Forum Bieganie.pl

Witam,

http://www.aliexpress.com

Czy ktoś z was próbował kupić buty poprzez ten portal prosto w Chinach? Ceny kosmos w porównaniu z PL. Kolega kupił ostatnio Nike Free 5.0 za 120 PLN już z kosztem przesyłki. Miał je w 2 tygodnie w domu. Wczoraj je oglądałem. Buty niczym się nie różnią od moich za dużo dużo mniej kasy. To takie chinskie "aledrogo" z gwarancją zwrotu kasy jesli nie dotrze do ciebie przesyłka lub produkt się nie zgadza z oferowanym na stronie. Niestety wpisując markę producenta nic nie znajdziesz, a zdjęcie czesto pozbawione jest logo. Ale produkt przysłany niczym nie różni się od tego w sklepach w PL. Kolega kupił już tak 3 pary butów do biegania Korzstając z jego doświadczenia ja zamówiłem teraz te i czekam:

http://www.aliexpress.com/item/2014-New ... 30610.html


Różnica w cenie jest kolosalna. Dajcie znać jeśli ktoś miał w tej materii jakieś doświadczenie pozytywne lub negatywne.

Mam salomon S-lab, kosztowały 30E a nie jak oryginalne 150E (?) właśnie na alliexpres ...no i chyba tyle z plusów. Wygląd może dość zbliżony ale jakość dramat.
Mimo że prawdzie salomony też są słabe i szybko się rozwalą to podróbki już 1 użycia. Mam w zwyczaju przed bieganiem troche pochodzić w butach i "salomony" nie wytrzymały pierwszego wyjścia do Lidla na zakupy, posypała się podeszwa - na obronę powiem że wtedy padało więc może to buty nie na deszcz ?

Te speed crossy z linka powinny Ci wytrzymać ~200km, w internecie jest dużo fotek i opisów tych podróbek.

No cóż, podjąłem już ryzyko i zobaczymy co kupię. Rzecz w tym że te "podróbki" wg kolegi w każdym z 3 przypadków u niego były oryginalnym produktem w żadnym stopniu nie odbiegającym od butów oferowanych w sklepach w PL. Te 5.0 porównaliśmy dosyć dokładnie z moimi i wychodzi chyba na to że ja mam w takim razie tez "podróbki" tyle że za 400 PLN . Jak buty dojdą to podzielę się doświadczeniem. Za 105 PLN zaryzykuję podpierając się doświadczeniem kolegi.

Generalnie uwazam że koszt przebiegniecia 1 km nie powinien przekraczac 20 Groszy. Tak więc but za 400 PLN powinien wytrzymac 2000 km co często jest niewykonalne.

Jak te "podrobki" ogarna 500 km to będzie spoko . W butach z Lidla po 39,90 w promocji zrobiłem komfortowo 800 km. Nie połamałem nóg, nie zniszczyłem sobie stawów i nie miałem kaca moralnego płacąc za nie 39,90 zamiast 400 PLN. Inne buty za 400 tez mam ale chyba sie juz wyleczyłem z nich. One mi nie sa niezbedne- ja je po prostu kiedys pożądałem i byłem gotowy przepłacić. Trudno opanować chuć podpalaną marketingowym bełkotem producenta:)

Ale ocenimy sens ich zakupu jak dojdą. Na razie ja nie mam zdania choć byłem pod wrażeniem tych 5.0. Dla mnie to takie same buty. Ja je widziałem na żywo. Miałem w łapie. Stety, niestety podrobione często nie znaczy wcale gorsze. Zobaczymy jak będzie z tym Salomonem.

P.S.
Cos takiego znalazlem teraz w necie:

http://kolekcjonerbutow.pl/news/uwaga-p ... n-allegro/

A skąd szybki wniosek, że na bank podrobione? Czy nie może być tak, że to są "idące bokiem" ("po godzinach" itd.) buty oficjalnie produkowane w chińskiej fabryce X dla jakiejś znanej marki? Dlatego mogą być identyczne z parą z polskiego (holenderskiego, duńskiego, hiszpańskiego itd) sklepu. Zakładam, że produkcja pewnie jest skrupulatnie nadzorowana przez koncern dbający o jakość i renomę, ale dla chcącego ten system pewnie nie jest zupełnie szczelny. No chyba że sprawa dotyczy firmy produkującej np. tylko w Japonii czy Niemczech, wtedy cokolwiek z ChRL będzie zapewne podróbą. Ale pokażcie taką firmę i czy jest to Nike?

Z drugiej strony widziałem też przywiezioną z Chin damską torebkę znanego projektanta z wytłoczeniem "Made in italy" (pisownia oryginalna, kraj z małej litery)

Te buty będą się rozpadały z każdym treningiem. Zresztą był już tu wątek na temat aliexpress... I jak już to nie są z Chin tylko z vietnamu przynajmniej takie metki mają

nie lepiej kupić np. oryginalne Ekideny zamiast badziewnych podróbek Salomonów?
idąc tą drogą - po co komu Lamborghini, jeżeli jest takie cudeńko replika (też z Chin)

Rzecz w tym że ja opieram się o fakty a nie domysły, że pewno będzie to badziewie. Mówię tu o tych Free 5.0 który dokładnie obejrzałem. But jest idealny. Nie rożni się niczym. Ja nie twierdzę że każdy model jest super, bo widziałem tylko 1 z nich od konkretnego sprzedawcy z Chin. Poza tym rozmawiałem z kolegą i NB które kupował wcześniej również niczym nie odbiega od oryginału. Tych osobiście nie widziałem. Nie zmienimy rzeczywistości. W Chinach podrabia się wszystko. Czasami wychodzi na to, że bardzo dokładnie. Czy zakup takich butów jest etyczny to osobny wątek. Mi chodzi bardziej o stronę techniczną, jakość wykonania w stosunku do ceny.

To wszystko zależy. W Bangkoku są bazary na których mają podróbki i oryginały obok siebie (wcale tego nie ukrywają jak się ich zapytasz czy to oryginał to odpowiada "Nieee, tutaj mam oryginał"; oczywiście droższy).

Kupiłem spodenki Adidasa tam za 5zł, to na zamkach miały logo Nike (czyli w sumie podwójny oryginał Nike i Adidas w jednym ).

Ostatnio zamawiałem kamerkę sony ze strony expeditelectronics (mają siedzibę w Hong Kongu) i też się obawiałem, że to może podróbka, ale komentarze od kupujących były same pozytywne. Zamówiłem i dostałem po około 4 dniach roboczych paczkę (wysłane ekspresową pocztą lotniczą za 17 funtów - na ich koszt). Kamera wyszła mnie 50% taniej niż w Polsce. Wszystko oryginalne. Karta gwarancyjna podbita na rynek w Hong Kongu.

Druga sprawa słuchawki Bose kupiłem w Kolumbii na takim też jakby rynku. Też mieli na straganach podróby i oryginały (trzeba się trochę na tym znać). Kupiłem - zarejestrowałem na stronie Bose numer seryjny wszystko przeszło. Hologramy na wewnętrznych stronach słuchawek ponaklejane, no już bardziej oryginalne być nie mogą. Jedyne co mnie zaciekawiło to w środku pudełka jakby ślad po oderwanym zabezpieczeniu (być może kradzione ), ale znowu 50% taniej niż w Polsce.

Tutaj gościu sprzedaje Kayno 21 po 145$ :

http://www.aliexpress.com/item/2014-New ... 69002.html

Też dobra cena, komentarze pozytywne. Więc czy kilkaset ludzi z całego Świata miałoby się nabrać ? Takie buty kupują ludzie którzy już trochę biegają, więc chyba ktoś by się skapnął, że jakość ich wykonania odbiega dalece od oryginały.

Różnie to bywa, najlepiej jak można na własne oczy coś obejrzeć przed zakupem, ale ceny online jednak kuszą.

Daj konieczne znać jak przyjdą te buty (podejrzewam, że będzie wszystko z nimi ok).

Zamówiłem w piątek 3-go października. Jak dojdą to podzielę się zdjęciami i opinią, niezależnie co mi tu Chińczyki przyślą.

Ja kupiłem Salomon wings. Biegam w nich w dość ekstremalnym terenie czyli czarny szlak ścieżka pod reglami. złego słowa nie powiem fakt że tylko 2 razy w tygodniu po 20 km ale i tak koło lutego zamawiam kolejne bo mi odpowiadają

Buty Chinczyk wyslal 11.20.2014. Po 9 dniach tj dzis sa na urzedzie pocztowym w PL. Jutro bede je miał to zobaczymy co to za cuda. Czyli od zamowienia do dostawy 18 dni w PL

zapodaj linka do tego chinolka

http://www.aliexpress.com/item/Free-shi ... 34884.html

http://kolekcjonerbutow.pl/news/podrobk ... nformacji/