Strona 1 z 3
Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 10:38
autor: sebeq
Witajcie,
poszukuje szybkich i lekkich butów startowych, które pomogłyby mi złamać 40 minut w październikowym Biegnij Warszawo (rekord to 40:42).
Biegam ze śródstopia, szukam czegoś z małą amortyzacją.
Poprzedni bieg zrobiłem w MT00.
Pytanie, na ile buty z jakimiś systemami czy podeszwami oddajacymi energię itp. to tylko marketing czy faktycznie trochę pomaga.
Bo MT00 były dosyć twarde na asfalt
Tylko proszę nie piszcie, ze "najważniejszy trening, siła" itp. - wiem, nie zaniedbuję tego, ale to temat na zupełnie inny wątek.
I pytanie jest skierowane głównie do osób które już przetestowało jakieś buty w tempie poniżej 40 minut na dychę, nie ma sensu teoretyzować
sebeq
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 11:02
autor: krzys1001
Saucony kinvara
nike free flyknit 5.0
i wiele innych.
Sam łamałem 40 minut w asics gel-lyte33-3 ale według mnie dość toporny but...
Obecnie biegam we free flyknit 5.0 bo za śmieszne kase kupiłem.
Saucony kinvara rewelacyjne buty. Trochę w nich biegałem ale jak dla mnie ciut za wąskie i się przetarły.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 12:12
autor: KrzysiekJ
Asics Lyte 33. Jak do tej pory moje "najszybsze" buty.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 12:18
autor: sebeq
Teraz biegam w 4.0 flyknit, fajnie się biega, ale są trochę wymagające.
No i wg opisu służą do wzmacniania mięśni, czyli teoretycznie na start się nie nadają.
Gel Lyte 33 właśnie oddałem do reklamacji, bo zaczynały się rozpadać po 100 km (reklamacja uwzględniona).
Jak dla mnie były zbyt kapciowate na szybkie biegi (ale to moje subiektywne odczucie)
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 12:56
autor: f.lamer
niby prosiłeś żeby nie teoretyzować, ale ja się łatwo spławić nie dam
moja rada: dobrze dobrany bieg da ci więcej niż wymiana butów. znajdź sobie coś kameralnego z atestem.
niby na BW mają być w tym roku strefy startowe, ale jakoś nie chce mi się wierzyć żeby w okolicach 40' nie było tam tłumów
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 13:22
autor: sebeq
f.lamer pisze:niby prosiłeś żeby nie teoretyzować, ale ja się łatwo spławić nie dam
moja rada: dobrze dobrany bieg da ci więcej niż wymiana butów. znajdź sobie coś kameralnego z atestem.
niby na BW mają być w tym roku strefy startowe, ale jakoś nie chce mi się wierzyć żeby w okolicach 40' nie było tam tłumów
mi nie chodzi o to, ze coś innego mi da mniej niz wymiana butów - ja chcę połączyć obie rzeczy, ale jak pisałem - to jest wątek o butach.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 13:32
autor: wysek
Zwróć uwagę na:
- Asics Hyperspeed
- Saucony Fastwitch
- Saucony Type A6 (lżejszy niż Fastwitch i Kinvara)
- Brooks T7 Racer
- Nike Zoom Streak 5
Chociaż do takich prędkości startówki nie są niezbędne.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 14:13
autor: krunner
wysek pisze:Chociaż do takich prędkości startówki nie są niezbędne.
Podłączę się pod wątek. Przy jakiś prędkościach, tempach zaczynają być ważne ? Tzn. przy jakich czasach na dychę naprawdę zaczyna mieć znaczenie, co masz na nogach ?
36 ? 34 ? 32 ?
p. krunner
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 14:46
autor: wysek
krunner pisze:wysek pisze:Chociaż do takich prędkości startówki nie są niezbędne.
Podłączę się pod wątek. Przy jakiś prędkościach, tempach zaczynają być ważne ? Tzn. przy jakich czasach na dychę naprawdę zaczyna mieć znaczenie, co masz na nogach ?
36 ? 34 ? 32 ?
p. krunner
Myślę, że na poniżej 35' już można ubierać startówki. Przy prędkościach 3:30/km i poniżej ma znaczenie. Wtedy fajnie jak but "nie przeszkadza", nie ciąży na nogach, a daje poczucie dynamiki.
Ja sobie założyłem, że jak złamię z powrotem 34'/10k to kupuje startówki. A tak to będę śmigał w butach treningowych, które ważą coś koło 290g. Niebawem opublikuję wpis na blogu dotyczący startówek na maraton. Z czasem napiszę tekst o połówce i dystansach do 10k.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 15:15
autor: sebeq
wysek pisze:
Ja sobie założyłem, że jak złamię z powrotem 34'/10k to kupuje startówki. A tak to będę śmigał w butach treningowych, które ważą coś koło 290g. .
A moze byś złamał 34 gdybyś miał na nogach startówki?
Wg mnie przy każdej prędkości warto zakładać startówki, jezeli chce się poprawiac czas.
Niech te lepsze buty dadzą Ci 5 sekund na km, to na 10 km masz już 50 sekund zysku.
W moim przypadku już bym złamał 40 minut.
Ale jak już mówiłem, nie róbmy off topic - to jest wątek o butach.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 15:25
autor: krzys1001
sebeq pisze:Teraz biegam w 4.0 flyknit, fajnie się biega, ale są trochę wymagające.
No i wg opisu służą do wzmacniania mięśni, czyli teoretycznie na start się nie nadają.
Według opisu w Sklepie Biegacza służą do wzmocnienia mięśni. W innych sklepach oraz na stronie NIKE figurują jako obuwie do biegania...
Według mnie spokojnie nadają się na start. Ja ich używam do startów i do treningów. Mimo trochę wyższego droopu niż kinvary całkiem podobnie biega mi się we free flyknit 5.0.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 15:26
autor: krzys1001
Wydaję mi się że buty nie są w stanie dać 5s na kilometr...
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 15:55
autor: mihumor
Jak komuś na początku buty dają 5s na kilometr to na koniec odbierają 30 sek na kilometr

Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 16:12
autor: sebeq
Panowie - bez filozofowania - trzymajcie się tematu.
Re: Lekkie startówki do złamania 40 min na 10 km
: 22 sie 2014, 16:21
autor: krzys1001
Wszyscy się trzymają tematu.
Moim zdanie free 4.0 które masz spokojnie wystarczą.