Forum Bieganie.pl

Witam.
Od dwóch lat korzystam z Garmin Forerunner 210 oraz ich macierzysty serwisu.
Zegarek wykorzystuję jako stoper, kontroler dystansu i tempa, a serwis GC jako dzienniczek treningowy.
Ogólnie jestem zadowolony i nie wyobrażam sobie treningu bez zegarka.
Choć słyszałem opinie silnie negujące sens posiadania takiego urządzenia, a bo przekłamuje itp. ja nie zauważyłem.
Ostatnio w jednym z pism przeczytałem test Polara v800. Rozmawiałem również przez moment z użytkownikiem takiego cuda.
Zastanawia mnie teraz na ile przydatne są te wszystkie dodatkowe funkcje. "Chroniące przed przetrenowaniem" albo ułatwiające "wyciśnięcie" ostatnich potów na treningu interwałowym pilnując tętna.
Teraz Drodzy Koledzy Biegacze chciałbym poznać Waszą opinię.
Czy te wszystkie dodatkowe funkcje, rzeczywiście się przydają i z których rzeczywiście korzystacie.

To pytanie raczej do ciebie. Czego ty oczekujesz od zegarka. Jeśli sam wiesz ile czasu potrzebujesz po treningu na regenerację to po co ma ci to mówić zegarek.

Ps. Zmień w swoim poście słowo *tępo na tempo bo oczy bolą

@spens ma rację - bardziej powinieneś myśleć, czy czegoś Ci w Twoim zegarku brakuje. Jeśli nie - olej temat ja przesiadłem się z biegania z telefonem na Garmina po to, żeby pilnować tempa przy treningach z Danielsem - bo mi telefon tego nie dawał, gdyby nie to, to bym biegał dalej z Endomondo

Nie warto... Inwestycja na pewno to nie jest, raczej wydatek bez szans na zwrot.... Ale dobrze dostać w prezencie

Czasami jest tak, ze nie wiemy czego nam brakuje dopóki tego nie użyjemy

Dokładnie.
Jest to tak rozbudowane urządzenie, mam na myśli v800, że nie jestem w stanie stwierdzić, czy te "gadżety" mogłyby mi się na coś przydać.
Stąd moje prośba o wypowiedz, jak najbardziej subiektywną, użytkowników / posiadaczy.

Gadżety pilnujące przetrenowania byłyby fajne, gdybyśmy byli pewni, że działają sensownie, a tego nie wiemy.

Napisz w wątku o v800 i popytaj użytkowników tego zegarka na ile użytkują te funkcje i na ile one sa wiarygodne... ostatnio czytałem jakąś recenzje ale nie wiem jakiego zegarka i np funkcja odpoczynku była całkowicie nieużyteczna!

ja mam wrażenie że to taki pic na wodę, jak Google fit, niby fajne, mierzy kroki, czas aktywności itp ale w ogólnym rozrachunku do niczego nie służy chyba, że kogoś to motywuje, ja tam raczej zaglądam w ramach ciekawości niż zebrania pożytecznych informacji

Po co dublujecie wątek o V800 skoro jest już inny całkiem rozbudowany na forum.
Jeśli autor tego wątku zastanawia się czy wszystkie "bajery" zegarka V800 są dla niego to ja odpowiadam bez namysłu, że jeśli ma tego typu rozterki to zegarek nie jest dla niego.

Takie informacje z zegarka mozna nauczyc sie interpretowac, ale ostatecznym wskaznikiem nigdy nie są. Tak samo z kaloriami. Co sprzet to inny algorytm, ale jak uzywasz ciągle tego samego to mniej wiecej mozesz wiedzeic jak zmienia sie Twoj wydatek energetyczny.