Strona 1 z 5
Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 01:55
autor: p_io
Wybiegając myślami w stronę zimy stawiam pytanie jak w temacie. Dodatkowo mam dylemat: czy brać z allegro mniej więcej coś wyższej półki (nike/under armour) czy może taką za 8 złotych, byle tylko nie bawełnianą. Ktoś z Was może polecić któreś z rozwiązań?
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 08:12
autor: sochers
Korzysta

kupiłem kiedyś na Grouponie, jednootworową marki Nordcamp. Chodziło mi o ochronę przed wiatrem. Kosztowała chyba ze trzy i pół dychy

A jestem z niej super zadowolony - można zakryć usta i nos, tylko usta, albo ogólnie wystawić paszczę do świata, ewidentnie wygląda na sportowa, dzięki czemu nie wyglądam jak bandzior :D Ma rozszerzone wejście, które dobrze rozkłada się na ramionach pod np. Bielizną termiczną, więc nie podwiewa nawet przy silnym wietrze.
Jak usiądę przy biurku dodam link teraz piszę z telefonu.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 08:14
autor: Mama Kin
ktoś też korzysta :
http://www.brubeck.pl/pl/content/kominiarka-unisex
tańszych opcji nie próbowałam, w tej biegałam w ubiegłą zimę i sprawdzała się świetnie.
edit: najczęściej w opcji z odkrytym nosem, ale tak jak u kolegi sochersa jest wielofunkcyjna

Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 10:05
autor: marcinnek_
Nie korzystam, choć w szafie pewnie by się znalazła (w części ze sprzętem narciarskim). W zeszłym roku udało się przetrwać w najgorszym razie zakładając czapkę i dwa buffy - jeden tradycyjnie na szyję, drugi naciągając wysoko na potylicę i puszczając przodem nad nosem. Ale to i tak rozwiązanie na góra dwa-pięć kilometrów. Potem i tak robi się ciepło i nie fajnie jest oddychać przez mokry materiał. I wtedy też sprawdza się, że buffy są dwa, a nie jeden. Bo ten mokry po zsunięciu na szyję jest odizolowany od skóry tym pierwszym.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 14:32
autor: Centrum Biegowe ERGO
Osobiście nie korzystam z kominiarek, ale niektórzy biegacze w tęgie mrozy to robią. Wziąłem sobie do serca rozmowę z pewną panią laryngolog, która nawet przy dużym mrozie proponuje nie osłanianie nosa i ust w czasie biegania czy innego zimowego intensywnego wysiłku wytrzymałościowego (biegówki, łyżwy). Wprawdzie powietrze wpadnie nam do układu oddechowego mniej ogrzane, ale przy wydechu unikniemy zatrzymania pary wodnej, która oziębiona robi spustoszenie w górnych drogach oddechowych i łatwo o przeziębienie.
Tu rozwiązaniem mogą być kominiarki Brubecka o bardzo przewiewnej siateczce na usta i nos:
http://www.ergo-sklep.pl/brubeck-kominiarka-dirt
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 15:04
autor: sochers
Ja
mam dokładnie taką. Chciałem kupić tą, którą podlinkowała Mama Kin, tylko trafiłem na Gruperze czy innym Gruponie obniżkę

(monitoruj, albo się zapisz - bo często bywają).
Ja przy dużych mrozach zaczynam z kominiarką na ustach i odkrytym nosem, jak się rozgrzeję, to odkrywam i usta.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 15:09
autor: mondpas
Spostrzeżenie kolegi jest słuszne, że przy oddychaniu szybko skropli Ci się para wodna w okolicy nosa i ust co przy ujemnej temperaturze nie będzie przyjemne. Na prawdę nie wiem dlaczego tak bardzo chcesz zakrywać całą twarz w mroźne dni.
Zeszłej zimy robiłem treningi przy minus 14 i wystarczył mi krem na policzki a całą resztę twarzy schowałem w tzw. kominie. Naciągnąłem go od brody, przez uszy do glacy, na to czapka i było świetnie.
Oczywiście jeśli będzie wiatr to policzki zmarzną ale da się to wytrzymać.
Kup więc sobie komin z goreteksem aby chronić szyję i gardło. Osłonisz też cały kark.
Zimno nigdzie Ci się nie dostanie bokami.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 19:40
autor: Mama Kin
mondpas pisze:Na prawdę nie wiem dlaczego tak bardzo chcesz zakrywać całą twarz w mroźne dni.
ja zakrywam właściwie tylko usta, na nos ją naciągałam od -15 w dół. mam też odmienne zdanie niż wspomniana przez ERGO pani laryngolog - ziajanie na żywca poniżej zera powodowało u mnie ciągłe problemy z gardłem, które ustały po zastosowaniu kominiarki. ale może to osobnicze

Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 20:20
autor: mondpas
Na prawdę nie chce mi się wierzyć, że to jakaś cudowna kominiarka niewitka, która uchroniła Cię od zapalenia gardła. Lepiej się przyznaj, że zjadasz czosnek na potęgę

Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 20:34
autor: sochers
To uwierz

bo ja też mam tendencje do takich zapaleń - stąd z konieczności kupiłem i sobie chwalę - ja w tym biegam od plus 5 w dół - zgrzać się nie zgrzeję, a zawiać mnie nie zawieje.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 18 lis 2014, 21:08
autor: Mama Kin
mondpas pisze:kominiarka niewidka
ona jest bardzo widka, w niedzielę pan policjant, którego mijałam o mało sobie szyi nie wykręcił, żeby dokładnie mi się przyjrzeć. musiałam w niej strasznie podejrzanie wyglądać

Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 19 lis 2014, 20:01
autor: p_io
Poszukałem i jest na jakimś gruponie teraz też taka kominiarka:
http://www.groupon.pl/oferty/cala-polsk ... 6/46042820. Skołowaliście mnie jednak trochę i nie wiem, czy chcę kupować.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 19 lis 2014, 20:21
autor: Qba Krause
nie chcesz. porządna czapka z windstopperem na głowę (chociaż sama cała zimę biegam w czapce z daszkiem + buff, a na szyję buff, w razie potrzeby na chwil parę zakrywający buzię. na policzki i nos tłusty krem. nie jestem żadnym morsem ani pingwinem, a do -15 nie mam żadnych problemów - jak zresztą większość biegaczy.
Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 19 lis 2014, 23:30
autor: Mama Kin
Qba Krause pisze:sama cała zimę biegam w czapce z daszkiem + buff

Re: Ktoś korzysta z kominiarki? - badanie na niedługą przyszłość
: 20 lis 2014, 06:31
autor: Skoor
I wyszlo szydlo z wora
Kurcze, sam sie zastanawiam czy sobie nie kupic takiej kominiarki zamiast czapki i buffa, zawsze mniej do zakladania.
Powiedzcie mi czy w takiej kominiarce jest "luzno na uszach'' tak zeby mie mp3 zmiescilo pod taka kominiarke i nie gniotlo?