Strona 1 z 1
Koszulka kolarska
: 10 kwie 2004, 13:14
autor: Arturo 51
Chodzi mi o to, że koszulki te maja jakby półgolf i zameczek pod szyją, co wskazywaloby na ich praktyczność.
Ale czy nadają sie do biegania?
Czy ktoś w takiej biegał, jakie wrażenia
Czy są z bawełny, czy ze sztucznego materiału etc. etc.
Koszulka kolarska
: 10 kwie 2004, 21:42
autor: jaq
Biegam ze znajomym zapalonym kolarzem ( kiedys jezdzil w klubie ) i wlasnie biega w takiej koszulce tzn: jest to polaczenie polaru, fleece czy cos takiego z jakims sliskim materialem, oczywiscie zameczek po szyja itd. Z tylu kieszonka. Jest to raczej bluza na chlodniejsze dni ale spisuje sie znakomicie wg niego tak podczas biegu jak i jazdy na rowerze. Jest to produkt firmy Rudy Project !
Koszulka kolarska
: 11 kwie 2004, 12:11
autor: Arturo 51
Dziękuję jag za poyślną dla mnie odpowiedż, bo wlasnie chcę sobie taka kupić.
Tylko powiem szczerze martwi mnie to, ze ona jest obcisla. Czy w zwiazku z tym nie będzie raniła sutków?
Koszulka kolarska
: 11 kwie 2004, 12:38
autor: wese
Na sutki najlepszy jest plaster.Sprawdzony przez wielu maratonczykow.
Koszulka kolarska
: 11 kwie 2004, 17:34
autor: jaq
Wydaje mi sie ze nie jest az tak obcisla, ale przy najblizszej okazji przyjrze sie jej blizej. Co do obcierania sutkow - biegam w takiej cienkiej bluzie od Krzysztofa Wielickiego "Himal" jest dosc obcisla ale poza twardymi sutkami niei mam zadnych innych efektow ubocznych !
Koszulka kolarska
: 12 kwie 2004, 21:42
autor: sms
Arturo, ja nieraz biegam w kolarce i to takiej na lato, czyli cienki plasticzek

Nie narzekam. W sumie OK, ale nie biegłem w niej nigdy wiecej niz 1-1:30 h. Nie jest to jakis odlot, ale spelnia swoje funkcje. Zameczek pod szyje i polgolf to w sumie dobre rozwiazanie. Jak zawiej, to jest troche cieplej. Jak jeszcze kupisz cos lepszego niz ja mam, jakas kosdzulke ze skory kosmicznej ryby, to problem sutkow etc. na pewno odpadnie

Koszulka kolarska
: 13 kwie 2004, 09:41
autor: krzycho
W upale w kolarskiej koszulce na dłuższym bieganiu zagotujecie się na twardo

są znacznie mniej przewiewne i z grubszego materiału. No ale moim zdaniem lepsze to niż bawełna. A w ogóle najlepiej w toplesie
(Edited by krzycho at 9:48 am on April 13, 2004)
Koszulka kolarska
: 13 kwie 2004, 15:22
autor: hermoso
A propos obcierania sutków, to już wielokrotnie doświadczyłem tego niezbyt przyjemnego uczucia i potwierdzam, że zaklejenie ich jest najprostszym i najlepszym sposobem na uniknięcie obtarcia.
Kiedyś w jakimś folderze Adidasa widziałem fajne zdjęcie, jak przed jakimś biegiem (maratonem?) na krawężniku siedzi starszy biegacz, ma podwiniętą koszulkę i właśnie plasterkiem zakleja sobie sutki. W tle przechodząca para przygląda mu się z zaciekawieniem i ze zdziwieniem. No i najważniejsze...napis:
"Runners...we are different"

Koszulka kolarska
: 14 kwie 2004, 14:33
autor: JO
ja biegam w takiej bardziej jesiennowiosennej wersji (uzywam w temp pomiedzy 0-10 C, grubsza z bardzo miłym wykończeniem wewnątrz. faktycznie jest obcisła ale nic nie obciera mimo że biegałem w niej nawet po 2,5h.