Forum Bieganie.pl

Dobry wieczór.
Nigdy nie przejmowałem się za bardzo ubiorem, ale ostatni trening dał mi trochę do myślenia. Co robicie latem, gdy cały dzień ulewa (do tego jest powiedzmy 15-20 stopni), a Wam wypada trening? Jak się wtedy ubrać? Kurtka chyba nie za bardzo.... Czy są jakieś wodoodporne T-Shirty czy coś w podobnym stylu? Nie pytam o spodnie, bo akurat tak się założyło, że grając w piłkę zaopatrzyłem się w takie, które jakoś nie bardzo wodę tolerują. Do kompletu wziąłem koszulkę tej samej firmy, jednak ona już bardziej lubi H2O, więc odpada.

Jak jest 20 stopni to moim zdaniem w ogóle problemu nie ma - koszulka techniczna, jak najcieńsza, by mało wody wchłonęła. Tak naprawdę nie ma większego znaczenia, czy jesteś cały mokry bo się pocisz czy dlatego że pada Dla mnie najważniejsza jest czapka z daszkiem by na twarz nie padało.

Nie bardzo widze w czym problem zeby przy takiej temperaturze biegac mokrym. Jak zalozysz przeciwdeszczowke to i tak bedziesz mokry tyle ze od potu - tez mi radocha.

czapka z dachem i tylko to
uwielbiam biegac w deszczu, miny przechodniów bezcenne

katekate pisze:czapka z dachem i tylko to
uwielbiam biegac w deszczu, miny przechodniów bezcenne

Jak w samej czapce biegasz to ja sie nie dziwie...

fantom pisze:

katekate pisze:czapka z dachem i tylko to
uwielbiam biegac w deszczu, miny przechodniów bezcenne

Jak w samej czapce biegasz to ja sie nie dziwie...

to jeszcze nie ten level :-D

A kiedy osiągniesz taki level? Kiedy będziesz pędzić tak szybko, że staniesz się ino jasną smugą i niemożliwe będzie przyjrzenie się krępującym Cię szczegółom?

dam znac, jakby co

katekate pisze:dam znac, jakby co

Ale to koniecznie na plazy jak Pamela

no nie inaczej :D do plaży rzut beretem, także tego