Forum Bieganie.pl

Witam.
Przed Półmaratonem Warszawskim kupiłem sobie minimale pure drift. Przebieglem w nich kontrolnie dwa treningi. 15km narastającego tempa i progówke 10 (oba po chodniku) i wystartowałem w półmaratonie w niedziele. Efekt jest taki jak na zdjęciu. Trochę za szybko się kończą. Spodziewałem się że powyżej 1000km to nie dadzą rady. Ale takie buty na 45km to trochę przesada. Na razie nie jest to wielkie rozdarcie ale myślę że za 50km nie będzie już w czym biegać. Jak myślicie próbować je reklamować? Ma to szanse powodzenia?

Oczywiście że reklamować. Przecież to jest nowiutki but, 45 km to tak jakby nic. Jak zostawisz to dobijesz do 100-150 km i palec Ci wyjdzie na zewnątrz (podejrzewam, że rozdarcie jest z boku na wysokości małego palca). Reklamuj póki wiesz jeszcze gdzie masz paragon.

Tak samo miałem w kinvarach. Reklamowałem i bez problemu uznali.

Wobec tego dzisiaj jadę do sklepu. To jest przy malym palcu. Mysle że ten ozdobny wgrzany znak brooksa zawinił bo pewnie maszyna przy wgrzewaniu materiał osłabia. Jakby co to brać takie same radzicie (biega mi sie w nich super) czy w związku z wtopą poszukać innego modelu...?

Buty oddane. Czekam 2tyg. na decyzję brooksa.

Decyzja Brooksa pozytywna. Nowe buty czekają w skiepie na odbiór. Mam nadzieję że to wada egzemplarza a nie cecha połączenia but - moja stopa. Tak czy siak przebiegnę ze 100km w nowych i napiszę jak się trzymają.

Moje puredrifty wyglądają podobnie po niecałych 500km, wybitnie trwałe to one nie są.

500 a 45 to jednak różnica. Wiadomo, że to but lekki i odchudzony do minimum, to musi się przekładać na wytrzymałość.

Ja na razie w dwóch treningach zrobiłem 17km i muszę przyznać, że to bardzo wymagający but. Odezwał mi się nawet ITBS nie słyszany od roku. Muszę wolniej wprowadzać Pury do obciążeń tygodniowych.

Dla mnie biega się w nich genialnie. Super elastyczna podeszwa i lekka amortyzacja piankowa na śródstopiu z nieskrepowanym przodostopiem bardzo przypadły mi do gustu. Za to wczoraj pomyślałem że jak wyjmę wkładkę z 4mm dropem to w kapciu będzie luźnej i może ten bok przy palcah tak szybko się nie rozleci. Efekt tego był taki że po 8km zacząłem czuć w obu butach miejsca połączenia podeszwy częścią buta na wysokości śródstopia (zarówno przyśrodkową i boczną). Po powrocie do domu (12km) na obu stopach bąble za paluchem i małym palcem w miejscu gdzie szew w bucie łączy podeszwę z bokiem buta. Ja nie pobiegam więc w tych butach na dropie 0mm. Na razie nowa para ma 22km i dziur nie widzę. Bieganie z wkładka bajka. Bez... ja nie mogę bo but obciera. Zobaczymy za 100km.

Paweł, jak możesz i nie byłby to problem dla Ciebie, do zamieść swoją opinie na temat purów w serwisie ocen buty. Dołącz zdjęcie, możesz zrobić to bezpośrednio ze smartfona, bez rejestracji. Krótka ankieta plus dołączenie fotek buta.

To wartościowe informacje dla przyszłych kupujących.

W serwisie mamy już kilkaset opinii na temat butów do biegania wraz ze zdjęciami.

Paweł, ja od 5 lat biegam tylko w Brooksach co prawda kolejnych generacjach Ravenny, obecnie 5, i nigdy nie miałem problemu z jakością i trwałością. Moje dwójki przebiegły ze mną 2600 km i dopiero podeszwy padły na dobre. Widocznie trafiłeś na kiepski egzemplarz, tak jak ze wszystkim. Jak Ci się dobrze w nich biega to nic nie kombinuj!

Moje brooks launch też mają ponad 1000km i są jak z pudełka wyjęte. Tyle że pure drift to zupełnie inny but. Przede wszystkim prawie 2 razy lżejszy i mega delikatny. Ja spodziewałem się po nich "małego przebiegu" ale 45km do pierwszej dziury to trochę mało. Zobaczymy jak druga para. Jak przebiega 500-800km to generalnie będę zadowolony bo po tak delikatnych butach tego właśnie bym się spodziewał.

Fakt, że przy wadze 154 g to połowa moich ale żeby wydawać 200-250 złociszy na dwa wybiegi to lekka przesada ze strony firmy!

No i mnie się przytrafiło Co prawda przy 494 km ale jednak! Ciekawe, że ta dolegliwość złapała tylko prawego buta? Jako że gwarancja trwa wyślę do sklepu i zobaczę co oni na to.

w zakresie trwałości butów z serii Pure - Brooks na oficjalnej stronie określa ją na 250-300 mil (ze względu na odchudzoną konstrukcję tych butów).

z własnego doświadczenia mogę dodać, że przetarcia nie powiększają się tak szybko, jak można by się tego obawiać. od stanu podobnego jak na zdjęciu przeleciałem już drugie ok. 500 km i przetarcie powiększyło się dość nieznacznie. Zależnie od stopnia estetycznej wrażliwości oraz indywidualnie uwarunkowanej dopuszczalnej wielkości japy szacuję trwałość na 1-1,3k, ale potem to już same spadną z gir.