Forum Bieganie.pl

Witam,
Mam pytanie. Czy TA(http://converse.sklep-luz.pl/product/show/5511.html) kurtka nadaje się do biegania? Kupiłem ją na żagle, opisana jest jako trekkingowa, ale czy mogę w niej biegać? Niby oddycha, ale czy wskaźnik "oddychalność 10000gr/m2/24h" odpowiada kurtkom biegowym?

Pozrawiam,
scu

Najlepiej bedzie jak ja zalozysz i pojdziesz w niej pobiegac. Wtedy sie dowiesz czy nadaje sie do biegania czy nie ??

Dobra, namówiłeś mnie

na oko się nadaje, możliwe, że do biegania też

No właśnie na oko wydaje mi się, że nie. Sęk w tym, że nie bardzo znam się na takich materiałach...i tym razem zdecydowałem się na bluzę, którą już mi odradzano...

może wrażenia z oglądu na żywca są inne niż przez monitor. najlepiej zrób tak, jak mówi Dawidavila

Człowieku ugotujesz się w tej kurtce. Po co Ci do biegania kurtka z podszewką, taka ciężka i zszyta z kilku warstw materiału. I do tego jeszcze taka wielka kapoca. Do biegania powyżej +5 potrzebujesz tzw. cienką potówkę z długim rękawem plus wiatrówka typu : http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/ ... _race.html
To tylko przykład i niczego tu nie promuję, żeby sprawa była jasna
Chodzi o to aby była cienka, jednowarstwowa, z wysokim kołnierzem plus jakieś kieszenie, do tego oddychająca i nie przepuszczająca wiatru. To sama membrana bez zbędnych materiałów i przez to lekka.
Poniżej +5 stopni zakładasz grubą potówkę i wiatrówkę. Biegasz komfortowo w lekkich rzeczach i się nie gotujesz

Twoja propozycja to bardziej kurtka na co dzień plus do pobiegania bo skoro już ją kupiłeś to już w tym biegaj. A jeśli nie kupiłeś to dobrze, że pytasz czy się nadaje. Nie nadaje.

Dodam, że w zaproponowanym przez mnie zestawie biegałem cała ubiegłą zimę, w trakcie której najniższą temperaturę jaką odnotowałem u siebie to było -14 w dzień ( w nocy nie biegam ). I tak byłem zgrzany i spocony tylko, że z racji wysiłku bo w przełajach za jedną górką przeważnie jest następna

Dzięki mondpas,
Właśnie o to mi chodziło. Kurtkę kupiłem w zeszłym roku, ale nie po to, żeby w niej biegać. Wczoraj padał deszcz i tak się nad nią właśnie zadumałem, chociaż wydawało mi się, że jest za ciężka i jakoś z tym poceniem...nie wydawało mi się. Do temperatur takich, jakie mamy dotychczas w tym roku używam po prostu bielizny termo+koszulki termo. W poprzednich sezonach zimowych biegałem w zwykłej koszulce i zwykłej bluzie (bawełna???), którą mi odradzono niedawno. Dodam, że nie jestem wytrawnym biegaczem (jeszcze, mam nadzieję ), stąd ta niewiedza.

Ja to w takiej ładnej kurtce to bym nawet do kościoła chodził.

Nie nadaje się !
Chyba, że bardzo wolno i przy bardzo niskiej temperaturze.
Poza tym trochę jej szkoda do biegania.

Zapewniam Cię, że wytrwałości w bieganiu nabierzesz gdy podniesiesz komfort biegu. Zrobisz to nie wyziębiając spoconego organizmu gdy bielizna odprowadzi nadmiar wilgoci ze skóry, nie będzie Ci przez to zimno, nie będziesz co chwilę się przeziębiał itp.
Mam takie wrażenie, że w czasie biegu do aktualnej temperatury otoczenia muszę dodać 10 stopni i tak jest temperatura odczuwalna. Czyli w zasadzie ciągle mi ciepło

Mi byłoby szkoda ją nosić do biegania, ale jeśli biegasz w niej i jest Ci wygodnie to...czemu nie?