Forum Bieganie.pl

Witam. Rozpoczynam swoją przygodę z bieganiem i potrzebuje porady w doborze obuwia Coś lekkiego w czym komfortowo przebiegnę 5-10 km Cena 250-350 zł

Wojas ma fajne w ofercie lekkie i w takiej cenie

Bardzo śmieszne

Kalenji Ekiden 50 na początek mi dały pełnię szczęścia. I nie musisz się zamartwiać co wybrać, skoro nie chce Ci się iść do sklepu sportowego i poprzymierzać

Miałem ekideny 50 na początku biegania. Świetny but dla początkującego. Potem kupiłem wyższy model i też mi się fajnie biegało. Potem kupiłem adidasy i spaprałem sobie noge. Teraz biegam w NB tylko dlatego że jestem szerokokopytny. Zadaj sobie trochę trudu ić doi sklepu przymierz kilka par. Zapisz jak ci się po sklepie w nich chodzi. Przyjdź z powrotem i zadaj ponownie pytanie. Acha ić pod wieczór do sklepu albo najwcześniej po 15.

manfred pisze:. Potem kupiłem adidasy i spaprałem sobie noge. Teraz biegam w NB

Jak to sobie sprałeś nogę w adidasach?
Ja kupiłam sobie te jakiś czas temu:
http://oryginalnebuty.pl/zx-flux-w-b34060

i jestem bardzo zadowolona. Nic się nie dzieje złego, same mnie niosą.
Co Tobie się stało?

Długa historia już opisana w dziale kontuzje.

katarzynka86 pisze:

manfred pisze:. Potem kupiłem adidasy i spaprałem sobie noge. Teraz biegam w NB

Jak to sobie sprałeś nogę w adidasach?
Ja kupiłam sobie te jakiś czas temu:
http://oryginalnebuty.pl/zx-flux-w-b34060

i jestem bardzo zadowolona. Nic się nie dzieje złego, same mnie niosą.
Co Tobie się stało?

też mi się zdarzyło korzystać z tego sklepu, ale kupuje tam NIKE. Bo teraz biegam tylko w Nike.
A tam zawsze tanio coś kupię.

Swoją drogą ja widze różnice między bieganiem w Adidasach a Nike. lepiej mi w tych drugich.

Pumy faas 500 powinny być ok. Ja mam v3 i bardzo sobie chwalę. Znajdziesz je na allegro.

mleeko pisze:Pumy faas 500 powinny być ok. Ja mam v3 i bardzo sobie chwalę. Znajdziesz je na allegro.

ja próbowałam różnych butów z pumy i jakoś nie były dla mojej stopy. Niby wszystko okej, ale moje stopy ich nie lubiły. Jakoś tak adidas albo reebok lepiej mi się sprawują. Ale wiadomo, ze każdy ma swoje upodobania i są rożne typy stopy, i nie da się każdemu dopasować tych samych butów.
Po czasie jak już się przebiegnie kilka(set) kilometrów i jak człowiek wie jaki ma rodzaj stopy to nie ma problemu z wybieraniem butów, bo sie wie czego potrzeba i jakiego fasonu. Ale tak mi sie wydaje, ze im dłużej człowiek biega tym w droższe buty inwestuje. Na razie jeszcze jestem na etapie jak wyzej napisałam łatwodostępnych adasiów, ale zobaczę czy za rok czy dwa nie przejdę na obuwie form bardziej profesjonalnych.