Strona 1 z 3

Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKURS]

: 01 kwie 2015, 07:48
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 08:46
autor: yacool
Nie wiem co oznacza słowo segementacja, ale to na pewno musi być coś ważnego.
Może jakiś konkurs na skojarzenia?
Przeczytałem u wujka, że sedymentacja, to taki syf zbierający się na dnie.

Pierwsze dwie linie produktowe marki Kalenji przeznaczone są dla biegaczy, którzy biegają dla dobrego samopoczucia.
Warto to wiedzieć, bo reszta butów przeznaczona jest na drogę krzyżową.
Model Ekiden Active to (...) jeszcze lepsze trzymanie buta. Dla najbardziej wymagających, a zarazem początkujących biegaczy przygotowaliśmy model Ekiden 200, który wyróżnia się (...) bardzo dobrym trzymaniem stopy.
Sikam z radości, dlatego szukam butów z dobrym trzymaniem moczu.
But występuje w trzech wersjach: neutralnej, pronującej i AW (wodoszczelnej).
AW to chyba jakaś nowa dysfunkcja stopy.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 10:26
autor: krzysztof.karczewski
Raz jeden popełniłem błąd kupując buty w Decathlonie i przyprawiłem się kontuzję rozcięgna podeszwowego.
I to wg producenta ta najbardziej wymagająca linia. Nigdy więcej.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 10:29
autor: Qba Krause
po prostu Krzysztof nie sprostałeś wymaganiom buta, może masz AW? a na pewno AUA. nie sprostałeś również wymogom dyskusji, bo nawet nie podałeś producenta, ale we wpisie chyba nie o to chodziło, więc nic się nie stało.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 10:54
autor: norkun
Cóż, marketingowy bełkot jak zresztą wszędzie. Biegam w trailówkach z decathlonu i żyję. Nogi mają się dobrze. To bardzo indywidualna sprawa.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 10:56
autor: Adam Klein
krzysztof.karczewski pisze:Raz jeden popełniłem błąd kupując buty w Decathlonie i przyprawiłem się kontuzję rozcięgna podeszwowego.
To nic nie znaczy. Ja biegałem w butach jednego z czołowych producentów i tez sie problem rozciegna podeszwowego pojawił.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 11:05
autor: krunner
Fajnie, że pojawiła się notka "artykuł sponsorowany", portal powinien praktykować ten zwyczaj nawet jeśli jest to oczywista reklama. W IT nazywa się to "best practice".
A Kalenji to naprawdę dobre buty, biegałem/biegam w trzech parach butów tej marki (raczej tych droższych) - zero kontuzji. To naprawdę niezłe buty i zawsze chętnie przejadę się do Decathlonu, żeby zobaczyć co tam nowego mają. Mam porównanie z Nike i Asics.
krunner

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 11:13
autor: MEL.
Kiprace? W pierwszym momencie myślałam, że chodzi o kierpce.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 11:19
autor: Qba Krause
Mel, dobre!

A Adama bolą giry po Nike Free...

ja w drugiej parze Zenków już mam ładne kilkaset km nakręcone i jestem zachwycony tak jak pierwszą (jakieś 1,5k km, po czym rozpadła się cholewka).

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 11:39
autor: Adam Klein
Qba Krause pisze:A Adama bolą giry po Nike Free...
Ale nadal je bardzo lubię, tzn poprzednie wersje, bo teraz (tzn od 2014 roku) coś namieszali.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 18:02
autor: Polman Jersey
Qba Krause pisze: ...już mam ładne kilkaset km nakręcone i jestem zachwycony
u mnie zwrot 'ładne kilkaset km nakręcone' pojawia się zazwyczaj po drugim tysiącu użytkowania ;)

Asiksy, Adidasy, Nike jak leci.
Choć najtrudniej było w przyzwoitym stanie dotrwać do dwóch tysięcy asiksowym ds trainerom...
MEL. pisze:Kiprace? W pierwszym momencie myślałam, że chodzi o kierpce.
A może Kidiabeł?

A w dekatlonowych, cóż, nie jest moim stopom wygodnie, więc nie mam żadnych (podobnie z NB i Mizuno). Ale od czasu do czasu sprawdzam, czy może jednak jest coś pasującego...

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 19:26
autor: Arasso
Koszulki, skarpetki, jakieś drobne gadżety typu pas z bidonami - mam i używam z powodzeniem od dawna... ale buty Kalenji zawsze patrzyłem nieufnie i z dystansem, nigdy nawet nie zdjąłem z półki by przymierzyć... nie wiem, może to jakieś dziwne uprzedzenie... Decathlon kojarzy mi się z marketem i tanimi marketowymi produktami...

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 19:31
autor: rudnickir
krzysztof.karczewski pisze:Raz jeden popełniłem błąd kupując buty w Decathlonie i przyprawiłem się kontuzję rozcięgna podeszwowego.
I to wg producenta ta najbardziej wymagająca linia. Nigdy więcej.
Nie bardzo widzę co ma twoja kontuzja do marki butów...równie dobrze mogłeś dostać biegając w tych butach sraczki i też mieć pretensje do producenta.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 20:22
autor: krzysztof.karczewski
Jeśli chodzi o szczegóły to były to Kalenji Kiprun MD. Świadomie nie pisałem nazwy by nie było to potraktowane jako reklama.
Dodatkowo trzykrotnie jeździłem reklamować. W pierwszych 2 przypadkach za każdym razem po jakiś 30 - 40 km zaczynały się odklejać gumki na piętach.
Niby pierdoła ale jednak.
Trzecia dotyczyła pękającej siateczki. Zauważone po 89 km (zanotowane w Dzienniczku, stąd wiem ile było km).

Co do rozcięgna, biegałem w butach różnych producentów i to były jedyne buty, które przyprawiły mnie o kontuzję.

Re: Komentarz do artykułu Segementacja produktów Kalenji [KONKUR

: 01 kwie 2015, 20:38
autor: Kangoor5
Adam Klein pisze:
Qba Krause pisze:A Adama bolą giry po Nike Free...
Ale nadal je bardzo lubię, tzn poprzednie wersje, bo teraz (tzn od 2014 roku) coś namieszali.
A może ta rewolucyjna innowacja Nike zwyczajnie się nie sprawdza? Zachęcony Twoimi zachwytami pokroiłem kiedyś podeszwę nowych butów w ten sposób. Na zwykłym bieganiu miałem je tylko kilka razy (źle się w nich biega, bo mają za dużo pianki). Żeby jednak ich nie wyrzucać, biegałem w nich na siłownię, trochę ponad 1km. Około 2 miesięcy temu skojarzyłem, że nawracający ból stóp chyba zbiega się w czasie z używaniem tych butów. Nie boli, gdy biegam boso ani w minimalach po twardym, nie boli po żelazkach, ale boli po elastycznych poduszkowcach. Przypadek?