1.Mój pogląd nt doboru butów tutaj:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=907
2.Butów firmy DK nie znam, ale jak się w klepie w wyszukiwarkę jej nazwę to potrafi wypluć coś takiego:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 2&start=20
Chyba niezależnie co by się wklepało, to wypluje to forum.
3.A teraz będzie trochę wymądrzania się.
Buty firm markowych są drogie bo są markowe.
Faktem jest co prawda,że mają różne systemy amortyzacyjne, które są napewno potrzebne dla osób biegających.
Mają także cały szereg systemów mających wspierać stopę w trakcie biegu, zapobiegać nadmiernej pronacji czy supinacji.
Te systemy wspierające są na pewno potrzebne dla osób, które są, nazwałbym to, zawaansowanymi pronatorami czy supinatorami.Zwłaszcza tych, którzy biegają często i dużo, tzn biegających codziennie lub prawie codziennie po jakieś 10 km.
Nie jest tak,że najpierw wymyślono buty z ekstara systemami amortyzującymi i stabilizującymi a później dopiero ludzie zaczęli biegać.
Kiedyś też biegano i ludzie z powodu braku obecnych rozwiązań technologicznych nie trafiali masowo na chirurgie, ortopedie itp.
Żeby nie być gołosłownym to pokażę jak wygladają butki, w jakich niegdyś się biegało, a które jeszcze są produkowane jako ogólnosportowe, rekreacyjne czy coś takiego:
http://www.thesportsauthority.com/produ ... age=family
Problem obecnie polega na tym, że wielu producentów robi buty, które nazywa sportowymi, biegowymi a ja bym ich nawet do chodzenia nie kupił.
A pisząc ściślej, co roku szukam jakiś tanich skóropodobnych adidasów do chodzenia na zimę i mam kłopoty (z roku na rok coraz większe)
Podstawowy zarzut jaki mam do produktów, różnych firm to to,że robią podeszwy-kratki. Tzn nie ma w niej żadnej amortyzacji, a za grubość robi kratka, która jest pomiędzy bieżnikiem podeszwy a wkładką w środku buta.Niektórzy są nieco hojniejsi tzn dają jakąś piankę EVA ale ta warstwa jest cienka.
W jednym i drugim wypadku takie buty szybko rozwalam.
Czy takie są buty firmy DK? Nie wiem.
Jeśli stoisz przed problemem czy buty firmy DK czy żadne to podam sposób na sprawdzenie ich jakości, choć przez net to nie łatwe.
Pójdź do sklepu gdzie są sprzedawane jakieś modele Adidasa, New Balance, Nike. Pomacaj jak miękka jest podeszwa. Jak naciśniesz kciukiem, najlepiej na brzegu pięty, powinna ona nieco się "ugiąć"
Sprawdź później te DK, jeśli mają piankę EVA (stary ale w miarę dobry system amortyzacyjny) to efekt powinien być podobny.
Jeśli producent nie był sknerą to podeszwa na pięcie powinna mieć min jakieś 2,5cm
Jak jest kratka, to gdy naciśniesz podeszwę na środku, trochę może bliżej palców to bez problemu się ona ugnie, wręcz się wybrzuszy do środka. W tym miejscu powinien byś przynajmniej cm amortyzacji.
Jeśli nie biegasz dużo, często, nie jesteś Heavy runner, zadbasz o mięśnie wspierające Twoje kolana i kręgosłup:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=282
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=414
a te DK mają w miarę porządną amortyzację to nie muszą być one być, na razie, złym wyborem.
Pamiętaj o jeszcze jednym, butki z tańszym systemem amortyzacyjnym trzeba szybciej odstawić od biegania. Czyli kupić drugie(może na jakiejś wyprzedaży trafisz coś markowego a zarazem taniego) a te dochodzić.