Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 26 gru 2014, 10:14
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 26 gru 2014, 11:51
autor: Klanger
Bardzo dobry materiał Kuba. Świetnie się czyta.

Mógłbyś rozwinąć trochę temat utrudniania lądowania na przodostopiu?

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 26 gru 2014, 12:48
autor: zoltar7
Nie miałem w rękach tego buta, ale z opisu wynika, że to but bardzo podobny charakterem (i przeznaczeniem wg producentów) do NB MT1210... noszącym dumny dopisek "Leadville" :)
A jak jest z nasiąkliwością cholewki w tych Inowejtach... bo to jest akurat słaby punkt tych ww. NB.

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 26 gru 2014, 14:44
autor: Maciejunio
zoltar7,
miales do czynienia z tymi NB?

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 26 gru 2014, 15:14
autor: zoltar7
oczywiście... ale od razu zaznaczam, że nie biegam biegów ultra... za cienki (a właściwie za ciężki) Bolek jestem :)
Główną zaletą tych NB jest to, że można je obecnie znaleźć we w miarę rozsądnej cenie (czytaj w cenie poniżej 300 pln).

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 27 gru 2014, 22:00
autor: Qba Krause
biegałem raz czy dwa w mokrym. a, byłem jeszcze po choinkę i wdepnąłem w kilka głębokich kałuż. no nasiąka, to nie jest impregnowany materiał, woda wnika od razu, a że cholewka jest kilkuwarstwowa, to nie schnie zbyt szybko. konkretnych testów w mokrym nie przeprowadzałem.

Klanger, żebym ja swobodnie lądował - samo mi się wtedy ląduje na śródstopiu, to potrzebuję całkowicie rozluźnić stopę, tzn. uzyskać spory wyprost grzbietowy, zacząć w supinacji i mieć umożliwione swobodne odgięcie palców "do góry", tzn. jest kąt między placami, które leżą płasko a resztą stopy, która jest pod kątem do podłoża.

w race ultra trudniej uzyskać wyprost grzbietowy przez ciężar buta i sztywny zapiętek, supinacja jest korygowana przez sztywną i grubą podeszwę, poza tym podeszwa nie bardzo chce się zginać tyle ile bym chciał. każdy z tych efektow jest bardzo mały, ale synergia ich połączenia (hehe) odczuwalna, to znaczy klasyczny przypadek żelazkowatości :)


do nb nie mam porównania, nie miałem ich w rękach ani na nogach ale może jakiś key account sales specialist albo senior marketing officer przeczyta i przyśle :P

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 28 gru 2014, 07:50
autor: Klanger
Synergia ich połączenia, jak to naukowo brzmi, niemal jak feedback zwrotny :-)

Są toporne - rozumiem.

To co piszesz, miało miejsce u mnie gdy na nogach miałem Zenki (taki jakiś dziwne ograniczenie w naturalnych ruchach stopy).

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 28 gru 2014, 08:45
autor: katekate
Dziób, bo dziobać....

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 28 gru 2014, 21:04
autor: Qba Krause

Re: Komentarz do artykułu Testujemy buty Inov8 Race Ultra!

: 05 sty 2015, 23:14
autor: jabbur
„one nie wyglądają jak buty do biegania, bardziej jak buty do chodzenia, turystyki górskiej”
No przecież. Moja skromna (gdyż teoretyczna) wiedza mówi, że ultra to się głównie idzie (no chyba, że biegniemy po podium i fistaszki, ale wtedy to mamy już "swoje" buty. :uuusmiech:

Pytanie, gdyż nie ma fotki z góry, jak tam z miejscem na palce? W inov-8 to standardowy painintheass, że mi stopa nie wchodzi i muszę mieć numer większy niż by wypadało (wtedy żele można chować przed palcami)