Forum Bieganie.pl

Witajcie biegowi forumowicze

Poradźcie proszę jakie kupić buty na jesień-zimę, by były jak najlżejsze i przy najmniejszym dropie ale tak by nadawały się do biegania w niesprzyjających warunkach. Zależy mi na dobrej przyczepności (teren mieszany choć w zimę głównie beton, asfalt - rzadko dobrze odśnieżony i suchy) i ochronie przed wodą.

Jak na razie najlepsze wg mnie które znalazłem to Columbia CONSPIRACY II OUTDRY z systemem chroniącym przed wodą, trailowym bieżniku i chyba kompromisowej wadzę trochę poniżej 300g.

Link do butów http://www.columbia.com/mens-conspiracy ... M2580.html

Co o nich myślicie? A moze macie lepsze propozycję?

Dodam jeszcze tylko, że biegam tygodniowo od 25 do 50km. Ostatni cały sezon przebiegałem w minimalistycznych butach Merrell Road Glove 2 i nie wyobrażam sobie teraz założyć "ciężkich kolosów". Uwielbiam biegać w tych leciutkich butach

przyłączam się do pytania i od razu dodaję swoje pytanie, czy są jakieś tansze buty, bo niestety 500 zł na buty do biegania tro wydatek który mnie przerasta

Ja kupiłem Columbia Ravenous Lite omni-heat na "wyprzy" za 199. Wyglądają solidnie, lekkie, drop 4mm po lesie idą jak burza a i asfaltem się przeleci

Oglądałem je. Dobre na chłodniejsze dni (omni-heat) ale w suchym terenie, bo nie chronią przed wodą (outdry) jak ten model podany przeze mnie.

Tylko Conspiracy mają chyba 8 mm pod piętą, więc do minimalistycznych to im trochę daleko a przy Merrellach wyglądają jak "żelaska". Jak chcesz pogodoodporne z małym drop'em to popatrz na Icebug'i

Dzięki... fajne te Icebugi choć te z systemem Water resistant ważą tyle samo (a nawet troszkę więcej), za to faktycznie mają niższy drop i małe kolce więc prawie idealne.

Te systemem Non absorbing który niby absorbuje mnie wody są bardzo lakkie bo ważą nawet mniej niż moje Merrelle!

Jest jeden minus. WYSOKA CENA!

Jeśli masz teren mieszany kiepsko odśnieżany plus woda to dobrze mieć na uwadze pożyteczną zasadę "jak weszło tak wychodzi". But dobrze chroniący przed wodą będzie równie dobrze działał w obie strony, czyli co się górą wleje albo wsypie i roztopi to tam zostanie do końca treningu. Biegałeś po mokrym w Merrellach? Przez chwilę zimno i mokro, za chwilę ciepło i mokro, a potem (zwłaszcza jeśli wybiegniesz z mokrej strefy) nawet całkiem przyjemnie No i ideologicznie to bardziej mini

SKORA Core

Skora Core mają bieżnik do dupy a nie na zimę.
Polecam Merrell Mix Master w wersji z cholewką z materiału AEROBLOCK (cokolwiek to znaczy )!

Inov-8 trailroc 235 - dają radę po śniegu, nie dają po lodzie. , Skechers GObionic Trail - większy minimalizm i lepszy bieżnik
Te drugie są ponoć impregnowane ale jeszcze nie biegalem w nich zimą

hassy pisze:Jeśli masz teren mieszany kiepsko odśnieżany plus woda to dobrze mieć na uwadze pożyteczną zasadę "jak weszło tak wychodzi". But dobrze chroniący przed wodą będzie równie dobrze działał w obie strony, czyli co się górą wleje albo wsypie i roztopi to tam zostanie do końca treningu. Biegałeś po mokrym w Merrellach? Przez chwilę zimno i mokro, za chwilę ciepło i mokro, a potem (zwłaszcza jeśli wybiegniesz z mokrej strefy) nawet całkiem przyjemnie No i ideologicznie to bardziej mini

Wiem o tym, dlatego od razu myślałem o stuptutach, choć nigdy ich nie używałem więc nie wiem czy dobrze chronią. W Merrellach po mokrym biegałem ale w lato. Na zimę wątpię by się nadawały, a już na pewno nie na zimowe powierzchnie z ich bieżnikiem.

zoltar7 pisze:Skora Core mają bieżnik do dupy a nie na zimę.
Polecam Merrell Mix Master w wersji z cholewką z materiału AEROBLOCK (cokolwiek to znaczy )!

Biegałeś w nich w zimę, po słabo odśnieżonej nawierzchni? Jak się biegało?

Znakomicie.

zoltar7 pisze: Polecam Merrell Mix Master !

Ja zdecydowanie odradzam bieganie w tych butach.
Buty są niewygodne dlatego,że są sztywne przez mało elastyczną podeszwę
Stopa bardzo się męczy,żeby"złamać"podeszwę podczas biegu
Cały czas czeba sie skupiać na walce z podeszwą.Nie polecam.

Bo to nie są buty minimalistyczne, nie wiedzieć czemu tu się znalazły. Na pewno daleko im np do Trail Glove, ale nie można odmówić im elastyczności.
Co do clou tematu, czym niby mają się różnić minimalistyczne na zimę i pozostałe pory roku?
Po przetestowaniu sporej już liczby butów, z całą pewnością mogę stwierdzić, że więcej nie popełnię błędu, kupując buty z przeznaczeniem na zimę/chlapę czy inne mokre warunki. Dwie wpadki z cholewkami typu shield czy anty coś tam, wystarczą.
Jedynym kryterium jest dla mnie przyczepność. Co ma być mokre i tak będzie.

pilzz pisze:

zoltar7 pisze: Polecam Merrell Mix Master !

Ja zdecydowanie odradzam bieganie w tych butach.
Buty są niewygodne dlatego,że są sztywne przez mało elastyczną podeszwę
Stopa bardzo się męczy,żeby"złamać"podeszwę podczas biegu
Cały czas czeba sie skupiać na walce z podeszwą.Nie polecam.

please... aleś teraz pojechał. Jak ktoś ma koślawe nogi to mu we wszystkim jest niewygodnie.
Dodam jeszcze, że aeroblock to nie jest membrana wodoodporna. Mix mastery mają i wodoodporną wersję. Jednak faktycznie ludzie, którzy mają problemy z nadmierną potliwością stóp nie są w stanie biegać w niczym co choć trochę zatrzymuje zimno.