję, że piszę w dobrym dziale gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum
Mianowicie nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie czy dezodorantu do butów (Asics Gel Excel33 2) używać przed czy po treningu?
Ile godzin przed/po?
A skoro już przy tym temacie, używam dezodorantu z Go Sportu - Bama Trainer Fresh Sport (niebiesko szare opakowanie), kosztuje 17zł za 100ml.
Czy możecie mi polecieć coś lepszego lub równie dobrego w trochę lepszym stosunku cena/ilość?

A reklamujesz buty, sklep, czy dezodorant?
Czy wszystko na raz?

Kurcze nie wiem czy to ja nie umiem czytać ze zrozumieniem... :/
Ale chyba żadnej konkretnej odpowiedzi na moje pytanie nie dostałem :/

W znanej drogerii na "R" są o wiele tańsze odświeżacze do obuwia.

Używa się raczej po chodzeniu, bieganiu.

Ekstremalnie można sobie pierdyknąć choinkę zapachową

Tak na serio, to czytałem, że bardzo dobrze pochłaniają zapachy torebki po zaparzonej herbacie.

O tu kilka porad:
http://kobieta.onet.pl/moda/jak-usunac- ... obow/bmlqn

Gdzieś czytałem, że można do zamrażarki włożyć buty żeby pozbyć się niemiłych zapachów.

No to hardkor jest
Żona by mnie klapą od zamrażarki zatłukła, gdybym tam buty zapakował

Buty wklada sie do szczelnie zamknietego worka a nastepnie do zamrazalki by smierdzoce smrodki sie zamrozily

Domyślam się. Ale jak się ma żonę alergicznie reagująca na NOWE buty położone na krześle, to myślisz, że taki worek w zamrażarce coś zmieni?

Czekasz aż pójdzie spać, idziesz do kuchni, ładujesz buciory do szafy chłodniczej a rano je wyjmujesz Przecież żona nie musi wiedzieć, że koło jej mięsa na półce mroziły się także Twoje cichobiegi

Nie ma szans
Wiecznie na czuwaniu. W ciągu tygodnia śpi tyle, ile ja potrzebuję na dobę

To musisz podjąć bardziej radykalne sposoby. Idz do najblizszego sklepu i spytaj sie czy moglbys wsadzic worek do zamrazalki by sie zmrozil bo w domu nie ma miejsca

O! To jest myśl!
Autor wątku powinien być już usatysfakcjonowany mnogością porad...

Z lektury tego i innych forów wyciągnąłem wniosek, że dezodoranty do butów działają jedynie wtedy gdy problem jest "niewielki".

Jeśli skala zjawiska jest znaczna i kilka razy solidnie przemoczymy buty, a potem wygrzejemy je np. własnymi stopami to raczej w grę wchodzi tylko działanie silnie inwazyjne mające na celu wybicie grzybów które są przyczynkiem powstania przykrego smrodu.

Przekonujące sposoby o których czytałem to:
1. formalina (buty zapakować do wora foliowego razem z odrobiną formaliny i pozostawić na jakiś czas)
2. ozonowanie (zdaje się, że na tutejszym forum ktoś nawet samodzielnie wykonał mały generator ozonu).

Niewątpliwie warto zmieniać buty na kolejnych treningach (np. używać na zmianę trzech par), co pozwoli im na powolne i skuteczne wyschnięcie.

Co do opinii na temat dezodorantów, to zadzwoniłbym np. do wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Tam pewnie często zajmują się ratowaniem trudnych przypadków.

co wy z tą zamrażaLką?