Hah kurde, jakby u mnie w pracy każdy czekał ze wszystkim, aż ktoś tam wróci z urlopu to byśmy chyba upadli w 2 tygodnie.

dlaczego nie zakładasz reklamacji bezpośrednio do Suunto przez movescount. Wszystko załatwiane jest bardzo profesjonalnie i szybko.

Napisałem do sklepu gdzie kupiłem zegarek i kazali odesłać do nich. Tak też zrobiłem.

Ja piszę bezpośrednio do Suunto. W gwarancji masz możliwość odsyłania do nich produktu na ich koszt. W POlsce reklamacje są rozpatrywane tak jak ktoś napisał. Bez rzeczoznawców, w pierwszej kolejności odrzucane (sam tak robiłem pracując w firmie sportowej bo tego wymagał właściciel i prezes). Suunto sprawdza produkt. To rada na przyszłość.

Dokładnie. Odzywają się błyskawicznie i dość szybko sprawę załatwiają. A u nas? Cóż, jak kupiłeś i zostawiłeś pieniądze to już jesteś gorszym klientem Od razu trzeba walić do Suunto.

Dzięki za radę. Będę na przyszłość pamiętał. Swoją drogą w tym polskim serwisie chyba wszyscy ukończyli spychologię stosowaną z wyróżnieniem

On po prostu skorzystał z rękojmi czy tam niezgodności towaru z umową, a to jest trochę inaczej. Wielokrotnie lepiej tak właśnie załatwiać sprawę (przez sprzedawcę) niż
u producenta gwarancyjnie. Być może Suunto ogarnia sprawę bezpośrednio szybko, ale często oddając sprzedawcy a nie gwarantowi zyskujemy więcej (np. czasowo).

Zadam konkretne pytanie. O jakich dwóch modelach piszesz?
Bo pierwszy raz o tym słyszę przy komputerach Suunto, owszem wyświetla ERR jak się pominie przystanek, ale podstawowe parametry nurkowania dalej są dostępne!
Chyba coś ci się pomieszało, bo takie kwiatki to były w starych Uwatec-ach.

O ile dobrze pamiętam, to było Suunto D3 (a z tego co wiem to w D5i też). Nie były dostępne żadne parametry nurkowania tylko jeden napis error. Można było odblokować dopiero na powierzchni. Wiem, bo nawet nie wiedziałam, ile mi czasu zostało na przystanku. A potem to już było wynurzanie na bąble.

Oki, tych nie znam, faktycznie suunto dało ciała, trochę mnie to dziwi bo w dwóch najbardziej popularnych vyper i zoop. Takie kwiatki nie występują.

Wie ktoś jak zgrać z Ambit 3 Peak aktywność już wcześniej zgraną, ale na Movescount skasowaną?
Zegarek chyba traktuje ją, że była już zgrana i przy synchronizacji nie wczytuje jej.
Zakładałem już nowe konto na Movescount ale nic to nie daje.

Generalnie się nie da.

Od jakiegoś czasu posiadam model Peak. Z zakupu jak na razie jestem b. zadowolony.
Mam pytanie odnośnie ewentualnej korekty trasy. Raz zdarzyło mi się, że włączyła mi się przypadkowo pauza w treningu i wiadomo że na mapie jest wtedy prosta krecha, dystans nie doliczony itd.
Znalazłem opcję edycji treningu na swoim koncie (dane, liczby etc.). Jednakże nie potrafię znaleźć opcji edycji trasy. W etrexie który używamy w górach, kolega z tego co kojarzę jak jest potrzeba to może zmienić/ skorygować trasę.

Przejrzałem nieco wątek odnośnie techno z czego sam Suunto mnie mocno zainteresował. Niestety nie orientuje się do końca w sprawach wsparcia ze strony producenta względem starszych modeli. Czy produkty z serii Ambit3 będą wspierane przez najbliższe lata po wyjściu Spartan? Staram się uzasadnić wybór pomiędzy Ambit3 Sport nad Spartanem w tym pułapie cenowym.

edit: co sądzicie o samych używkach z tej serii?

do peaków dołożono funkcjonalość verticala, która miala byc dedykowana na poczatku tylko dla niego, wiec raczej nie olewaja tematu