Forum Bieganie.pl

Siema.
Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś gadżetu do biegania aby wzrosła moja motywacja do jeszcze lepszych treningów. Może ten temat przyda się innym jeśli porównamy w co lepiej zainwestować nasze pieniądze. Apple, samsung, sony, i inne firmy proponują nan smartdony. Czy ktoś wie jak w takim galaxy gear s albo lg g watch r działa pulsometr? Mierzy on tętno automatycznie podczas biegu czy trzeba coś dotykać aby nam zmierzyło ? Wiadomo takie smartwatche mają też inne funkcje i z biegiem lat ilość aplikacji i funkcji napeeno wzrosnie. Co w takim razie oferuje nam garmin aby wybrać jego zegarki zamiast smartwatchy?

Większość (jak nie wszystkie) smartwatche które mierzą tętno z nadgarstka nie robią tego ciągle a tylko po naciśnieciu dedykowanego przycisku.

Zadaj sobie pytanie, potrzebujesz bardziej zegarka do biegania, czy gadzetu na rękę który będzie Ciebie informował o nowych wpisach na FB.

Podstawowa sprawa jest taka, że te wszystkie niby-smartwatche nie funkcjonują bez sparowania z telefonem. I to jest podstawowa przewaga Garmina czy Suunto, że na bieganie biorę zegarek i lekką mp3.

Ale jak już masz ten niby-smartwatch połączony z takim np. sgs4 który obsługuje pomiar z paska HR to masz w zasadzie to samo, bo zegarek wyświetli Ci te dane.

Kolejna kwestia to bateria. Oczywiście nie każdy potrzebuje długiego działania, ale jak się biega więcej i dalej albo łazi po górach lub śmiga całodniowe trasy na rowerze, to połączenie komórka +zegarek może rozczarować w porównaniu do dedykowanego urządzenia.

spens pisze:Zadaj sobie pytanie, potrzebujesz bardziej zegarka do biegania, czy gadzetu na rękę który będzie Ciebie informował o nowych wpisach na FB.

To akurat można pogodzić. Fenix 2 w ograniczonej formie, ale xt920 i F3 całkiem dobrze sobie z tym radzą chyba.

Obecnie biegam z endomondo i nie chciałbym go odstawiać. Podoba mi się zapisywanie treningów, kalorie i kilometry, brakuje mierzenia tętna, jest coś w miare taniego i działającego aby sparować z lg g2? Niedługo dostanie androida 5.0 lollipop

pomyśl o opasce do endomnondo, chyba polara daje rade ale lepiej dopytaj się tych co używają

Dość długo używałem telefonu do rejestracji trasy. Problem polega na tym, że stosunkowo niewiele modeli obsługuje ANT+. Dodatkowo czas pracy baterii pozostawia wiele do życzenia.
Oczywiście do biegania czy na kilkugodzinne trasy na rowerze wystarczy, ale gdy też się chodzi po górach to już na cały dzień wędrówki konieczny jest powerbank.
Ja osobiście telefon wole mieć w pełni naładowany aby w razie czego użyć nawigacji lub zadzwonić po pomoc.
Poza tym współczesne telefony to cegły. Do biegania masakra. Przynajmniej dla mnie.

Jeśli chodzi o telefony z którymi bez obaw sparujesz opaskę to tutaj masz listę (dotyczy ANT+)
http://www.thisisant.com/business/opportunities/mobile/

rowerowyninja pisze:Podstawowa sprawa jest taka, że te wszystkie niby-smartwatche nie funkcjonują bez sparowania z telefonem.

To zależy od modelu. Samsung Gear S sparowania z telefonem wymaga tylko do konfiguracji i instalacji aplikacji. Potem może działać całkowicie samodzielnie dzięki własnej karcie SIM. Możesz go skonfigurować tak, że po oddaleniu się od telefonu (utracie połączenia bluetooth) zegarek wysyła do telefonu żądanie przekierowania połączeń. Wszystkie rozmowy przychodzące na telefon, zostaną przekierowane do zegarka i będziesz mógł je odebrać (tryb głośnomówiący lub słuchawka bluetooth). Z zegarka możesz również wykonywać połączenia, ale jak zegarek jest daleko od telefonu, to połączenia są wykonywane z numeru karty SIM włożonej do zegarka.

romanlo pisze:Siema.
Apple, samsung, sony, i inne firmy proponują nan smartdony. Czy ktoś wie jak w takim galaxy gear s albo lg g watch r działa pulsometr? Mierzy on tętno automatycznie podczas biegu czy trzeba coś dotykać aby nam zmierzyło ? Wiadomo takie smartwatche mają też inne funkcje i z biegiem lat ilość aplikacji i funkcji napeeno wzrosnie.

Tętno jest mierzone z nadgarstka. Jakość pomiaru jest dość kiepska nawet jak jesteś nieruchomo, w ruchu jakość jest gorsza niż kiepska.
Aplikacje na Samsunga Gear S są trzy:
- Endomondo - wersja jest wspólna dla Gear 2 i Gear S, co powoduje, że telefon i tak musisz mieć w kieszeni
- Nike+ - preinstalowana na Gear S aplikacja treningowa - działa w miarę dobrze, ale np. plany treningowe są w milach. Na trening zabrać tylko zegarek (nie wiem czy jest w stanie odczytać tętno z opaski BLE)
- MapMyRun - wiem, że jest ale nie próbowałem
- dodatkowo dedykowana aplikacja Samsunga S Health

romanlo pisze: Co w takim razie oferuje nam garmin aby wybrać jego zegarki zamiast smartwatchy?

http://blog.gsmarena.com/garmin-unveils ... -ces-2015/

Wskazany Samsung jest wyjątkiem (niejedynym zresztą) od reguły, która na razie stanowi, że te quazi-smartwatche są jedynie wyświetlaczami dla komórek.

Przy czym nie jest to w ogóle pierwsza komórka w zegarku i IMO ślepy zaułek, ale nie o tym. Ten i większość pozostałych w ogóle słabo nadaje się do uprawiania sportu. Są delikatne, mają liche baterie, mało czytelne wyświetlacze, pomiar tętna to zabawka etc. W ogóle uważam, a jako (były mam nadzieję) gadżeciaż trochę tych zabawek posiadałem, że to są przynajmniej w obecnej chwili, urządzenia zupełnie nieprzydatne.

Prędzej Garmin w swoich Feniksach i Forerunnerach doda opcje czyniące je "smart" pełną gębą niż z tych zabawek będą zegarki treningowe.

Swoją drogą, bo nie miałem i mieć nie chcę więc nie sprawdzę: ten Samsung połączy się z opaską HR po BT żeby można było zabrać na trening wyłącznie zegarek?

Może trochę nie w temacie, ale biegam z tym i z tym, przy czym pulsometr obsługuje czujnik inercyjny Polar s1 i powiem Wam, że w lesie GPS się gubi, więć nas nic te wszelki gps do pomiaru trasy..... . Dowód: ostatnio biegłem 5 km na otwartej przestrzeni i wskazania dokładne, w lesie odbiegające .... . Ogólnie używam puslometru a fon i tak mam, bo z niego muza i ogólnie połączenie ze światem. Jednak przymykając oko na dokładność leśną gps, to smarwatch to jest super sprawa

Dobra opcja jest dokupic do tentna zegarek? Biegam zawsze z endomondo bo zrobilrm z tego dziennik treningowy, warto dokupic cos takiego?

http://www.decathlon.pl/cardio-onrhythm ... 46344.html

Jeśli nie zależy Ci na wykresie tętna w Endomondo, to możesz kupić. Wartość średnią i max wbijesz z palucha. Jednak nie będziesz wiedział, w którym miejscu trasy wystąpiła.

Jeśli masz telefon obsługujący ant+ albo BTLE to lepiej jednak kupić chyba samą opaskę HR, sparować z Endomondo na telefonie i mieć wszystko w jednym.

Posiadam lg g2, ma zablokowane ant+,
Tu mozna podobno odblokowac ale z endomondo i tak sa problemy http://globalapk.com/android-apps/11371 ... -v180.html

Ps: pogrzebałem w internecie i za pomiar tetna w endomondo trzeba placic jakis abonament premium a taki polar czy garmin maja chyba to wliczone w cene zegarka, tak?

rowerowyninja pisze: Swoją drogą, bo nie miałem i mieć nie chcę więc nie sprawdzę: ten Samsung połączy się z opaską HR po BT żeby można było zabrać na trening wyłącznie zegarek?

Raczej nie - w opcjach bluetooth jest tylko "Zestaw BT" więc nie sądzę, aby obsługiwał opaskę.

romanlo pisze:Posiadam lg g2, ma zablokowane ant+,
Tu mozna podobno odblokowac ale z endomondo i tak sa problemy http://globalapk.com/android-apps/11371 ... -v180.html

Ps: pogrzebałem w internecie i za pomiar tetna w endomondo trzeba placic jakis abonament premium a taki polar czy garmin maja chyba to wliczone w cene zegarka, tak?

Nie, pomiar i rejestracja tętna są w wersji darmowej https://www.endomondo.com/features
Płatne są strefy tętna czyli np. widoczność ile % czasu biegłeś w której strefie https://www.endomondo.com/premium#features

ANT+ na samsungach i Sony Active działa poprawnie.

Chyba zdecyduje sie na to, bez zabawy w laczenie z telefonem. http://m.ceneo.pl/7931118

Pytanie, w czym takie proste pulsometry za 100-200 są lepsze niż najprostsze modele za 50?

Za tą kwotę spokojnie kupisz pasek BT, który będzie działał z LG.