Forum Bieganie.pl

Witam. Biegam od 6 miesiecy. Zaczynalam z programem 6-tygodniowym z biegamy.pl. Teraz biegam 4 razy w tygodniu po ok 6-8 km. Zaczynałam w butach Ekiden 50 i nie bialam zadnych dolegliwosci typu bolace stopy, bol kolana, piszczeli -nic. Buty jednak zaczyly sie zurzywac, pomyslalam nad zakupem czegos pozadnego.

Wybralam sie na badanie stopy do 4faces. Badanie na biezni, bieg boso. Na badaniu wyszlo ze lewa stopa jest neutralna, prawa stopa nadpronujaca.

Test robiony przeze mnie wczesniej na kartce papieru sugerowal mi bardziej supinacje -ale ja mam raczej problem z ocenieniem samodzielnie takich spraw wiec nie chcialam polegac na sobie. Na nagraniu stopa prawa wyraznie opadala do srodka.

Dobralismy buty -Asisc Phoenix 6. w rozmiarze 37,5. Zazwyczaj noszę buty 37 tutaj mam sporo luzu ponad 1 cm bedzie.

W butach sie przebieglam na biezni -wygladalo na to ze wszystko w porzadku -pierwsze wrazenia -jakby biegla w kapciach.

Zachwycona buty kupilam, pochodzilam w domu zgodnie z zaleceniem i kolejnego dnia wybralam sie na trening. No i zaczynaja sie schody Po ok 5 km biegu najpierw w stopie pronujace pozniej w stopie neutralnej zaczynaja mnie blej palce -3 i 4 i bol przechodzi potem na "poduszki" boli jak biegne, jak sie ztarzymam to boli jeszcze bardziej przez chwile, dosc szybko przechodzi jak pomaszeruje.

Zarzylo mi sie to w poprzednich butach moze 1 raz.

Grzebiac u doktora Google wyczytalam ze moze to byc nerwik Mortona -i co teraz?

1] Asicsy sa dla mnie za waskie? A podobno nie naleza do waskich.
2] Czy moze za mocno byly buty zwiazane?

Teraz jestem po 3 treningach i z kazdym razem to samo. po 5 km bol.

Jestem troche zawiedziona i nie chcialabym sie zniechecic do biegania. Sprobuje kolejny trenin zrobic w Ekidenach znowu.

Moze faktycznie but nie dla mnie, ale hmmm nie bede testowala butow w ten sposob. Fakt ze Asicsy kupilam w dobrej cenie bo nie cale 200 zł, ale jednak tak sobie kupowac i wyrzucic buty to nie moja bajka

Ekideny to przyzwoite buty, na początek na kilkaset km spokojnie wystarczą.
Od pronacji do supinacji to daleka droga - pytanie, czy Phoenixy są potrzebne? To but na nadpronację, Ty masz jedną stopę nautral - kręcił bym się prędzej koło neutralnych butów niż pronacji.

Moim zdaniem - masz za duży rozmiar buta. Ponad 1cm to dość dużo. Co mi się kojarzy - patrząc po objawach - to może biegasz zbytnio na palcach w tych butach - stąd ból palców. Inaczej układasz stopę, coś Ci nie pasuje po prostu - zdarza się, jak z każdym butem/ciuchem. Suknia wieczorowa tez może na przymiarce wyglądać ładnie, a po godzinie wesela... nie tak ładnie pasować Sprawdź też, czy dobrze sznurujesz buty (noga nie powinna w bucie jeździć), ewentualnie kwestia skarpetek (możesz kupić jakieś jedne techniczne - jak nie w tych butach, to w innych się nadadzą). Możesz też z butami podejść tam, gdzie je kupowałaś i opisać problem - może coś Ci pomogą.

Phoenix - to taki trochę kapciowaty but (wiem, bo biegam w 5). Ten typ tak ma.

A mierzyłaś na tej bieżni też inne buty (inne firmy, inne modele Asics), czy to po prostu było tak, że zaproponowano Ci 1 but i stwierdziłaś, że pasuje?

Na biezni nie mierzylam innych. Zreszta tak jak mowie, moglabym nie poczuc roznicy bo dopiero po ok 5 km sie pojawia problem wiec tyle bym musiala na biezni przebiec. Pani badajaca stope tlumaczyla ze buty zawsze dobieramy do stopy "chorej" jak to okreslila wiec w moim przypadku do pronujacej. Rozwazam jeszcze wykonanie badania w innym miesjcu, bo moze zle trafilam.

Inna kwestia, ze pierwsze Ekideny rozbiegiwaly sie ze mna, nie bieglam w nich odrazu 5 km. W zasadzie dojscie do takiego dystansu zajelo mi jakies 2- 2,5 miesiaca. Z drugie strony nie wyobrazam sobie po kazdej zmianie butow zaczynac od "0"

Niestety rowniez w sklepie mi doradzono ten rozmiar i taki "poziom" luzu. Stopa w bucie nie lata napewno raczej obstawiam ze zwiazalam za mocno i w bucie sie zrobilo wasko.

No nic sprpbuje na 2-3 treningi wrocic do starych butow i zobaczymy.

Swoja droga troche mnie zdziwilo to ze doradzano buty na nadpronacje jesli jedna stopa jest neutralna. Aczkolwiek na stopie neutralnej bol jst mniejszy...nie powinno byc tak ze stopa "chora" ma sie lepiej w dopasowanych butach a stopa neutralna moze odczuwac dyskomfort?

No bo teraz wszędzie wszyscy tylko choroby widzą... A jak ludzie biegali maratony 30 lat temu, jak nie było jeszcze wszystkich super-truper-duper butów z 58% systemami kontroli pronacji/supinacji itp?

W tej chwili - jak but i tak masz i są używane -> możesz spróbować coś z wiązaniem (może faktycznie za mocno) oraz spróbować gdzieś się przejść (treningi biegambolubię? jakiś klub?) żeby ktoś ocenił Twoją technikę biegu - może po prostu w tych butach lądujesz za bardzo na palcach i stąd bóle?

Na przyszłość: staraj się sprawdzać zawsze ze 2-3 modele butów (nawet jeśli z góry wiesz, że są za drogie/brzydkie i ich i tak nie kupisz) - zobaczysz, jak się noga w bucie czuje, porównasz.

Masz podobnie jak ja.

Ja kupiłem Asics Gel puls 6 i do 5-6 km wszystko jest ok.
Następnie zaczyna się ból pod stopą tak mniej więcej pod poduszkami poniżej palców a po biegu mam ból kostek.

Wcześniej też biegałem w Ekidenach 50.

W ten weekend nie eksperymentowałem i na pólmaraton założyłem Ekideny i wszystko ok.
W tym tyg znów pobiegam w Asics-ach i zobaczę czy problem się pojawi.

Może to problem "rozdeptania" butów lub wagi - Ekideny są o ok 70g lżejsze.

M