Forum Bieganie.pl

Witam,

po kilku miesiącach biegania w piłkarskich halówkach i odłożeniu kilku groszy postanowiłem zakupić swoje pierwsze prawdziwie obuwie do biegania. Niestety całkowicie się na tym nie znam, i tak jak sam często udzielam innym porad odnośnie rowerów, tak teraz potrzebuje fachowej pomocy od doświadczonych biegaczy.
Przechodząc do sedna, mają to być moje pierwsze buty biegowe. Nie jestem w stanie powiedzieć jaki mam typ stopy, mieszkam na odludziu, tak więc w żadnym sklepie profesjonalnej pomocy także nie uświadczę.

Ile biegam?
3 razy w tygodniu po 5-10 km. W planach mam zamknąć te widełki w wartościach 8-12 km. Na więcej raczej na razie nie liczę. Na maratony i półmaratony przyjdzie może kiedyś czas, a do tego czasu pewnie zmienię buty.
Bieg bardzo spokojny. 10 km w okolicach 1h. W planach mam na jesień kilka zawodów na tym dystansie, ale także w wersji rekreacyjnej bez żadnego ścigania (na zasadzie przebiec - zagadać - poznać nowych ludzi - pójść z nimi na malutkie, sportowe piwo).

Gdzie biegam?
Bardzo różnie. Raczej przewaga twardej nawierzchni w stylu chodnik, asfalt, czasem bruk. Kocham jednak łono natury, tak więc od czasu do czasu staram się pojechać do lasu czy do pobliskiego parku. Szukam więc obuwia uniwersalnego, z lekką przewagą czegoś na twardą nawierzchnie.

Jak wyglądam?
190 wzrostu, waga dość ruchoma 75-80 kg.

Ile mogę wydać?
200 zł (+/- 20)
Wolałbym nie przekraczać tej ceny. Co więcej, chętnie nawet domknąłbym się w mniejszej kwocie aby mieć jeszcze na czekoladę dla siostrzenic. Szukam po prostu czegoś najlepszego w stosunku cena/jakość.


Po krótkim rozpoznaniu znalazłem w szczególności dwie pary bucików:
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... -8901.html
http://sportowysklep.pl/?md=products&id ... oCcDLw_wcB

Nadto mam możliwość podjechania do outletu Asics, gdzie według informacji znajomego do 250 zł są następujące modele:
- Trail lahar 5
- Super j33
- Fujitrainer 3/Fujitrainer 2
- Speedstar 6
- Electro 33
- Patriot 7
- Foritude 6
- Foundation 11
- Gel Kumo 4

Zdaję sobie sprawę, że to w dużej mierze całkowicie odmienny typ obuwia, ale skopiowałem listę, bo może jednak znajdą się jakieś perełki dla innych lub dla mnie.

Jestem ponadto oczywiście otwarty na wszelkie inne propozycje.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc!

Najlepsza rada, jaką możesz dostać, to: jedź do tego outletu, przymierz wszystko co się da i kup te buty, które będą Ci najbardziej pasowały (mam na myśli komfort, nie wygląd).
Jeśli Ci żadne nie podpasują to jedź do innego sklepu i przymierzaj, przymierzaj, przymierzaj...
Nie ma butów uniwersalnych - każdy ma inną stopę i inaczej się porusza. Postaw obok siebie dwóch nie znających się wzajemnie biegaczy o identycznym wzroście i wadze oraz biegających podobne dystanse - na 99% będą mieli inne buty

Z tym, że outletowy to tylko Asics. A jestem także ciekaw ewentualnie może innych sprawdzonych modeli, w tym wskazanej Pumy.

Ponadto, ktoś śmigał w tych zielonych Asicsach i ma jakieś konkretne uwagi pozwytywne/negatywne?

do 200 będzie Ci ciężko, bo nawet na wyprzedaży w http://www.dobiegania.pl/buty-do-biegan ... -8402.html nie ma za wielkiego wyboru w tej cenie, myślę, że jakbyś dołożył jedną stówkę więcej to już by było całkiem ok Bo niestety jak się dużo biega to potrzebne są buty dobre i wytrzymałe bez tego będziesz odczuwał dyskomfort i trudniej Ci będzie osiągać lepsze wyniki, a może nawet znięchęcisz się do biegania, zatem dobre buty to absolutna podstawa

Aciel - masz tam outlet Asicsa, a nie masz przypadkiem decathlona? To może być dobra opcja.

Decathlon jest.

Puma faas 500 jest bardzo dobrym butem. Możesz kupić jeszcze taniej na allegro. Wtedy to będzie pierwsza wersja tego buta (w linku jest późniejszy model v.2), ale to w niczym nie będzie przeszkadzać.

Aciel pisze:Decathlon jest.

No to nie masz tak źle. Polecam się do decathlona wybrać i sobie przymierzyć kilka par butów (nawet te droższe, których nie zamierzasz kupować) w celach porównawczych. Piszę o tym, bo często zdarza się, że ludzie nie biegający wkładają pierwszego buta na nogę i często to kupują bez zastanowienia - bo jak przekładasz nogę z rozchodzonego pantofla w którym przyszedłeś, to większość butów biegowych wydaje się mega wygodna. Warto jednak przymierzyć kilka sztuk i porównać, jak się czujesz: czy nie ociera, czy zapiętek nie uciska, czy w palcach nie jest za ciasno (nie licz, że but się rozbije - mało tego, weź pod uwagę że po 10-15 km to Twoje palce nieco się "rozpłaszczają", dlatego but do biegania najczęściej kupuje się 0,5-1 rozmiar wiekszy żeby było miejsce z przodu w palcach. Nie za dużo, ale musi być)

Niedrogim butem jest np. Adidas Duramo 6 - często można go wyrwać na promocji za 150-160 lub taniej, to możesz kupować. Drożej nie.

Asics Phoenix sobie daruj, to jest but dla pronatorów, do tego mocno średni - wiem, bo biegałem w nim 1tys km Jakby Ci się udało wyciągnąć ok 200 pln lub taniej - to bierz. Drożej nie kupuj.

Z decathlona jeśli możesz jednak dorzucić do 250 to mocnym kandydatem będzie:
http://www.decathlon.pl/kiprun-md-stopa ... 26149.html
Sporo ludzi widziałem, że w tym biega i opinie ma pochlebne. Nawet z forum kilku blogerów biega.

Dziękuję bardzo za dotychczasowe porady. Nieco mi się to wszystko rozjaśniło.

marek84 pisze:Asics Phoenix sobie daruj, to jest but dla pronatorów, do tego mocno średni - wiem, bo biegałem w nim 1tys km Jakby Ci się udało wyciągnąć ok 200 pln lub taniej - to bierz. Drożej nie kupuj.

Mam właśnie okazję kupić je w tym outlecie za 189 zł. Powiem szczerze, że ze względu na dostępność obuwia pisząc ten wątek chciałem właśnie zasięgnąć informacji czy wybrać je czy Pumy Faas 500 v2 (polecane w sieci), które mogę dostać za takie same pieniążki.

A co byście powiedzieli na Asics Gel Pursuit 2?

https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=asics+gel+pursuit+2

W pierwszej wersji tego buta przebiegłem ok. 600 km, wcześniej zrobiłem jakieś 200 w Decathlonowkisch Ekiden 75 bodajże.

Dobrze mi się biegało i około 1,5 miesiąca temu kupiłem Pursuit 2. Dla mnie osobiście but super. Dobra amortyzacja (miałem nadwagę więc było to ważne), bardzo dobrze usztywniony tył buta co się sprawdziło podczas mojego zimowego biegania gdzie kilka razy noga mi uciekła na oblodzonym chodniku, nadal mam jeszcze niewielką nadwagę (183 cm, 84 kg) więc zdecydowałem się jeszcze te 500-600 kolejnych kilometrów przebiec w tym właśnie modelu.

Te buty można kupić spokojnie poniżej 200 zł.

Aciel pisze:Mam właśnie okazję kupić je w tym outlecie za 189 zł. Powiem szczerze, że ze względu na dostępność obuwia pisząc ten wątek chciałem właśnie zasięgnąć informacji czy wybrać je czy Pumy Faas 500 v2 (polecane w sieci), które mogę dostać za takie same pieniążki.

Jak możesz kupić Faas 500 v2 poniżej 200 to nawet nie patrz na phoenixy tylko kupuj pumy

Kupować lepiej Faas 500 v1 czy v2? Różnica cenowa to tylko 20 zł.

Ja mam ASICS - Gel-Emperor T3A3N i nie wiem przypadkiem czy nie są kontuzjogenne. Na razie to zmieniam trase na 100 % ulice. Trenowałem w nich na chodniku/bruk. Wypowiem się za tydzień jak zaczne biegać 100 % ulice. Cena to 200 zł i spada.

Może ktoś je ma i się wypowie ?

Aciel pisze:Kupować lepiej Faas 500 v1 czy v2? Różnica cenowa to tylko 20 zł.

Nie podejmuję się oceny - poszukaj opinii w necie odnośnie v2, te buty już trochę są na rynku. Ponieważ nie jesteśmy półką top-zawodowców skupił bym się na opisie i porównaniu trwałości butów i wygodzie użytkowania - pozostałe rzeczy raczej dla nas mniej istotne.

blitzer pisze:Ja mam ASICS - Gel-Emperor T3A3N i nie wiem przypadkiem czy nie są kontuzjogenne. Na razie to zmieniam trase na 100 % ulice. Trenowałem w nich na chodniku/bruk. Wypowiem się za tydzień jak zaczne biegać 100 % ulice. Cena to 200 zł i spada.

Może ktoś je ma i się wypowie ?

Chodnik/bruk to chyba najbardziej kontuzjogenna nawierzchnia. Asfalt jest kolejny w hierarchii. Polecam zmienić nawierzchnię na las/park/ścieżki itp. Cokolwiek, byle było miękko.

W Decathlonie potrafią byc dobre wyprzedaże. Mizuno Wave Rider 17 kilka tygodni temu za 200pln wyprzedawany był. Wave Maverick za 99. Juz to poszło ale za moment będą nowe promo zapewne.