Forum Bieganie.pl

Witam

Jako początkujący w bieganiu proszę o pomoc w doborze butów.

Biegam od około miesiąca, 3-4 razy w tygodniu, od 6 do 10 km. 10 km w czasie 53 min. W tygodniu około 30 km. Najczęściej po asfalcie i ubitych ścieżkach w parku. Dotąd biegałem w butach z Decathlonu, jakaś podstawowa wersja bez amortyzacji.

Szukam butów dla siebie. Ważę 103 kg przy wzroście 190. Stopa neutralna.

Czytałem wiele porad i już sam nie wiem. Przymierzałem się do Nimbus 16 i niby ok, wygodne, ale ogólnie opinie na forum nie są pochlebne.

Adidas Supernova Glide, czy może Nike Pegasus, albo Vomero.

Proszę o pomoc w doborze.

Dziękuję

Parametry masz podobne do moich, dzisiaj ważę ciut mniej, ale ten rok zaczynałem ważąc 102kg. Biegamy też podobnie i ja nie widzę niczego złego w Nimbusach, jestem ze swoich bardzo zadowolony, mam 15-tki, ale chyba nie ma różnicy między tym modelem a kolejnym.

Pegasus nie da rady, 31 nie jest wcale przesadnie amortyzujący.
Aby nie stracić później majątku na ortopedę - zacznij od "pewniaków" - Nimbus 15 lub 16 ale jak uda Ci się znaleźć gdzieś 15 to ma lepszą amortyzację od następcy. Można te pomyśleć Brooks'ach ale nie wszędzie kupisz więc Asics to dobry i słuszny wybór.
I nie bierz tak bardzo do serca forumowych opinii - różni ludzie piszą, a Nimbus od lat jest królem amortyzacji i wygody - taki Cadillac wśród butów. Ostatnio byłem u ortopedy - dość znanego, który też biega, ściana w medalach - i w rozmowie wychodzi ze Pan doktor lata w Nimbusach... przypadek ? Rozmawiam w dużym renomowanym sklepie z butami - sprzedawca, młody facet - też biega w Nimbusach... przypadek ?
Nie, po prostu to bezpieczny but dla organizmu, no a jak nieco zrzucisz wagi i zechcesz bić rekordy - to pomyślisz o Pegasusach czy innych.

Pomyśl o puma faas 1000, mam i chwalę.
Biegałem w nimbusach 15 i nabawilem sie kontuzji piszczeli przy wadze 95 kg...
But butowi nie równy. Przymierz, pomacaj i zdecyduj

kuczlaw pisze: Biegałem w nimbusach 15 i nabawilem sie kontuzji piszczeli przy wadze 95 kg...

i jaki z tego wniosek ? że złe ?
tak przykładowo - w zestawieniu "10 najlepszych butów..." - The 10 Best Shoes For Beginner Marathoners
akurat Nimbus 15 jest na 3-cim miejscu, Pumy nie ma...
http://sneakerreport.com/news/10-best-s ... athoners/4

Ok. W takim razie Nimbusy .

Znalazłem 15 w cenie 335 zł. Także nie najgorzej.

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Sebastian

krzysztof jot pisze:

kuczlaw pisze: Biegałem w nimbusach 15 i nabawilem sie kontuzji piszczeli przy wadze 95 kg...

i jaki z tego wniosek ? że złe ?
tak przykładowo - w zestawieniu "10 najlepszych butów..." - The 10 Best Shoes For Beginner Marathoners
akurat Nimbus 15 jest na 3-cim miejscu, Pumy nie ma...
http://sneakerreport.com/news/10-best-s ... athoners/4

viewtopic.php?t=41836
To że w teście wypadają znakomicie nie oznacza że do każdej nogi pasują. Mi w nich biegało sie znakomicie choć zrobiłem raptem 2-3 treningi ale co z tego jak gdzieś ta amortyzacja i budowa podeszwy musiała sie odbić...

kuczlaw pisze: To że w teście wypadają znakomicie nie oznacza że do każdej nogi pasują. Mi w nich biegało sie znakomicie choć zrobiłem raptem 2-3 treningi ale co z tego jak gdzieś ta amortyzacja i budowa podeszwy musiała sie odbić...

To, że z testami bywa różnie to oczywiście prawda. Prawdą jest też, że nie możesz mieć pewności, że kontuzji nabawiłeś się przez buty, a prawdę powiedziawszy jeżeli biegałeś w nich góra 3 razy to raczej wątpliwe. Jeżeli to były wybiegania po 30K to błędem było robienie ich w nowych butach bez ich uformowania w lżejszym treningu - niezależnie od modelu, jeżeli to były takie właśnie lżejsze treningi to z całą pewnością Twoja piszczel (czy piszczele) była już sfatygowana wcześniej.

Ja w moich obecnych Nimbusach nabiegałem +/- 1000km i żadnych kontuzji, o które mógłbym oskarżać buty nie odnotowałem. Raz w czasie przygotowania do jesiennego półmaratonu zszedł mi paznokieć, ale przyczyna była raczej zmęczeniowa niż wynikająca z obuwia.

Marc.Slonik pisze:

kuczlaw pisze: To że w teście wypadają znakomicie nie oznacza że do każdej nogi pasują. Mi w nich biegało sie znakomicie choć zrobiłem raptem 2-3 treningi ale co z tego jak gdzieś ta amortyzacja i budowa podeszwy musiała sie odbić...

To, że z testami bywa różnie to oczywiście prawda. Prawdą jest też, że nie możesz mieć pewności, że kontuzji nabawiłeś się przez buty, a prawdę powiedziawszy jeżeli biegałeś w nich góra 3 razy to raczej wątpliwe. Jeżeli to były wybiegania po 30K to błędem było robienie ich w nowych butach bez ich uformowania w lżejszym treningu - niezależnie od modelu, jeżeli to były takie właśnie lżejsze treningi to z całą pewnością Twoja piszczel (czy piszczele) była już sfatygowana wcześniej.

Ja w moich obecnych Nimbusach nabiegałem +/- 1000km i żadnych kontuzji, o które mógłbym oskarżać buty nie odnotowałem. Raz w czasie przygotowania do jesiennego półmaratonu zszedł mi paznokieć, ale przyczyna była raczej zmęczeniowa niż wynikająca z obuwia.

Kolego, jestem pewny że to przez buty.
Założyłem buty i robiłem 10-12 km odcinki. Po 3 treningach zaczął boleć mnie prawy piszczel. Odpuściłem z treningami na 2 tygodnie i po tym czasie znowu zacząłem. Kontuzja sie odnowiła. Znów 2 tygodnie przerwy...
Po przerwie wróciłem i na drugi dzień znów ból, tym razem w dwóch nogach...

Odpuściłem z treningami, kupiłem puma faas 1000 i ból nie wrócił...

Na forum byłem nie jednym przypadkiem, już ktoś to opisywał że to przez ten "rowek" w konstrukcji podeszwy. Biegam teraz w butach z "klasyczną" podeszwą i jest OK

Ja bym jeszcze nie skreślał Brooks Glycerin 12, to też niezła propozycja dla autora wątku dyskusyjnego.

Do tej pory pytający zapewne już nabył buty. Ciekawe jaki model i jakie się w nich biega...

Panowie a co powiecie o Asics Gel Pulse 6 ? Ja biegam chyba prawie podobnie jak kolega i mam stope neutral 3x w tyg. po 10 km max tygodniowo 30 - 35 km , głównie tylko asfalt.Moja waga aktualna 87 kg a było 107 kg pierw 6 miechów biegałem w butach no name za 40 zł. Pierwsze poważne buty do Asics Gel Flashpoint niestety pękła siatka w nich po 2 miechach , jako 2 buty wybrałem Asics Gel Pulse 6 czy słuszny wybór nie wiem na razie w nich 30 km zrobiłem także bez szału i się więcej nie wypowiem ale ktoś kto biega w nich może napisze.

Pozdrawiam , Szybki90

kuczlaw pisze: Biegałem w nimbusach 15 i nabawilem sie kontuzji piszczeli przy wadze 95 kg...

I oczywiście kontuzja wynika z używania Nimbusów? Porażająca logika...

Ja ważę w granicach 85kg. Biegam w nike free. Odkąd zmniejszyłem ilość amortyzacji i systemów przestały boleć mnie kolana.

gocu pisze:

kuczlaw pisze: Biegałem w nimbusach 15 i nabawilem sie kontuzji piszczeli przy wadze 95 kg...

I oczywiście kontuzja wynika z używania Nimbusów? Porażająca logika...

Biegam nadal tak samo, po tych samych drogach ale w innych butach i jest ok
Ale Ty oczywiście wiesz lepiej ode mnie co mi szkodzi a co nie.
I nie ukrywam, pisałem juz o tym. Są to super buty i fajnie mi sie w nich biegało na 3 treningach...