Asics Gel zaraca 2 jako treningówka ?
: 21 lut 2015, 18:54
witam
Poproszę Was o pomoc w podjęciu decyzji czy buty Asics Gel zaraca 2 http://www.sklepbiegacza.pl/buty/meskie ... zaraca-2-1 nadawałyby się jako buty treningowe na wybiegania asfaltowo-szutrowe, interwały na bieżni i rozbiegania po leśnych twardych szutrach a czasami miejskich chodnikach ?
Znalazłem takie jak w linku, tyle że żółte (nawet fajniejsze wg.mnie) w pobliskim outlecie za 149pln. Przymierzyłem, leżą wyśmienicie i pomimo, że to niby buty do biegania naturalnego zadziwiły mnie swoją miękkoscią i całkiem fajną amortyzacją zwłaszcza pod piętą. Cena jest super. Tylko nie wiem czy to się nada pod przygotowania do 10k a docelowo pod jesienny maraton czyli wybiegania nawet >30k.
Obecnie dobijam asicsy oberony i niedawno zakupiłem asicsy ds-trainery 18 jako buty treningowo-startowe na starty na 10k i może pod jesienny maraton jeżeli bym je pooszczędzał a trenował w kolejnych nowych np. tych zaracach. Przyznam, że wcześniej myslałem raczej o asics gel pulse 6, może cumulusach, ale ceny zupełnie inne. Przy okazji przymierzałem nike pegasusy 31 i niby na dlugość dobre tzn. odpowiednio wieksze ale jakoś obciskają stopę naokoło i jest dziwnie. Lunarglide to samo, zatem nike chyba nie dla mnie.
doradźcie, warto te zaraca 2 brać przy moich kryteriach ? czy olać promocję i dokładać do cumulusów czy nawet nimbusów
dzięks z góry
Poproszę Was o pomoc w podjęciu decyzji czy buty Asics Gel zaraca 2 http://www.sklepbiegacza.pl/buty/meskie ... zaraca-2-1 nadawałyby się jako buty treningowe na wybiegania asfaltowo-szutrowe, interwały na bieżni i rozbiegania po leśnych twardych szutrach a czasami miejskich chodnikach ?
Znalazłem takie jak w linku, tyle że żółte (nawet fajniejsze wg.mnie) w pobliskim outlecie za 149pln. Przymierzyłem, leżą wyśmienicie i pomimo, że to niby buty do biegania naturalnego zadziwiły mnie swoją miękkoscią i całkiem fajną amortyzacją zwłaszcza pod piętą. Cena jest super. Tylko nie wiem czy to się nada pod przygotowania do 10k a docelowo pod jesienny maraton czyli wybiegania nawet >30k.
Obecnie dobijam asicsy oberony i niedawno zakupiłem asicsy ds-trainery 18 jako buty treningowo-startowe na starty na 10k i może pod jesienny maraton jeżeli bym je pooszczędzał a trenował w kolejnych nowych np. tych zaracach. Przyznam, że wcześniej myslałem raczej o asics gel pulse 6, może cumulusach, ale ceny zupełnie inne. Przy okazji przymierzałem nike pegasusy 31 i niby na dlugość dobre tzn. odpowiednio wieksze ale jakoś obciskają stopę naokoło i jest dziwnie. Lunarglide to samo, zatem nike chyba nie dla mnie.
doradźcie, warto te zaraca 2 brać przy moich kryteriach ? czy olać promocję i dokładać do cumulusów czy nawet nimbusów
dzięks z góry