Polar RS300X czy warto?
: 14 paź 2014, 20:52
Od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna pulsometru i wybór padł chyba na tego Polara, wart swojej ceny? Ktoś używa i może coś o nim napisać?
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Albo jesteś w grupie ludzi z extremalnie wysokim tętnem albo masz zepsuty sprzęt. Daj komuś innemu w nim pobiegać. Najlepiej ktoś kto ma pulsometr i będzie mógł powiedzieć czy wyniki są porównywalne. Jeśli tak to jesteś koliberkiemkaruzel pisze:Dzięki za odpowiedź. Wczoraj pierwszy raz biegałem z tym cackiem. I nie wiem czy źle dokonuje pomiaru bo coś z nim nie tak czy o co chodzi. HR max mi wychodzi w granicach 194-200. Wczoraj biegałem i chciałem zrobić sobie spokojnie 5km przy 75% HRmax. Biegłem mega wolno a pulsometr wskazywał około 175-180 bpm... Jak ostatnie 700m przyspieszyłem prawie na maxa to mi zanotował HRmax 201... A czułem że mam jeszcze w zapasie troszkę sił żeby to szybciej przebiec. Jakieś sugestie co to może być?
U mnie jak nie zwilżyłem to nie podawał tętna albo podawał bardzo niskie. Tak jak by co drugie uderzenie serca wyłapywał.karuzel pisze:Kurdesam biegam, nie znam nikogo innego kto w ogóle biega a co dopiero z pulsometrem... Ciężko to będzie zweryfikować
jutro zrobię 5km zróżnicowanym tempem i zobaczę co tym razem wskaże, może źle dokonał pomiaru bo kiepsko zwilżyłem elektrody?
Miałem ten pulsometr ok. 2 lata (b. dobre urządzenie) i wielokrotnie pojawiał się ten problem (ale praktycznie tylko w okresie jesienno-zimowym), ale wg. moich obserwacji przyczyny były dwie albo byłem grubo ubrany, albo miałem za słabo zmoczoną opaskę. Aby wyeliminować drugą przyczynę kładłem opaskę na umywalce, polewałem ją wodą i szedłem się np. przebierać. W tym czasie woda wsiąkała w opaskę i problem znikał.karuzel pisze:U mnie praktycznie od razu po założeniu pasa "widział" tętno... Mam więc do czynienia albo z zepsutym pulsometrem, albo z "dziwnym" sercem? :D Super!!!Nie mam pomysłu jak to teraz ogarnąć...
Rozumiem że jak moczyłeś pas to bez tego wpinanego urządzonka? Czy jest ono wodoodporne?Włodek pisze: Miałem ten pulsometr ok. 2 lata (b. dobre urządzenie) i wielokrotnie pojawiał się ten problem (ale praktycznie tylko w okresie jesienno-zimowym), ale wg. moich obserwacji przyczyny były dwie albo byłem grubo ubrany, albo miałem za słabo zmoczoną opaskę. Aby wyeliminować drugą przyczynę kładłem opaskę na umywalce, polewałem ją wodą i szedłem się np. przebierać. W tym czasie woda wsiąkała w opaskę i problem znikał.
Przy tempie 5:40 pokazywał 175-180 bpm a jak się rozkręciłem i przedostatni kilometr pobiegłem na 3:42 to wskazywał 204 bpm... Nie chcę mi się wierzyć że jestem w wąskim gronie osób o których pisał mali17:Włodek pisze: Aby wyeliminować drugą przyczynę kładłem opaskę na umywalce, polewałem ją wodą i szedłem się np. przebierać. W tym czasie woda wsiąkała w opaskę i problem znikał.
Pulsometr do odesłania...mali17 pisze:Albo jesteś w grupie ludzi z extremalnie wysokim tętnem albo masz zepsuty sprzęt.
Nie sprawdzałem, na to już za późno bo już go odesłałem... Ale może faktycznie on był uszkodzony bo ja kupiłem używkę z allegro i gość pisał że niby prawie w ogóle nieużywany i na taki faktycznie wyglądał. Ale jak zacząłem bardziej wypytywać to mi gość napisał że w razie czego odeśle i tyle.kojer pisze:A sprawdzałeś go normalnie? Bo jak nie to zatrzymaj się, zmierz ręcznie puls i porównaj z zapisem.
Masz rację, ciężko to stwierdzić, ale żeby przy tempie które mnie w ogóle nie męczy mi wskazywał 170-180 bpm? Dzisiaj jak biegałem to też zauważyłem że 2 razy było coś takiego że wskazywał 180 po czym po chwili było 60 i za chwile znowu 180.rudnickir pisze:Karuzel skoro nie znasz swoich parametrów kardio to na jakiej podstawie stwierdzasz , że jest zepsuty?