Strona 1 z 1
Mizuno Wave rider 16
: 24 sie 2014, 18:33
autor: bapacz
Witam.
Trochę przez przypadek stałem, a w zasadzie stanę się właścicielem butów Mizuno Wave rider 16. Do tej pory wolniejsze i dłuższe biegi robię w asics gt 2000 i generalnie jestem z nich zadowolony, chociaż w porównaniu z Pumami faas 500, które mam na szybsze odcinki są dosyć toporne. Problem polega na tym ze według dwóch na czterech "ekspertów" od stóp jestem lekkim pronatorem, pozostali twierdzą ze 100% neutralny

. Z tego co wyczytałem to w/w kapcie nie nadają się? dla promotorów. 28 września biegnę maraton i nie chciał bym nabawic się kontuzji z powodu źle dobranych butów. Z drugiej strony boje się ze moje asicsy nie dotrwaja do maratonu

. Dodam jeszcze że moja waga to 85kg a maraton chciał bym przebiec poniżej 3:30. Co myslicie o tych butach i czy ryzykować zmianę na miesiąc przed startem???
Re: Mizuno Wave rider 16
: 24 sie 2014, 18:42
autor: adam1adam
Nosiłem stary model 13 i byłem z nich b.zadowolony.
Ten model to tkz. neutral czli powinien pasować na każdą
stopę Normalnie ok.12h/dziennie chodzisz w takich butach to przez 3h
nie powinny ci bardzo zaszkodzić. Pozatym ridery mają super amortyzację
pięty. Gorzej to wygląda u tych co biegają typowo ze śródstopia.
Zresztą możesz je przecież wypróbować.
Re: Mizuno Wave rider 16
: 24 sie 2014, 19:00
autor: bapacz
Wydaje mi się że szybsze odcinki biegam bardziej ze srodstopia, a czym wolniej i czym bardziej jestem zmęczony, tym bardziej z pięty. Jeżeli do tej pory na dłuższych wybieganiach było ok w asicsach gt2000 to chyba i w Mizuno WAVE rider 16 bedzie ok?
Re: Mizuno Wave rider 16
: 24 sie 2014, 20:56
autor: Tarnovia
W Decathlonie byly ostatnio 17-ki w promocji za 250 PLN. Nie omieszkałem nabyc. Pewno w porównaniu z 16-ka nie ma duzej roznicy. Buty dobrze amortyzujace pietę. Moje inne mizuniaki super znosily asfalt i kostke. Zero sladow zurzycia po 800 km przebiegu. Mysle ze i te nie wiele odstaja od innych. Na asfalt idealne i na maraton tez.
Re: Mizuno Wave rider 16
: 25 sie 2014, 10:55
autor: wysek
Pobiegnij treningi, a się przekonasz. Jeżeli na treningach nic nie będzie bolało, to ok.
Z drugiej zaś strony na jakiej podstawie czterech sprzedawców orzekło jaki masz typ stopy?
Re: Mizuno Wave rider 16
: 25 sie 2014, 21:32
autor: marek84
Tarnovia pisze:W Decathlonie byly ostatnio 17-ki w promocji za 250 PLN. Nie omieszkałem nabyc. Pewno w porównaniu z 16-ka nie ma duzej roznicy. Buty dobrze amortyzujace pietę. Moje inne mizuniaki super znosily asfalt i kostke. Zero sladow zurzycia po 800 km przebiegu. Mysle ze i te nie wiele odstaja od innych. Na asfalt idealne i na maraton tez.
Swoją drogą: czy jest jakaś różnica pomiędzy zakupami butów np. w decathlonie, a w "profesjonalnych" sklepach biegowych? Nie mówię o seriach typowo marketowych, ale np. w decathlonie widziałem Kayano 20, Pulse 5, Wave rider 17 itp. To dość znane modele, czy kupując "w markecie" dostajemy w pudełku to samo, co w "sklepie biegacza", czy też jakość "marketowych" może być niższa?
Re: Mizuno Wave rider 16
: 25 sie 2014, 22:37
autor: wysek
marek84 pisze:Tarnovia pisze:W Decathlonie byly ostatnio 17-ki w promocji za 250 PLN. Nie omieszkałem nabyc. Pewno w porównaniu z 16-ka nie ma duzej roznicy. Buty dobrze amortyzujace pietę. Moje inne mizuniaki super znosily asfalt i kostke. Zero sladow zurzycia po 800 km przebiegu. Mysle ze i te nie wiele odstaja od innych. Na asfalt idealne i na maraton tez.
Swoją drogą: czy jest jakaś różnica pomiędzy zakupami butów np. w decathlonie, a w "profesjonalnych" sklepach biegowych? Nie mówię o seriach typowo marketowych, ale np. w decathlonie widziałem Kayano 20, Pulse 5, Wave rider 17 itp. To dość znane modele, czy kupując "w markecie" dostajemy w pudełku to samo, co w "sklepie biegacza", czy też jakość "marketowych" może być niższa?
Zakup jest mniej prestiżowy - nie ma tej całej otoczki (sprzedawcy, który doradzi, pudełka), ale produkt jest taki sam. Jakiś model buta w Decathlon jest taki sam jak ten w sklepie specjalistycznym.
Re: Mizuno Wave rider 16
: 28 sie 2014, 19:45
autor: Tarnovia
Dodam tylko jeszcze, że buty były bez pudełka, stad chyba tak duża obniżka

Co ciekawe model w kolorze czarnym kosztował standardowo 450 PLN. Tylko na białe dali promocje?! Toż to jawny rasizm pełną gębą:)
Re: Mizuno Wave rider 16
: 01 wrz 2014, 10:28
autor: Kanas78
Moim zdaniem z kolei jak do tej pory biegałeś w butach dla pronatorów a teraz chcesz się przerzucić na neutralne, to może być ryzyko dla stóp. Ja wg testów jestem pronatorem, ale nigdy nie zdecydowałam się na buty dla pronatora, zawsze wybieram but neutralny, mizuno 16 to w mojej opinii rewelacyjny but. Ma odpowiednią amortyzację, a przy tym jest lekki, dynamiczny no i mega przewiewny.
Jak zdarłam 16 przerzuciłam się na NB i żaluję...więc kiedyś na bank do 16-tek wrzucę. Mają jeden minus-siatka w bucie szybko się zdziera-ale trudno się dziwić, skoro jest to but dedykowany na lato.
A mizuno 17, następca 16 to wg testów i opinii nieudany następca, o wiele sztywniejszy.
Re: Mizuno Wave rider 16
: 01 wrz 2014, 11:10
autor: monterpw
Witam, ja jestem posiadaczem 16 i uważam że to jedne z najwygodniejszych (dla MNIE) butów, przebiegłem w nich do tej pory 1400 km i nic z nimi się nie dzieje a po tych kilometrach troszke się ugniotły i teraz biega się w nich wyśmienicie (staram się biegać ze śródstopia i uzywam tez minimalistycznych nb). Jeśli chodzi o pronację to ja osobiście jestem przeciwnikiem rozróżniania obuwia, mam kumpla który kupił buty asics dla pronatorów i ma noge pronującą i po kilkunastu wybieganiach miał problemy z kontuzjami, teraz biega w neutralnych nb i jest wszystko ok. Ja na twoim miejscu biegałbym w mizuno ALE przed maratonem uważaj bo każda zmiana obuwia może powodować różne dolegliwości a napewno nie zakładaj butów do maratonu których użyłeś raz czy dwa

ale zapewne to wiesz. Powodzenia
Re: Mizuno Wave rider 16
: 01 wrz 2014, 23:28
autor: bapacz
monterpw pisze:...ALE przed maratonem uważaj bo każda zmiana obuwia może powodować różne dolegliwości a napewno nie zakładaj butów do maratonu których użyłeś raz czy dwa

ale zapewne to wiesz. Powodzenia
Do butów bede mial dostęp dopiero na 3 tygodnie przed maratonem , wiec chyba odpuszczę sobie eksperymenty i pobiegnę w starych wymeczonych asicsach a mizuno zacznę testować po maratonie. Na wiosne będą odpowiednio wyklepane.