Forum Bieganie.pl

Przymierzam się do zakupu zegarka do biegania.
Na razie używam telefonu z Endo i jest to mało wygodne.
Chciałbym żeby co 1km zegarek sygnalizował przebiegnięcie tego dystansu i podawał tempo ostatniego km - najlepiej wibracjami chociaż sygnał dźwiękowy tez da radę.
Fajnie było by gdyby pilnował zadanego tempa.
Mile widziany prognozowany czas przebiegnięcia danego dystansu.
Wymagana współpraca z Endomondo.
Cena obu jest zbliżona i nie wiem co wybrać.
M400 optycznie ładniejszy...

310 ma wibrę, dłużej pracuje, nawet do 18h, po zgraniu treningu na stronę garmin, automatycznie transferuje się na stronę endomondo (po uprzednim połączeniu obu kont). Poinformuje cię co km dzwiękiem i wibrą i pokaże w jakim tempie go przebiegłeś. Nie ma prognozowania czasu, ale jest virtual partner, czyli możesz sobie ustawić swojego vp na jakieś tempo np 5:00 i pokazuje ciebie względem niego czy jestes szybszy czy wolniejszy. 310 nie ma tez funkcji do mierzenia dziennej aktywnosci jakie ma polar.
To z mojej strony, ja posiadam 310 i jestem zadowolony, ale to tylko zegarek na trening, nie nadaje się raczej na codzien

za mało danych
dla xt310 plusy to
+bateria
+wibra
+bodajże czujnik kadencji rowerowej
- wygląd ala cegła
- to już stary model

dla m400:
+szacunkowy czas ukończenia
+możliwość pilnowania stef tempa/tętna z możliwością zmiany strefy w trakcie biegu lub wcześniej sobie zaplanować w zależności od czasu/dystansu
+niedawno dodano obsługę footpoda który podobno działa razem z gps
+i pierdoły typu dzienne spalenie kalorii czy licznik aktywności
+da się używać jako normalny zegarek choić nie do garnituru (wygląd)
+obiecana aktualizacja dodająca powiadomienia z telefonu
+średnio działająca sychnronizacja za pomocą telefonu bez kabla (jak telefon podejdzie to nawet działa)
minusy:
-brak wibry
-wytrzymuje maks 8 godzin z gpsem, osobiście najdłuższy moje zawody to maraton więc spokojnie starcza
-brak oznakowanych interwałów w polarflow

hej,

Posiadam 310xt od kilku miesięcy. Zrobiłem z nim niecałe 1000km. Jestem zadowolony. Mam pewne zastrzeżenia do pracy Garmin Connect a także funkcji dostępnych w prowadzeniu dzienniczka biegowego ale to nie jest wina zegarka.

GPS łapie sygnał od 30 sekund do kilku minut (pochmurna pogoda, gęsta zabudowa). Dokładność gps na moje potrzeby wystarczająca. Pulsometr działa jak należy - na kilkadziesiąt biegów dwa razy wariował ale myślę że powodem mógł być suchy pasek na klatkę piersiową. Obsługa zegarka w czasie biegu jest ok - duże przyciski ułatwiają to.

Bateria duży plus zwłaszcza zimą.

Nie korzystam z funkcji budowania treningów, wibracji, virtualnego partnera więc nie będę się wypowiadać na te tematy. Sprawdza się jako zegarek gps z pulsometrem i możliwością prowadzenia dzienniczka biegowego. A przede wszystkim, w moim wypadku po prostu wspomaga utrzymanie zajawki na trenowanie. Ot taka zabawka.

Odnoszę wrażenie (nie mam Polara więc może mylne) że oba zegarki są do siebie podobne i co byś nie kupił (z tych dwóch) to będzie grało. Fajna recenzja 400ki jest na stronie Warszawskiego Biegacza.

O ile się nie mylę to 400tka ma możliwość autopodświetlenia w momencie przysunięcia reki z zegarkiem do pasa z czujnikiem tętna co może być fajnym gadżetem dla biegających po ciemku.

puchatek391 pisze:- to już stary model

Dla mnie akurat to plus bo wszystkie wady wieku dziecięcego ma już za sobą. Dodatkowo elektronikę też ma lepszą(moduł GPS)

puchatek391 pisze:+możliwość pilnowania stef tempa/tętna z możliwością zmiany strefy w trakcie biegu lub wcześniej sobie zaplanować w zależności od czasu/dystansu

W 310 też to jest. Tyle że dla tempa trzeba ustawić trening żeby pilnował stref.

"O ile się nie mylę to 400tka ma możliwość autopodświetlenia w momencie przysunięcia reki z zegarkiem do pasa z czujnikiem tętna co może być fajnym gadżetem dla biegających po ciemku.

"

nie ma takiej opcji, jest to funkcja zarezerwowana dla v800

podświetla się za pomocą przycisku i od pierwszego podświetlenia tarcza będzie się automatycznie podświetlać i sygnalizowac dźwiękiem co autolap (np 1km) gdzie będzie podsumowanie ostatniego przebytego kilometra. Jest też opcja podświetlenia na stałe ale wpływa znacząco na baterie

to przepraszam za wprowadzenie w błąd.

puchatek391 napisał(a):
- to już stary model
Dla mnie akurat to plus bo wszystkie wady wieku dziecięcego ma już za sobą. Dodatkowo elektronikę też ma lepszą(moduł GPS)
puchatek391 napisał(a):
+możliwość pilnowania stef tempa/tętna z możliwością zmiany strefy w trakcie biegu lub wcześniej sobie zaplanować w zależności od czasu/dystansu
W 310 też to jest. Tyle że dla tempa trzeba ustawić trening żeby pilnował stref.

może i masz racje, z tym że nie wiem czym się ta dokładność przekłada już wiele osób starało sie udowodnić że m400 ma słabego gpsa a testy z atestowanych zawodów pokazują że są to odchyłki minimalne i raczej nie większe niż u rządzeń Garmina.
M400 już dostał dużo aktualizacji a funkcji przybywa poprawek również jednych bardziej przydatnych drugich mniej ale jednak. W tym momencie jest to wpełni funkcjonalny zegarek.

Za to dla mnie prywatnie za 310xt przemawia czas pracy na bateri z GPS i vibra której jednak brakuje w m400, reszta to moim zdaniem przewaga m400. Każdy decyzje musi podjąć sam.

puchatek391 pisze:

"O ile się nie mylę to 400tka ma możliwość autopodświetlenia w momencie przysunięcia reki z zegarkiem do pasa z czujnikiem tętna co może być fajnym gadżetem dla biegających po ciemku.

"

nie ma takiej opcji, jest to funkcja zarezerwowana dla v800

podświetla się za pomocą przycisku i od pierwszego podświetlenia tarcza będzie się automatycznie podświetlać i sygnalizowac dźwiękiem co autolap (np 1km) gdzie będzie podsumowanie ostatniego przebytego kilometra. Jest też opcja podświetlenia na stałe ale wpływa znacząco na baterie

Ta funkcja nazywa się HeartTouch, bardzo fajna, mają między innymi polar rs400 oraz polar rs800

Można te podświetlenie włączyć na stałe i to jest duży plus, nie trzeba podświetlać np przybieganiu interwałów jak jest ciemno, wiadomo bateria szybciej się rozładowuje, a dodatkowo te podświetlenie trwa bodajże 3-5sekund, nawet sporo.

htb pisze:

puchatek391 pisze:- to już stary model

Dla mnie akurat to plus bo wszystkie wady wieku dziecięcego ma już za sobą. Dodatkowo elektronikę też ma lepszą(moduł GPS)

Myślałem, że m400 ma jeden z najdokładniejszych gps'ów, niedawno widziałem porónania czy jakiś test tego.


Nie ma pulsometru bez wad, każdy ma coś niedopracowanego i każdy ma inne potrzeby biegowe.

Ciężki wybór - gdyby M400 miał wibracje to chyba wybór byłby przesądzony...
A może jeszcze coś warto brać pod uwagę w cenie do około 800-900zł?

weź kartkę i wypisze co musi mieć ten zegarek teraz... pomyśl przyszłościowo... co może się przydać w przyszłości i wybierz to co najlepiej pasuje.
Wibra dla mnie to jest priorytet bo biegam w słuchawkach i dzwięków w ulicznym hałasie nie słychać. 310xt z pełnym zasobem danych możesz używać na rowerze to też było dla mnie ważne. na plus 310 przemawiał też ekran i czytelność nawet przy ustawieniu 4 pól z danymi.
Jeśli nie będziesz używać krokomierza do mierzenia dziennej aktywności, ani nie będzie nosił zegarka na codzień to moim zdaniem nie ma sensu brać polara. Nie wiem też jak jest teraz w połączeniu polar-endomondo czy synchronizacja jest automatyczna czy trzeba robic to recznie

ręcznie lub za pomocą aplikacji na androida.

Ja rozważałem zakup 310 i 610. O wyborze 310 zadecydowała przede wszystkim bateria. Nie wiem czy brak wibracji jest dużym minusem. Ja mam ją wyłączoną na stałe - drażni mnie że wibruje w momencie włączania/wyłączenia zegarka, i start/stop stopera. Może się czepiam ale przeszkadza mi to. Wolałbym aby można było sobie ją ustawić tylko dla niektórych aktywności np okrążenia a tu jest albo wszystko albo nic. Nie używam też dźwięków a treningi interwałowe - po prostu zerkam co jakiś czas. Nie przeszkadza mi to. Mam garmina i jest git, pomimo że w mojej ocenie zegarek gps to bardziej gadżet niż niezbędnik to bardzo się cieszę z jego zakupu. I ciesze się że nie kupiłem najtańszej 10tki bo i taki pomysł mi po głowie chodził. 400ka też mnie kręci i chętnie bym w niej pobiegał. Do zbierania danych używam garmin connect i choć nie jest pozbawiony ułomności to akceptuje go. Nie wiem jak wygląda software polara. W 310 również można włączyć podświetlanie na stałe lub dłuższą chwilę. Zegarka używam wyłącznie do biegania (ewentualnie na grzyby:) ) nie wiem jak się sprawdza w pływaniu i rowerze ale chyba nie działa gps pod wodą a tętno - nie dam sobie nic uciąć że działa.

spens pisze:weź kartkę i wypisze co musi mieć ten zegarek teraz... pomyśl przyszłościowo... co może się przydać w przyszłości i wybierz to co najlepiej pasuje.
Wibra dla mnie to jest priorytet bo biegam w słuchawkach i dzwięków w ulicznym hałasie nie słychać. 310xt z pełnym zasobem danych możesz używać na rowerze to też było dla mnie ważne. na plus 310 przemawiał też ekran i czytelność nawet przy ustawieniu 4 pól z danymi.
Jeśli nie będziesz używać krokomierza do mierzenia dziennej aktywności, ani nie będzie nosił zegarka na codzień to moim zdaniem nie ma sensu brać polara. Nie wiem też jak jest teraz w połączeniu polar-endomondo czy synchronizacja jest automatyczna czy trzeba robic to recznie

No właśnie pomyśleć przyszłościowo jest dość trudno
Teraz latam z telefonem i jest dość ok - endo melduje co kilometr tempo i to jest ok.
W zegarku chciałbym mieć strefy tempa i strefy tętna
Chcę biegać w słuchawkach - więc jednak wibracja by się przydała.
Chciałbym mieć jakąś prostą obsługę interwałów
Chciałbym mieć asystemnta tempa - np chcę przebiec 10km w 60min i zegarek będzie mi pilnował tempa.
Co jeszcze mi się przyda? Nie mam pojęcia

to wszystko co wymieniłeś 310ka Ci zapewni. Asystent tempa w 310 to virtual partner ale równie dobrze, w mojej ocenie posłuży średnie tempo mierzone co 1km.