Forum Bieganie.pl

Czy gdy mamy tak jak teraz mniej wiecej od 0 do 5 na plusie mozna biegac tylko w bluzie thermal hoody nike lekko ocieplanej?

karina pisze:Czy gdy mamy tak jak teraz mniej wiecej od 0 do 5 na plusie mozna biegac tylko w bluzie thermal hoody nike lekko ocieplanej?

Sprawdź, czy to nie będzie podpadało pod jakiś paragraf o obrazie moralności.

Jesli nie umiesz doradzic to proponuje abys sie nie wypowiadal.

Boso?

No raczej

karina pisze:Czy gdy mamy tak jak teraz mniej wiecej od 0 do 5 na plusie mozna biegac tylko w bluzie thermal hoody nike lekko ocieplanej?

Nie mam pojecia, jak wyglada to cos o czym piszes - ale obawiam sie, ze tez niespecjalnie mozna za Ciebie zdecydowac, jak sie ubrac. Bo to zdecydowanie indywidualna sprawa, jak konkretny czlowiek reaguje na zimno - w ktorym momencie przekraczany jest prog komfortu cieplnego. Kowalski stwierdzi: "Tak, oczywiscie mozna!", Nowak zas: "Nie, w zadnym wypadku!"...

No i spektrum ktore podalas, jest jednak dosc szerokie, bo:
a. slonecznie, +5 stopni i brak wiatru - warunki do biegania bliskie idealnym, jakos b. wiele na gorze nie trzeba;
b. pochmurno, 0 stopni, silny wiatr i marznaca mzawka - temp. odczuwalna bedzie mocno ponizej zera, i tu juz chyba konieczna bedzie dodatkowa kurtka na wierzchu.

Tak wiec potrzebujesz wyjsc na zewnatrz i na sobie przetestowac, jak sie ubierac do biegania - w zaleznosci od konkretnych warunkow na dworze.

Dzieki za odpowiedz....to jest typowa bluza do biegania oddychajaca dri-fit z poliesteru i elastyny.Bylam w niej raz i nie zmarzlam,ogolnie nie lubie sie grubo ubierac ale czy z czasem moze odbic to sie na zdrowiu.Chodzi mi o to czy ktos sie orientuje co najlepiej i z jakiego materialu zakladac na gore aby komfort biegania byl idealny.A to cos jak piszesz mizna zobaczyc na stronie sklepu runners club.

Na górę najlepiej założyć kurtkę przeciw wiatrową. Bez żadnej membrany, bo z membraną będzie zatrzymywała wilgoć wewnątrz. Nie da się powiedzieć, czy jakaś bluza będzie wystarczająca przy jakiejś temperaturze, bo ta sama temperatura przy wietrze 1m/s, przy wietrze 4m/s i przy wietrze 6 m/s to trzy zupełnie różne warunki. Do tego jest zupełnie inaczej gdy biegniesz z wiatrem, niż gdy biegniesz pod wiatr, a sama siła wiatru może się zmienić w ciągu pół minuty. I właśnie po są kurtki przeciw wiatrowe, żeby zmniejszać te różnice.
Ja w temperaturach, o których piszesz, biegam w koszulce PA z długim rękawem, bluzy ocieplane tylko podczas mrozów. Ale jeśli warunki na zewnątrz nie pozwalają na bieganie z krótkim rękawkiem, to zawsze biegam w cieniutkiej kurtce jako warstwie zewnętrznej.
Najtańsza z bardzo dobrych kurtek jest ta.
To jest chyba jej wersja damska, niestety z kapturem.
Jeśli chcesz wydać więcej, to prawie każda firma ma coś takiego w swojej ofercie. Tylko nie kupuj z żadną membraną, chyba że sprawdziłaś i wiesz, do czego ta membrana miała by być potrzebna.

karina pisze:... ale czy z czasem moze odbic to sie na zdrowiu.

Jak sie ma pecha, to wszystko sie moze odbic na zdrowiu... Nie napisalas, jak dlugie odcinki biegasz - przy 3-5 km, to IMO nie ma wiekszego znaczenia, co sie zalozy - ale przy 10-20 km i wiecej, to juz znacznie bardziej sie czuje roznice. Czy sie ma za malo / za duzo ubran na sobie, jak one trzymaja wilgoc. Inaczej reaguje na powiewy wiatru ktos, kto wyszedl sobie potruchtac przez kwadrans, a zupelnie inaczej czlowiek "mokry" po 2h biegania. Wtedy kluczowa sprawa staje sie jakas kurtka, aby nie dopuscic do przewiania - w sumie, najbardziej kluczowy element ubioru przy bieganiu, to chyba wlasnie cienka wiatrowka.

karina pisze:Chodzi mi o to czy ktos sie orientuje co najlepiej i z jakiego materialu zakladac na gore aby komfort biegania byl idealny.

Najsensowniej to jakies rzeczy z plastiku - mniej to nasiaka potem anizeli bawelna. Ale jak wychodzisz na 30 min. sobie pobiegac, to i od bawelny nie umrzesz.

No i komfort, to rzecz b. indywidualna - duza wiekszosc tych plastikowych rzeczy jest "sztuczna w dotyku", na pewno mniej przyjemna w noszeniu od bawelny. Poza bieganiem / jazda rowerem, staram sie unikac zakladania tych ubran, po prostu nie lubie ich "plastikowosci".

Bardzo fajnie mi to opisales,dzieki.Na razie biegam po 10km,wiec moze to nie duzo.A z ta wiatrowka to bardzo dobry pomysl.

witam, ja osobiście nie przepadam za kurtkami i wolałabym zdecydować się na bluzę. Zupełnie jednak nie wiem, czym powinnam kierować się przy zakupie. Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, więc jestem na etapie kompletowania odpowiedniego oprzyrządowania;) Z jakiego materiału powinna być taka bluza, aby zapewniła mi odpowiedni przewiew i wentylację? A może lepiej zdecydować się na coś innego, zamiast bluzy? Nie chcę decydować się na kurtkę, a tak poza tym, to w grę wchodzi każdy innym typ odzieży. Byle tylko chroniło przez wiatrem.

nieprzewiewna bluza to nie jest prosta sprawa. Kurtka - windstoper, windbloc itp natomiast bluza to albo musiałaby mieć wstawki nieprzewiewne z przodu i na plecach, ale np. Under Armour robi taka linie STORM - jak bawełna w jest nieprzemakalne i nieprzewiewne. Mam taka bluzę, jednak wydaje się za ciężka do biegania, wole jednak cienkie wiatrówki.

Przeczytaj to o ciuchach na wiosne > http://tiny.pl/q31kb

Myślę, że tak Chociaż ja zawsze mam coś termoaktywnego plus normalną bluzę na to. Jednak jeśli już raz nie udało Ci się zmarznąć to znak, że możesz spokojnie w tym biegać

Ostatnio zaopatrzyłam się w taką ocieplaną (termoaktywna w wersji utrzymującej ciepło) specjalnie na bieganie wczesno wiosenne (temperatura trochę powyżej zera) i jest genialna. Najzwyklejsza bluza w Dechatlonie za jakieś 60zł.
Polecam;)

Ja też biegam w zwykłej bluzie i spodniach treningowych.