Strona 1 z 1

podobaroskop

: 12 sty 2015, 19:40
autor: soldieroffortune
Dzień dobry,

Przypadkiem zerknąłem dzisiaj na witrynę sklepu ze sprzętem rehabilitacyjnym i zauważyłem duży napis KOMPUTEROWE BADANIE STÓP - profesjonalna diagnostyka na podobaroskopie.
Powiedzcie mi, proszę - jeśli wiecie :-) - czy wynik takiego badania może być pomocny w doborze butów do biegania? Warto to zrobić?
Nie mam kłopotów ze stopami podczas chodzenia, podobnie podczas biegania z małym wyjątkiem chodzenia i truchtania po domu w nowych Kayano. Przestraszyłem się, że to wina amortyzacji w tych butach, ale było to chyba spowodowane wykonywaniem przeze mnie mocno nienaturalnych ruchów stopami; mam nadzieję, ostateczna weryfikacja nastąpi na asfalcie, jak tylko trochę obeschnie.

Re: podobaroskop

: 12 sty 2015, 19:46
autor: Qba Krause
na co ty czekasz? idź pobiegać.

Re: podobaroskop

: 12 sty 2015, 20:49
autor: herson
Może lepiej nie, przy takich nienaturalnych ruchach stopą, może to się skończyć tragicznie. Nie wiem jak pytający, osobiście jestem bardzo ciekawski i na pewno w nowych kayano, zrobiłbym taki ruch, żeby sprawdzić czy już wymagam badania czy raczej już za późno na podobaroskop

Re: podobaroskop

: 12 sty 2015, 20:59
autor: soldieroffortune
Chyba wyraziłem się nieściśle; to ja wykonywałem nienaturalne ruchy stopą, tzn. przesadnie wybujałem się z palców. Stopa w butach siedzi jak ulał.
Chodzi mi o to, czy robiąc takie badanie za 50 zł, wyrzucę te pieniądze w błoto, czy może wynik do czegoś mi się przyda. Na przykład stwierdzą, że mam stopy neutralnej (co wynika z mokrego odcisku stopy i obserwacji moich), ale pronującą czy supinującą.
Badanie jest robione nie na bieżni, ale krokiem spacerowym - pracownik sklepu stwierdził, że biegając i chodząc tak samo stawiamy stopę. Trochę zacząłem dzisiaj zwracać na to uwagę i mam wrażenie, że ma rację.

Re: podobaroskop

: 12 sty 2015, 23:41
autor: Qba Krause
szanuję twoje wrażenia, ale ja wiem (generalnie nie tylko ja), że racji nie ma, co to za sklep, wpiszemy na czarną listę?

zupełnie inaczej wygląda charakterystyka statyczna stopy i nogi, inaczej w marszu i inaczej w biegu.

wszystkie takie badania są do dupy.

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 11:40
autor: uebq
soldieroffortune pisze:Chyba wyraziłem się nieściśle; to ja wykonywałem nienaturalne ruchy stopą, tzn. przesadnie wybujałem się z palców. Stopa w butach siedzi jak ulał.
Chodzi mi o to, czy robiąc takie badanie za 50 zł, wyrzucę te pieniądze w błoto, czy może wynik do czegoś mi się przyda. Na przykład stwierdzą, że mam stopy neutralnej (co wynika z mokrego odcisku stopy i obserwacji moich), ale pronującą czy supinującą.
Badanie jest robione nie na bieżni, ale krokiem spacerowym - pracownik sklepu stwierdził, że biegając i chodząc tak samo stawiamy stopę. Trochę zacząłem dzisiaj zwracać na to uwagę i mam wrażenie, że ma rację.
dlaczego nie spytałeś, do czego może Ci się przydać wynik takiego badania tam, w sklepie, obok którego właśnie przypadkiem przechodziłeś :lalala:

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 11:47
autor: Qba Krause
może dlatego, ze nie żyjemy w świecie z monty pajtona i sprzedawca nie przyzna, że sprzęt, który trzyma w sklepie do niczego nie służy.

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 12:13
autor: jabbur
Przebiegnij się boso, a potem znajdź buty, w których Twoja stopa będzie pracowała tak samo.

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 12:27
autor: puchatek391
Przebiegnij się boso, a potem znajdź buty, w których Twoja stopa będzie pracowała tak samo.
nie zgodzę się, najbardziej poprawny bieg mam chyba w kalenji ekiden 50 a zarazem najbardziej podobny do tego jaki wykonuje boso. Problem w tym, że im bardziej zmęczony jestem tym bardziej wykorzystuje pietę mimo że biegam z śródstopia a odkąd zmieniłem buty właśnie z kalenji kilka problemów "bólowych" ustało, szczególnie 10km+

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 12:41
autor: jabbur
puchatek391 pisze:
Przebiegnij się boso, a potem znajdź buty, w których Twoja stopa będzie pracowała tak samo.
nie zgodzę się, najbardziej poprawny bieg mam chyba w kalenji ekiden 50 a zarazem najbardziej podobny do tego jaki wykonuje boso. Problem w tym, że im bardziej zmęczony jestem tym bardziej wykorzystuje pietę mimo że biegam z śródstopia a odkąd zmieniłem buty właśnie z kalenji kilka problemów "bólowych" ustało, szczególnie 10km+
No to z czym się nie zgadzasz, jak sam napisałeś, że w K50 biegasz najbliżej tego, jak boso? :hejhej:

"Poprawny bieg" to fajna koncepcja, ale każdy ma jakieś odchyły i walka z nimi nie zawsze wychodzi na zdrowie - chociażby słynna stabilizacja stopy przez obuwie - u mnie przy silnej supinacji przy lądowaniu to najszybszy sposób na rozwalenie sobie kostek, które są stabilizowane (czytaj: wykrzywiane) wbrew ich standardowej pracy.

A spadanie na pięcie przy zmęczeniu to częsta przypadłość. Człowiek wydłuża krok (byle szybciej do domu!), odpuszcza łydkom i "nieszczęście gotowe"

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 12:50
autor: puchatek391
nie zgadzam się że na dłuższą metę kalenji E 50 to dla mnie dobry wybór. Lubie w tych butach się przebiec ale raczej krótkie dystanse :)

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 18:04
autor: Kangoor5
soldieroffortune pisze:Przypadkiem zerknąłem dzisiaj na witrynę sklepu ze sprzętem rehabilitacyjnym i zauważyłem duży napis KOMPUTEROWE BADANIE STÓP - profesjonalna diagnostyka na podobaroskopie.
Powiedzcie mi, proszę - jeśli wiecie :-) - czy wynik takiego badania może być pomocny w doborze butów do biegania? Warto to zrobić?
Wynik tego badania będzie warty dokładnie tyle, ile wiedza i doświadczenie w zakresie podologii, ortopedii i fizjoterapii osoby go wykonującej.

Re: podobaroskop

: 13 sty 2015, 18:36
autor: soldieroffortune
uebq pisze:
soldieroffortune pisze:Chyba wyraziłem się nieściśle; to ja wykonywałem nienaturalne ruchy stopą, tzn. przesadnie wybujałem się z palców. Stopa w butach siedzi jak ulał.
Chodzi mi o to, czy robiąc takie badanie za 50 zł, wyrzucę te pieniądze w błoto, czy może wynik do czegoś mi się przyda. Na przykład stwierdzą, że mam stopy neutralnej (co wynika z mokrego odcisku stopy i obserwacji moich), ale pronującą czy supinującą.
Badanie jest robione nie na bieżni, ale krokiem spacerowym - pracownik sklepu stwierdził, że biegając i chodząc tak samo stawiamy stopę. Trochę zacząłem dzisiaj zwracać na to uwagę i mam wrażenie, że ma rację.
dlaczego nie spytałeś, do czego może Ci się przydać wynik takiego badania tam, w sklepie, obok którego właśnie przypadkiem przechodziłeś :lalala:
Bo pomyślałem, że zapytam na forum ;-).