Forum Bieganie.pl

Witam serdecznie.
Przymierzam sie do kupienia zegarka zastanawiam sie nad firma Garmin i Polar ,ale zalezy mi na 4 funkcjach:
1.GPS
2.Dźwięk zmiany stref treningu (tętno)
3.Interwały
4.Możliwość ustawiania indywidulanych stref

Czytalam sporo o roznych modelach i powiem szczerze ,ze sie "pogubilam" ,poniewaz na niektorych stronach pisza o danym modelu np forerunner 210/220 ,ze ma alarm zmiany tetna ,na innych stronach pisza,ze nia maja :/
Bylabym bardzo wdzieczna za informacje uzytkownikow zegarkow Garmin i Polar

dziekuje

Zarówno Garmin jak i Polar ma swoich zwolenników. Godne uwagi są marki Timex, Suunto. Ja wiem, że kupując aktualnie zegarek z GPS i HRM z pewnością sięgnął bym po Garmin 310XT. Cena/jakość wychodzi najkorzystniej. Ma wszystko czego potrzebujesz. Z tym, że to sprzęt typowo treningowy, na co dzień w nim nie pochodzisz

I od razu wrzucę hint zakupowy - jak niekoniecznie zależy Ci na gwarancji 2 letniej, tylko roczna wystarczy, to Amazon.co.uk polecam, oszczędzasz sporo grosza na tym sprzęcie

Nie zalezy mi na zegarku do uzytku codziennego,moze byc typowo treningowy

A co z modelami garmin 220, 210, 610 lub Polar rs300x? (ale czy on ma GPS moliwosc wgrania trasy biegu na mapie)?

Polar RS300 X nie ma wbudowanego GPS-a. Musiałbyś dokupić zewnętrzny (zakładany na ramię) sensor GPS. Przytaknę koledze z "góry", proponuję Garmina 310 XT.

nie zalezy mi tez na wbudowanym GPS oby mial i pokazywal trase biegu na mapie. Zastanawiam sie jeszcze nad rs3 i rcx3

sochers pisze:I od razu wrzucę hint zakupowy - jak niekoniecznie zależy Ci na gwarancji 2 letniej, tylko roczna wystarczy, to Amazon.co.uk polecam, oszczędzasz sporo grosza na tym sprzęcie

Zerknąłem na szybko. Garmin 310 xt za 130 funtów. Dla odmiany zerkałem dziś na Azymut i z trzyletnią gwarancją za 835 zł. Jak dla mnie różnica w cenie nie jest aż tak duża by wybrać roczną gwarancję.

Tez ostatnio stałem przed takim problemem. Przeglądałem wszystkie Garminy, spodobał mi się Polar RC3 GPS HR nawet przez moment pojawił się ładny zółty za 600zł. Aż trafiłem na artykuł na bieganie.pl -> http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=22&id=6460

Nie wiem czy jest dużo brzydszy od 310xt oraz 910xt :P z opisu wynikało że zegarek idealny dla mnie (zależało mi na ekranie z możliwością wyświetlania 4 informacji na raz, dobry gps, "nawigacja turystyczna", zaawansowane interwały, ustawiane alerty, tryby treningu) kwota 550zł, ale doczytałem tutaj na forum że jest wersja na rynek niemiecki pod nazwą A-rival SpoQ SQ-100 i można go dostac dużo taniej sprawdziłem w takim razie cenowarka.pl i wyszło ze z dostawą 380zł

Co mogę powiedzieć po krótkich testach: GPS mega szybko łapie sygnał, ma wszystko czego potrzebuję! bardzo zaawansowany gdybym miał napisać czego mi brakuje to wymieniłbym: pomiar wysokości barometryczny, wodoszczelność do 50m, wibracje, jeszcze bardziej rozbudowana nawigacja turystyczna ale jak widać z biegowych funkcji spełnia w 100% moje oczekiwania.

Minusem jest że mam chudą rękę więc wygląda trochę topornie duży, luzy i w ogole :P natomiast i tak się biega o niebo lepiej niż z telefonem w futerale
Żony Garmin FR110 po 1 treningu idzie do serwisu jest martwy po próbie aktualizacji, do serwisu dodzwonić się to tragedia wisiałem 3 razy po ok 45-50min na telefonie niby w kolejce dopiero za 4 razie po 15min wiszenia na lini udało się połączyć. Podobno mają wymienić na nowy jeżeli tak to plus dla nich, ale to się dowiem za 2tyg.

Pozdrawiam
Tomek

sprawdzajac strone polara i sprawdzajac funkcje poszczegolnych modeli nie pisza ,ze zegarek sygnaluzuje alarmem,ze np przekroczylo sie tetno ustawione,patrzac na instukcje manualna obslugi takze ze strony polara te same zegarki opisane sa inaczej,a mianowicie,ze jest taka funkcja i w co tu wierzyc?A jest dla mnie wazna taka funkcja bo nie chce dluzej biegajac sprawdzac jakie mam tetno :/

@sojer, a widzisz, jak ja kupowałem, to był za ca. 1000, a z wysyłką do PL wyszło mnie 650. Teraz na Amazonie poszedł w górę, a na Azymucie w dół, to faktycznie różnica do rozważenia.

Mając doświadczenia z korzystania ( w kolejności ): Timex t5e231, GarminFR60, Polar RCX5, powrót do GarminFR60, Sunnto Quest, Garmin Fenix2 - zdecydowanie najbardziej odpowiada mi Garmin ( FR60 ciągle mam i zostaje w pogotowiu, wydaje się być niezniszczalny ).

Timex - duży plus za mozliwość dowolnego ustawienia interwałów i odpowiednio głośny dźwięk

FR 60 - jeszcze większe możliwości ustawiania interwałów + dodatkowo tych na określony dystans, dźwięk wystarczająco głośny, sygnalizacja stres tętna również sygnalizowana dźwiękiem

Polar RCX5 - fajne możliwości, ale odpadł z uwagi na brak technologii ANT+ i ogólnie jakoś mi nie podszedł

Sunnto Quest - bardzo fajny i dokładny pulsometr, ale poległ z uwagi na brak możliwości ustawiania treningów z poziomu zegarka. Za każdym razem, trzeba połączyć się z Movescount i tam kombinować. Interwały porażka, sygnalizacje poszczególnych stref tętna czy alertu dystansu - klapa, w momencie zatrzymywania się podczas treningu i stopowania zegarka, nie można zobaczyć np która jest aktualnie godzina czy tętno. Dopiero podczas aktywności, można zmienić ekran ( oczywiście jeżeli odpowiednio wcześniej zdefiniowało się pod siebie w movescount i wysłało na zegarek.... ) - niestety brak możliwości automatycznego przewijania ekranów.... Na plus - zgodność z ANT+ ( podobnie jak Garmin, Timex czy inne kompatybilne )

Fenix 2 - drugi tydzień użytkowania i ciągle Jedyna uwaga, alerty są ciut za ciche i niestety tylko pojedyńcze ( czy się mylę? ), ale w zamian za to, mogę być wspomagane wibracją no i tutaj znowu

dzieki wszystkim za odpowiedzi.