Forum Bieganie.pl

Jako, że to mój pierwszy post, witam wszystkich.
Od jakiegoś czasu załapałem bakcyla na bieganie. Jest to mój pierwszy sezon biegowy jesień/zima, i mam pewien problem z górną częścią ubrania. Ogólnie nie mam nadmiernej zdolności do potliwości (w lato koszulka jest sucha), ale teraz podczas biegania moja koszulka termo, jak i pozostała część ubrania, jest bardzo wilgotna. Dochodzi do tego, że po godzinie biegania, jak zawieje mocniejszy wiatr, to łapię masakryczne dreszcze, bo czuję wilgoć na sobie. Te ciuchy powinny chyba odprowadzać wilgoć, a ewidentnie nie przepuszczają. Doradźcie proszę, czy źle się ubieram jak na takie dni jak teraz, czy macie podobne odczucia? . Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale biegam średnio dystanse od 10 do 15km.

Co mam na sobie:
termo - www.runnersclub.pl/product-pol-18275-ko ... 4-010.html

polar - http://4fsklep.pl/szczegolyProduktu.php ... AnwI8P8HAQ

kurtka - www.reserved.com/pl/pl/z2065-99x/reserved-active-jacket

Wielkie dzięki za ewentualne podpowiedzi.

w takim zestawie mozna biegać przy -27st ale nie przy +-7
za ciepło, za ciepło się ubrałeś

katekate pisze:w takim zestawie mozna biegać przy -27st ale nie przy +-7
za ciepło, za ciepło się ubrałeś

Widać, że początkujący ze mnie biegacz:) Przejrzałem trochę tematów na forum, i rzeczywiście trochę przeszadzam z ciuchami. Spróbuję w takim razie na teraz termo + kurtka, a polar zostawię na mrozy.

Ewidentne cos nie tak. z temperatura taki zestaw to moze na minus 20, ale nawet wtedy ja np. bym sie w nim zagotowała. Polar nie bardzo przepuszcza pot w druga stronę.
Na obecne temperatury (5-10) to wywal polar z zestawu co najmniej... Ubierz sie tak, ze jak wychodzisz na trening to ci zimno i dopiero po kilometrze dwóch masz komfort. Potestuj. Jeden ma na 5 stopni 3 warstwy, inny dwie. Ale raczej nie znam nikogo kto w polarze biega

Przy 8 stopniach to wystarczy sama bluza bez podkoszlki i jakies spodenki, ja biegam w szortach.

no ja na górę to biorę teraz tylko koszulkę termo długi rękaw i na wierzch koszulkę z krótkim. Jak wieje, to koszulkę z krótkim i zwykłą wiatrówkę z decathlona za 50 pln.

Jeszcze jedno: ta kurtka Reserved to w ogóle oddycha, czy działa jak termos? Pytam z ciekawości, bo nie widziałem żeby ktoś biegał w czymś takim - to jest wodoodporna/wiatroodporna, czy jaka? BO jeśli to nie oddycha i nie ma wstawek z siatki czy innych odprowadzających ciepło/wilgoć - to się zagotujesz.

marek84 pisze:no ja na górę to biorę teraz tylko koszulkę termo długi rękaw i na wierzch koszulkę z krótkim. Jak wieje, to koszulkę z krótkim i zwykłą wiatrówkę z decathlona za 50 pln.

Jeszcze jedno: ta kurtka Reserved to w ogóle oddycha, czy działa jak termos? Pytam z ciekawości, bo nie widziałem żeby ktoś biegał w czymś takim - to jest wodoodporna/wiatroodporna, czy jaka? BO jeśli to nie oddycha i nie ma wstawek z siatki czy innych odprowadzających ciepło/wilgoć - to się zagotujesz.

Na metce jest oznaczenie, że jest wodoodporna/wiatroodporna, ale powiem Ci szczerze, że też zastanawiam się nad jej jakością...

Anja. pisze: Polar nie bardzo przepuszcza pot w druga stronę.

Co to za bzdura?! Chyba polaru nigdy nie widziałaś...

Przy podanym zestawie rzeczy jesteś klasycznie ugotowany.

Koszulka Nike, którą podałeś to zwykła szmata. Sam taką posiadam i przyznam bez bicia, że skusił mnie marketingowy bełkot o tej koszulce. Tylko ze ja biegam w niej wiosną lub jesienią i jest to jedyna rzecz jaką mam na górze. Pomimo to pocę się w niej jak świnia bo ona nie oddycha. Wyrzucone pieniądze w błoto.

Polar ? A po co ? Zagotujesz się jak lokomotywa.

Kurtka ? Jedyne co można o niej powiedzieć to że jest tania. I nic więcej. Producent bardziej kojarzy się z ciuchami dla młodzieży z gimnazjum niż na trening.

Podpowiem Ci podobnie jak innemu koledze w jego wątku bo idzie zima i wiele osób chce ją pożytecznie a co ważniejsze zdrowo przepracować.

Do biegania powyżej +5 potrzebujesz tzw. cienką potówkę z długim rękawem plus wiatrówka typu :
http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/ ... _race.html
To tylko przykład i niczego tu nie promuję, żeby sprawa była jasna
Chodzi o to aby była cienka, jednowarstwowa, z wysokim kołnierzem plus jakieś kieszenie, do tego oddychająca i nie przepuszczająca wiatru. To sama membrana bez zbędnych materiałów i przez to lekka.
Poniżej +5 stopni zakładasz grubą potówkę i wiatrówkę. Biegasz komfortowo w lekkich rzeczach i się nie gotujesz

Potówka to materiał chłonący wilgoć i który trzyma ją w izolacji od ciała. Koszulka Nike jak już powiedziałem do tego się nie nadaje. Materiał jest gówniany.
Potówki cienkie, średnie, grube znajdziesz m. in. pod linkiem, który podałem ale poszukaj gdzie Ci bardziej wygodnie. To musi być materiał o jakiejś strukturze kanalików a nie jak bawełniana szmata.

Sam jestem początkujący i wczoraj przy 2 stopniach, ok. 16 godziny przy wolnym biegu 5:05min/km wystarczyła najtańsza bluza z decathlonu http://www.decathlon.pl/koszulka-ekiden ... 12450.html plus zwykła czapka. Ważne żeby się nie zatrzymywać i kończyć bieg przed drzwiami domu.

Do tej bluzy bym dorzucił pod termoaktywna koszulkę i będzie idealnie. Jedna warstwa to za mało na pewno jeśli przedział mamy od zera do dziesięciu

Marcin_1 pisze:Sam jestem początkujący i wczoraj przy 2 stopniach, ok. 16 godziny przy wolnym biegu 5:05min/km wystarczyła najtańsza bluza z decathlonu

Brr... I nie przewialo Cie?

Mam chyba taka bluze (albo b. zblizona, bo wersja sprzed kilku lat) - i jednak przy takiej temperaturze nie poszedlbym biegac bez wiatrowki / lekkiej kurtki na wierzchu. Moze to zlosliwy zbieg okolicznosci, ale mam wrazenie, ze gdy jest chlodniej i biegam, to ZAWSZE wieje - mniej lub bardziej, ale jednak wieje...

Galloway pisał, że sami wytwarzamy wiatr przez nasz pęd

niektorzy nawet nie potrzebuja pedu, zeby wytwarzac wiatr