Forum Bieganie.pl

Tak jak w temacie będę kupował coś na jesień i zastanawiam się czy brać lepiej jakaś cienką kurtkę czy bluze.
Aktualnie jako 2 warste mam taką bluze.
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 7-411.html

Sprawdza się w miare ok z tym,że jest dość cienka.
1 warstawa to hypercool albo hyperwarm od nike w zależności od temperatury

Cieniutki softshell bez żadnej membrany. Pod spód jakaś koszulka termoaktywna.

http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... -0773.html
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 5-260.html

Cos w tym stylu byłoby ok ?

Bluza ok., ale ja w takiej kurtce płynę od potu Ostatnio kupiłem shella w lidlu za śmieszne pieniądze, jakość niezła.

i biegasz w tym??

nie ma uniwersalnego ubioru, widuję już biegających ubranych tak jak ja nie ubieram się nawet w zimie....

obecnie: krótkie majtki, koszulka z długim rękawem ( koszulka nie bluza )
później legginsy 3/4, koszulka z długim rękawem, wiatrówka
ubiegłoroczna zima: 2-3 razy założone długie getry, a tak cały czas 3/4, do tego koszulka termoaktywna przy ciele, bez rękawów ( x-bionic ), koszulka z długim rękawem, wiatrówka

kurtka zimowa ( Dobsom R-90 ) tylko na mróz mocno poniżej -5, inaczej się gotuję

Bluzy biegowej nie miałem na sobie od co najmniej 2-3 sezonów

Gleader pisze:Tak jak w temacie będę kupował coś na jesień i zastanawiam się czy brać lepiej jakaś cienką kurtkę czy bluze.

Jesli jeszcze zadnej nie masz, to zdecydowanie cienka kurtke / wiatrowke - wg mnie to najbardziej uniwersalna czesc odziezy, z perspektywy calego chyba najczesciej przeze mnie uzywana.

"Bluza" to po prostu grubsza koszulka z dlugim rekawem, jest w niej cieplej na poczatku, ale zupelnie nie chroni przed wiatrem, a to jesienia / zima bywa rzecz najbardziej nieprzyjemna - gdy jest sie rozgrzanym / mokrym od potu i zawieje wiatr, na pewno jest to malo komfortowe, a i chyba mozna sie odrobine zepsuc, zostac "przewianym".

Aha, spotkalem tez kilka razy zwrot "windshirt" - brzmi zachecajaco, ale nigdy jeszcze czegos takiego nie widzialem osobiscie.

Z zasugerowanych przez Ciebie propozycji:
- bluza Asica, to chyba w sumie cos zblizonego do tego co masz teraz - oraz jak wyzej, na wiatr raczej nie poradzi - ...
- kurtka - chyba potrzebujesz obejrzec jak to wyglada, bo na najblizsze dwa miesiace (oby dluzej...) najlepsza bylaby cienka wiatrowka z otworami na plecach. A ten model chyba tego nie ma - wiec teraz moze byc zbyt cieple (ale w zimie, przy mrozach - byc moze idealna?).

Ja na taka przejsciowa pore - jesien / wiosne, mam Nike Micro Fiber Jacket - podobna do tego z linku:
http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... 1-648.html

Doskonale sie sprawdza przy "przejsciowej pogodzie" (niezbyt cieplo, ale i niezbyt zimno, wiatr) - ale niestety to model sprzed 2-3 lat, wiec nie wiem czy jeszcze gdzies znalezc w sensownym wyborze?

herson pisze:i biegasz w tym??

Raz biegłem około 10km, na dworze wiało i generalnie było paskudnie. Kurtka była ok. Od tygodnia leczę grypę i lipa z biegania

Gleader pisze:Tak jak w temacie będę kupował coś na jesień i zastanawiam się czy brać lepiej jakaś cienką kurtkę czy bluze.
Aktualnie jako 2 warste mam taką bluze.
http://www.runnersclub.pl/product-pol-2 ... 7-411.html

Sprawdza się w miare ok z tym,że jest dość cienka.
1 warstawa to hypercool albo hyperwarm od nike w zależności od temperatury

mam ten model i na zeszłoroczną zimę wystarczył - pod spód ubierałem termoaktyw (nike pro combat), raz jak konkretnie dosypało śniegiem to na wierzch jeszcze "bluzokurtka" (nike fanatic hoodie)

ale mi jest ogólnie zawsze ciepło (przyspieszony metabolizm czy coś...)

mam ten model i na zeszłoroczną zimę wystarczył - pod spód ubierałem termoaktyw (nike pro combat), raz jak konkretnie dosypało śniegiem to na wierzch jeszcze "bluzokurtka" (nike fanatic hoodie)

No w ostatnią zimę biegałem właśnie w tej bluzie + hyperworm i było ok do czasu jak zawiało.

Mi to zawsze zimno. Może dlatego że schudlem 35 kilo i wszystko za duże teraz gdy jest u nas na Podhalu minusowa temperatura to używam trzy warstwy. Choć nawet sklaniam się do grubszego polaru jako drugiej warstwy. Mam kurtkę kalenji taka za ok60 zł nie oddychająca i nie wiem czy to ona nie jest problemem. Muszę kupić coś dobrego oddychającego jako trzecia warstwa

a co sądzicie o tej wiatrówce? Dziś to kupiłem będąc "po drodze" w Decathlonie - Kalenji Kiprun Wind
http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 80387.html
i chyba trochę szukam uzasadnienia swojego zakupu ;p

Ma sporo dziurek w tej ceracie i jest bardzo lekka. Myśle o niej w perspektywie od -5 stopni do +4 i pod spodem koszulka termo crafta długi rekaw i zwykła koszulka biegowa z długim rękawem adidasa z serii clima cool ). Dół długie legginsy.

Myślicie, że to ma sens w ogole? Nie biore pod uwagę ochrony przed deszczem, chyba że takim przypadkowym, który gdzieś tam może złapać ale ten czynnik nie determinuje wyboru.

Mam tylko czarną. Sam nie wiem bo nie miałem oddychającej kurtki to nie mam porównania.