Strona 1 z 2

Puma Faas 500v3 recenzja

: 25 maja 2014, 11:47
autor: akrass
Zapraszam wszystkich do przeczytania recenzji buta Puma Faas 500v3. http://spam/puma-faas/

Jest to obiektywna recenzja ze sporą dawką zdjęć :)! Zobaczcie zresztą sami i oceńcie oraz dodajcie komentarz w artykule ;)

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 25 maja 2014, 13:38
autor: WojtekM

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 26 maja 2014, 14:45
autor: kojer
Czyli nowe "wiązanie" nie pomaga na przesuwający się język, szkoda.
W v2 mi to trochę przeszkadza aczkolwiek nie przesuwa się aż tak jak tobie (pewnie kwestia kształtu stopy).
Myślałem, że to przesuwanie to tylko u mnie bo mam mocno wysklepioną górną część stopy i mam ten problem z częścią innych butów.
Ogólnie to drobna kosmetyka w stosunku do v2. Może w v4 więcej poprawią :).

Puma Faas 500v3 recenzja

: 26 maja 2014, 22:12
autor: Maario78
Biegalem w V2, obecnie V3.
W drugiej wersj język przesuwał sie notorycznie.
Teraz tego problemu nie ma, kwestia tego jak mocno zasznurujemy buty no i pewnie kształt stopy tez ma wpływ.
Sam system wiązania o niebo lepszy niż w wersji V2 ale zato lepiej mi sie w nich biegalo.
V3 jest "miekszym" butem, mowię tu o cholewce.
Podeszwa niby ta sama co w starszym modelu, choć mam wrażenie ze jest ciut twardsza, choć może to być złudne jak buty są nowe.
Rozklepią sie.
Jedynym mankamentem tych butów jest ich trwałość.
Nie ukrywam ze eksploatowane na maxa, cztery pory roku, śniegi, błoto itd po około 250km miesięcznie.

ImageUploadedByTapatalk1401134968.388725.jpg
Moje V3 maja nalatane może 400-450km i już w zgjęciach pojawia sie "zmęczenie" materiału które świadczy ze może sie to skończyć podobnie.
Pozyjemy zobaczymy, oby nie.

Dodam ze reklamacji mi nie uwzględniono bo ktoś stwierdził ze to uszkodzenie mechaniczne z mojej winy, nie ważne ze takie same uszkodzenia nosiły oby dwa buty po oby dwóch stronach.

Po tej sytuacji obiecałem sobie ze to bedą moje ostatnie pumy ale biega sie w nich naprawdę rewelacyjnie i skusilem sie na V3

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 08:28
autor: kojer
v2 po jakim czasie zaczęły pękać? Moje po 900km wyglądają w zasadzie jak nowe (no zlazł czarny pasek :)).

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 08:39
autor: krzys1001
Maario78 pisze: Dodam ze reklamacji mi nie uwzględniono bo ktoś stwierdził ze to uszkodzenie mechaniczne z mojej winy, nie ważne ze takie same uszkodzenia nosiły oby dwa buty po oby dwóch stronach.

Po tej sytuacji obiecałem sobie ze to bedą moje ostatnie pumy ale biega sie w nich naprawdę rewelacyjnie i skusilem sie na V3
Nic w tym dziwnego, że reklamacji Ci nie uwzględnili... Opony w aucie jak masz łyse też reklamujesz??
Mi by wstyd było reklamować takie buty..

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:05
autor: kojer
krzys1001 pisze:
Maario78 pisze: Dodam ze reklamacji mi nie uwzględniono bo ktoś stwierdził ze to uszkodzenie mechaniczne z mojej winy, nie ważne ze takie same uszkodzenia nosiły oby dwa buty po oby dwóch stronach.

Po tej sytuacji obiecałem sobie ze to bedą moje ostatnie pumy ale biega sie w nich naprawdę rewelacyjnie i skusilem sie na V3
Nic w tym dziwnego, że reklamacji Ci nie uwzględnili... Opony w aucie jak masz łyse też reklamujesz??
Mi by wstyd było reklamować takie buty..
A jak przy normalnym użytkowaniu nowe opony zrobią się łyse po pół roku to nie reklamujesz?
Skoro producent daje 2 lata gwarancji na buty do biegania to chyba spodziewa się, ze część klientów rzeczywiście będzie w nich biegać a nie tylko szpanować w dyskotece.
Polityka reklamacyjna przy butach jest u nas niestety chora. W zasadzie nie powinieneś butów ubierać.

Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:13
autor: Maario78
Lewy
ImageUploadedByTapatalk1401174759.266823.jpg
Prawy
ImageUploadedByTapatalk1401174778.383316.jpg
Przebieg około 450km

I chyba zaniose na reklamacje zanim sie zrobi dziura.

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:18
autor: Kolaj
kojer pisze:W zasadzie nie powinieneś butów ubierać.
Oczywiście, że nie powinieneś, bo butów się nie ubiera tylko zakłada.

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:20
autor: Maario78
I jeszcze kilka, chce pokazać zużycie po 2 miesiącach
ImageUploadedByTapatalk1401175172.285312.jpg
ImageUploadedByTapatalk1401175187.185258.jpg
ImageUploadedByTapatalk1401175197.967864.jpg

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:20
autor: Maario78
ImageUploadedByTapatalk1401175220.451357.jpg
ImageUploadedByTapatalk1401175228.151632.jpg
ImageUploadedByTapatalk1401175239.418032.jpg

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:22
autor: Maario78
ImageUploadedByTapatalk1401175301.251328.jpg
ImageUploadedByTapatalk1401175333.269076.jpg

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:31
autor: Maario78
kojer pisze:v2 po jakim czasie zaczęły pękać? Moje po 900km wyglądają w zasadzie jak nowe (no zlazł czarny pasek :)).
Moje po około 1100km, także v2 teoretycznie są trwalsze.
Ale ja naprawdę eksploatuje buty na maxa, nie raz były dosłownie "zgnojone".
No ale w końcu do tego są stworzone żeby w nich biegać a nie chodzić.
Biorę także pod uwagę to ze ich wytrzymałość jest zależna od intensywności używania, terenu, czynników pogodowych itd także maja prawo sie kiedyś zepsuć.
No ale v3 i po raptem 500km już zapowiada sie powtórka z rozrywki, to słaby wynik.
Co to jest 500km. Niektórzy robią tyle w miesiąc.

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:36
autor: kojer
Wyglądają źle, powinieneś reklamować już przy pierwszych przetarciach wewnątrz, teraz już pewnie nie uznają i będą mieli racje bo powinieneś od razu.
Słabo wygląda też przetarcie podeszwy na czubku lewego buta.

Re: Puma Faas 500v3 recenzja

: 27 maja 2014, 09:44
autor: Maario78
Oczywiście v2 w momencie reklamacji nie wyglądały tak jak na zdjęciu :) tam są już w stadium zaawansowanym, ostatecznym ;)

No i martwi mnie właśnie to przetarcie podeszwy. Dodam ze biegam ze śródstopia.