Forum Bieganie.pl

Witam ,

Jak w tytule heh potrzebuję muzykę do biegania ? Polecacie jakieś fajne nutki nie interesuje mnie techno , hip-hop itp. tylko coś takiego co mega mobilizuje do biegania. Może Cie linki dać do nutek , tytuły , bądź paczki mp3 będę wdzięczny.

Szybki90 pisze:Witam ,

Jak w tytule heh potrzebuję muzykę do biegania ? Polecacie jakieś fajne nutki nie interesuje mnie techno , hip-hop itp. tylko coś takiego co mega mobilizuje do biegania. Może Cie linki dać do nutek , tytuły , bądź paczki mp3 będę wdzięczny.

Inaczej. Dobierz muzykę o bicie pasującym do twojego Tempa. Wchodzisz np. tu Jog.fm i wyszukujesz po kapelach/zespołach i zakładanej dynamice. Dzięki temu muzyka koresponduje z dynamiką biegu - ułatwia to sprawę, szczególnie podczas zawodów.

Dla mnie idealnym kawałkiem do biegania jak chodzi o tempo jest Papa Roach - Reckless.

Poza tym Luxtorpeda - Hymn i również Luxtorpeda - Wilki dwa - a dlaczego? Wpisz w youtube "bieg 7 dolin okiem uczestnika" i jest kilkunastominutowa relacja Marcina Kargola z b7d z podłożonymi kawałkami właśnie Luxtorpedy (piszę to na telefonie i trudno mi wkleić link, dlatego piszę jak znaleźć filmik ). Po obejrzeniu tego filmiku dla mnie te piosenki stały się mega motywujące podczas biegu, zwłaszcza w momentach kiedy mam już dosyć i opadam z sił.

To jeszcze Eye of the tiger i Rockefeller skunk z pojedynczych kawałków na końcówkę biegu albo ciezki trening na podtrzymanie

Dla mnie numerem jeden jest ta muzyczka http://www.youtube.com/watch?v=_P1Y6b1RXM0 jak nie chce mi się poćwiczyć to słucham tego kawałku i od razu wracają chęci ale biegam bez muzyki.

ulkos pisze:Dla mnie numerem jeden jest ta muzyczka http://www.youtube.com/watch?v=_P1Y6b1RXM0 jak nie chce mi się poćwiczyć to słucham tego kawałku i od razu wracają chęci ale biegam bez muzyki.

No powiem Ci ,że nuta kozak i w ogóle mega motywuje nie mogę się doczekać jutrzejszego treningu 10 kilometrowej traski
Dziękuje także reszcie za nutki ściągam właśnie to wszystko ładuje na smartfona i jutro lece muszę się przygotować do półmaratonu w końcu

Szybki90 pisze:Jak w tytule heh potrzebuję muzykę do biegania ? Polecacie jakieś fajne nutki

Np w Spotify masz całą kategorię Workout i wiele paczek pod biganie, cardio, joge itd. Jakość streamingu jest aż nadto jak do biegania.

Tomasz pisze:

Szybki90 pisze:Jak w tytule heh potrzebuję muzykę do biegania ? Polecacie jakieś fajne nutki

Np w Spotify masz całą kategorię Workout i wiele paczek pod biganie, cardio, joge itd. Jakość streamingu jest aż nadto jak do biegania.

Ale to jest za darmo te Spotify bo tam jest Premium jakieś też

Szybki90 pisze:Ale to jest za darmo te Spotify bo tam jest Premium jakieś też

Za darmo jest odsłuchiwanie playlist/albumów/wykonawców z utworami w kolejności losowej . W wersji premium masz możliwość słuchania offline, wybierania dowolnych utworów w telefonie, nieograniczony skip i wyższą jakość dźwięku (zarazem większy transfer).
Biegając z telefonem korzystam ze spotify, w przeciwnym wypadku zabieram najmniejsze moje mp3 (creative stone) z 3-4 ulubionymi płytami i też wystarczy. Czasami rano najprzyjemniej jest posłuchać skowronków i innych świergolących w pobliżu

Ja polecam również cotygodniową Biegową Listę Przebojów Trójki http://www.polskieradio.pl/biegowa-list ... /Tag170754
W każdym notowaniu znajdziesz ciekawe kawałki.

Ostatnio biegam sobie przy muzyce King Of Leon:-) Ale lubię też Coldplay, Metallicę i Linkin Park:-)

Ja polecam całe płyty Jean Michelle Jarra

A ostatnie moje bieganie przed kontuzją jakieś w sumie 16km (6 na zawody, 5 dystans zawodow, 5 powrot do domu) przebieglem przy rytmach Green Daya, plyta American Idiot, bardzo przyjemnie

Zależy w jaki dzień, jaki nastrój i jak chcę biec.

Dzisiaj biegałem przy żywej muzyce Franz Ferdinand, Arctic Monkeys, zapętał się też jakiś kawałek The Doors. Wszystko na shuffle, po prostu zmieniam jak coś mi się nie podoba (chyba, że akurat biegnę z wywieszonym ozorem i nie mam ochoty zepsuć sobie rytmu ruchu rąk... :D)

Najśmieszniejszy kawałek miałem na pierwszym kilometrze, nie kazdemu się spodoba, ale mi ten niepoważny loop ułatwia pozytywne myślenie o czekającym mnie jeszcze wysiłku.

http://www.youtube.com/watch?v=X4g9DdHvRT0

edit: pobiegłbym sobie przez pole kukurydzy

Uwielbiam biegać przy Queenach. "Don't stop me now" czy "Show must go on" dobrze motywują :D
I też jestem raczej w grupie słuchaczy energetycznej muzyki, Franz Ferdinand też często włączam do biegania. Tak samo jak Frattelis czy ostatnio nowopoznane Ok Go.