Uniwersalna podeszwa - adidas watzman
: 12 maja 2015, 11:11
Przydarzyło mi się w końcu założyć wątek obuwniczy...
Mam pytanie do pasjonatów parametrów podeszwy. Trafiłem kiedyś przypadkiem na buty adidasa o nazwie Watzmann (Watzman?). Był w niemieckim katalogu w 2006 lub 2005r. To była wersja z GTX, co ogranicza zastosowanie. Buty przebiegły ze mną kilka rajdów i kilka setek n/o. Miały swoje wady, ale podeszwę miały zaprojektowaną po prostu genialnie. Kilka rodzajów materiału, różne bieżniki, twardości, aż dziw, że można taką różnorodność upchać na tym dm2. Do tego w "strategicznym" zagłębieniu konturu podeszwy wtopione były skośne kolce z twardego plastiku. Po prostu geniusz to projektował. Trzymały na trawie, śniegu, błocie, czarnym lodzie, mokrych kamieniach, a na przelotach asfaltowych dawały pewne oparcie i dynamikę. Wspomniane kolce blokowały ześlizg boczny na korzeniach... po prostu super.
Czy takie coś jeszcze się projektuje? Wybierając buty męczę się zawsze, bo to na asfalt, to na bagno, to w góry, to z kolcami... sama specjalizacja, buty do jednego typu nawierzchni, jakby wyciśnięte wąskiej palety tubek. Gotowce do niczego. Właściwie w lidu można takie same kupić (tylko lidl nie ma nr 48...).
Aaaa... oczywiście xtalony, xapro itd są fajne, ale to ten sam badziew intelektualny.
Mam pytanie do pasjonatów parametrów podeszwy. Trafiłem kiedyś przypadkiem na buty adidasa o nazwie Watzmann (Watzman?). Był w niemieckim katalogu w 2006 lub 2005r. To była wersja z GTX, co ogranicza zastosowanie. Buty przebiegły ze mną kilka rajdów i kilka setek n/o. Miały swoje wady, ale podeszwę miały zaprojektowaną po prostu genialnie. Kilka rodzajów materiału, różne bieżniki, twardości, aż dziw, że można taką różnorodność upchać na tym dm2. Do tego w "strategicznym" zagłębieniu konturu podeszwy wtopione były skośne kolce z twardego plastiku. Po prostu geniusz to projektował. Trzymały na trawie, śniegu, błocie, czarnym lodzie, mokrych kamieniach, a na przelotach asfaltowych dawały pewne oparcie i dynamikę. Wspomniane kolce blokowały ześlizg boczny na korzeniach... po prostu super.
Czy takie coś jeszcze się projektuje? Wybierając buty męczę się zawsze, bo to na asfalt, to na bagno, to w góry, to z kolcami... sama specjalizacja, buty do jednego typu nawierzchni, jakby wyciśnięte wąskiej palety tubek. Gotowce do niczego. Właściwie w lidu można takie same kupić (tylko lidl nie ma nr 48...).
Aaaa... oczywiście xtalony, xapro itd są fajne, ale to ten sam badziew intelektualny.