Strona 1 z 1

89 kg i asfalt

: 21 sie 2014, 12:28
autor: Tancerek
Biegam od początku 2013 r. aby poprawić swoją kondycję i schudnąć. Nie stosuję żadnej specjalnej diety.
W grudniu miałem 99 kg w porównaniu do początkowych 105 kg. W 2014 roku biegam mniej więcej 100 km / miesiąc i w tej chwili mam 89 kg.
Od samego początku biegam w Reebok Realflex Transition (J87751) ( http://sportowysklep.pl/?md=products&id ... tAodNl4Acg )
W momencie kiedy zacząłem biegać ponad 10 km, stwierdziłem że są to buty chyba o rozmiar zbyt małe, bo po każdym biegu mam na kilku palcach odciski. Znaczny ból na końcówkach palców uniemożliwiający dalszy bieg pojawia się około 10-15 km. Oczywiście stosuję skarpetki biegowe. Mimo wszystko, zdarzyło mi się (z tym bólem) przebiec półmaraton :usmiech:
Aby ułatwić sobie życie zdecydowałem się kupić nowe buty, maksymalny budżet to 369 zł. Wpadły mi w oko NEW BALANCE M1080GO3 ( http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/new ... kazje.info )
Dlaczego? Bo jest napisane, że mają dużą amortyzację, oraz kategoria wagowa: 80+ (kategorii 90+ nie widziałem, ale może za słabo szukałem?)
Tylko czy ten sklep jest godny zaufania, skoro oferują produkt 100 zł taniej niż biegosfera? ( http://biegosfera.pl/shop/buty-dla-stop ... 80go3.html )
A może powinienem kupić ten sam model Reeboka tylko 1 rozmiar większy?

Maciek

Re: 89 kg i asfalt

: 21 sie 2014, 12:35
autor: krzys1001
Sklep jest jak najbardziej wiarygodny.
Jeśli dobrze biega Ci się w reebokach to kup numer większe i będzie ok. Przy Twojej intensywności biegania spokojnie wystarczą a przynajmniej masz sprawdzony but.
Kupując inne obuwie zawsze jest ryzyko, że buty Ci nie podejdą mimo dobrania parametrów pod Twoją stopę , wagę itp.

Re: 89 kg i asfalt

: 22 sie 2014, 12:09
autor: tanhauser
Mam podobną wagę i biegam w Pegasusach Nike. Mogę polecić tego buta, szczególnie, że teraz są wyprzedaże i można go kupić (model 29 i 30) za 200-250 zł. W tej cenie raczej nie znajdziesz lepszego buta.
Co do odcisków na palcach, to kup zwykłą zasypkę dla niemowląt z Nivea i syp trochę na paluchy a trochę do skarpety przed bieganiem. Ładnie pachnie, radykalnie zmniejsza ilość pęcherzy i odcisków oraz kosztuje 2x mniej niż "dedykowane" pudry do stóp, które śmierdzą na kilometr.

Re: 89 kg i asfalt

: 22 sie 2014, 13:34
autor: Jaszczur
Jeśli odciski pojawiają się od 10-15 km, to są wynikiem tego, że stopa po takiej ilości wysiłku po prostu puchnie. Nie wiem czy numer większe Reeboki nie będą za duże na biegach do dychy. Sklepbiegacza jest jak najbardziej godnym zaufania sklepem :oczko:, nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś na nich narzekał. Najlepiej byłoby gdybyś miał opcję podejść do dobrego sklepu, przymierzyć kilka różnych butów i potruchtać w nich choć kilka minut. Co do tych butów, które masz zwróć uwagę na sznurowanie, może za luźno/mocno wiążesz buty?
Ja zaczynałem biegać z 95kg w Nike Lunaglide i dla mnie te buty były świetne, choć po maratonach schodziły mi 2-3 paznokcie.

Re: 89 kg i asfalt

: 22 sie 2014, 16:48
autor: perlalei
W Biegosferze buty NB są w tej samej samej cenie, tyle że nie zaktualizowali strony najprawdopodobniej. Ten sam dystrybutor a but z poprzedniej kolekcji zawsze jest w niższej cenie. Nowe 1080 jest szersze i bardziej kapciowate. Ma też zmienioną cholewkę. Przy tej wadze i bólach oraz odciskach proponowałbym spróbować np Brooks Ghost 6/7 lub wyżej Brooks Glycerin 10/11/12. Ewentualnie Asics Cumulus/Nimbus też sobie poradzą. 1080 ma obniżony offset na 8 mm więc przy większej wadze żywotność amortyzacji będzie trochę niższa, podobnie sprawa ma się z Saucony. Jeśli chodzi o NB skupiłbym się bardziej na 880 ;) odnośnie rozmiaru - conajmniej numer zapasu, i nie stresować się tym, że będzie wydawał się za duży ;)

pozdrawiam perlalei

Re: 89 kg i asfalt

: 11 wrz 2014, 21:51
autor: Tancerek
Dziękuję za pomoc, z pomocą sprzedawcy w Biegosferze kupiłem Saucony Triumph 10 w rozmiarze 48 - a moje wcześniejsze reeboki były w rozmiarze 45,5 :-)
Teraz mam mnóstwo luzu z przodu przed palcami, ale widocznie tak ma być! Kilka razy się przebiegłem w tym raz na 15 km i nie dostałem żadnych pęcherzy, nie czułem nawet bólu na czubku palców.
A tempo średnie na 15 km mi wyszło 4:50, kiedy z reebokami miałem koło 5:00. Albo to efekt placebo, albo rzeczywiście coś dają :hahaha: Cieszę się bardzo.