Forum Bieganie.pl

Od jakiegoś czasu zastanawiam się na kupnem butów do biegania nieco lepszej klasy niż Kalenji, w ktorych do tej pory biegałem. Trochę poczytałem, poszukałem i wybrałem 4 modele:

Mizuno Wave Rider 16
Mizuno Inspire 9
Nike Zoom Elite 5
Asics DS Trainer 18

Tylko mam taki problem, ktore z nich będą najodpowiedniejsze, niestety w sklepach trudno trafić na te modele, gdyż najczesciej sklepy na stanie maja tylko najnowsze modele, takze nici z przymierzania i dopasowania.
Potrzebuje butów treningowo - startowych, z dobrą amortyzacją, w ktorych będzie wysoki komfort np podczas maratonu. Ważę 62 kg, biegam bardziej na palcach edit. (śródstopiu) i potrzebuje bucików raczej szerokich, gdyż jak przymierzałem Mizuno Rider 17 okazały się one dosyć wąskie.
Może miał ktoś doświadczenie z tymi 4 modelami, ktore podałem i moze coś powiedzec na ich tematu, szczególnie interesuje mnie kwestia szerokosci i czy nadają się do mojego stylu biegania?

Iki pisze:Potrzebuje butów treningowo - startowych, z dobrą amortyzacją,

Jeśli dobra amortyzacja ma oznaczać grubą amortyzację, to jedno wyklucza drugie: buty startowe mają małą amortyzację.

Iki pisze:...z dobrą amortyzacją, ..., biegam bardziej na palcach

To też nieporozumienie. Jeśli rzeczywiście lądujesz na śródstopiu (bo na palcach nie powinno się lądować), to gruba amortyzacja i sztywny but bardziej przeszkadza niż pomaga, szczególnie pod piętą nie powinno być za dużo pianki. Najlepiej też unikać wszelkich plastikowych usztywniaczy w podeszwie, więc Mizuno odpadają w pierwszej kolejności.

Skoro biegałeś w Kalenji (zakładam, że W Ekiden 50) i było wygodnie, nic nie dolegało i jeśli lądujesz na śródstopiu, to polecam zastanowić się raczej nad butami z trochę mniejszą amortyzacją. Z czterech przedstawionych zdecydowanie Nike. Zastanów się tez nad Saucony Kinvara.

Iki pisze: Potrzebuje butów treningowo - startowych, z dobrą amortyzacją, ... biegam bardziej na palcach
, szczególnie interesuje mnie kwestia szerokosci i czy nadają się do mojego stylu biegania?

Jak biegasz bardziej na palcach,tak jak piszesz to nie nadają się żadne z tych butów.
Nie rozumię po co ci tak mocno zabudowane zbędnymi technologiami i amortyzacją buty skoro biegasz na palcach.
A może masz na myśli bieganie ze śródstopia?Na palcach to biegają sprinterzy i średniacy.No chyba,że masz nieprawidłową technikę lub nie wiesz czy ona jest w miarę poprawna.
Wszystkie te buty mają wysoki spadek pięta-palce,są sztywne,ciężkie i mało elastyczne .
Biegałem kiedyś w Mizuno Rider 13,przechodząc stopniowo na buty minimalistyczne i po kilku tygodniach pozbyłem się ich ponieważ,według mojego odczucia,nie da się biegać poprawnie technicznie z tak wysokim dropem.

Nie wiem co jest nie tak z twoimi butami Kalenji,ale jak ci się dobrze w nich biega to czyń to nadal
Jak chcesz zmienić buty mogę ci dopradzić np. z typu lekkich np.Merrell seria M-connect,Brooks seria Pure,Puma Faas,lub nawet Asics seria 33,lub tak jak pisał Kangoor saucony

Tak, raczej chodziło mi o lądowanie na śródstopiu.
Jeśli chodzi o ta amortyzację, to potrzebuje dobrej ze względu na problemy z kolanami. Kalenji Ekiden 50 w moim odczuciu tak owej nie zapewnia.
Jesli mowa o Sauconach, to zwrociłem uwagę na model Kinvara 3 i wydają się być niezła opcję.

Iki
Przeczytaj to;
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=5023

Przeczytasz o czym myślałem mając na uwadze buty "lekkie"

pilzz pisze:Iki
Przeczytaj to;
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=5023

Dziękuję,
Zatem najlepiej będzie znaleźć jakieś buciki, które będą kompromisem między 'tradycyjnymi' z ogromnym wsparciem, a minimalistycznymi startówkami. Bo jak pisałem zależy mi, żeby było trochę tej amortyzacji ze względu na kolana.
Z tych zaprezentowanych w artykule interesujące wydają się być: Asics Gel-Lyte 33 2 już wczesniej o nich nieco czytałem i faktycznie mają bardzo dobrą opinię.
W sumie Nike Zoom 5 mieszczą się w dolnym przedziale tych butów 'lekkich' - drop 9mm i waga 300 g.

Iki pisze:Tak, raczej chodziło mi o lądowanie na śródstopiu.
Jeśli chodzi o ta amortyzację, to potrzebuje dobrej ze względu na problemy z kolanami. Kalenji Ekiden 50 w moim odczuciu tak owej nie zapewnia.
.

A jaki masz problem z kolanami? Moze juz amortyzacja sie ciut ubila, ale raczej trzeba wzmocnic miesnie nog,np. Czworglowe bo przy ladowaniu na srodstopiu to one przejmuja najwieksze obciazenia nie stawy. Chyba ze wydaje Ci sie ze ladujesz na srodstopiu .

Ląduję na śródstopiu. Od jakiegoś czasu nawet podczas siedzenia czuję co jakiś czas ból w kolanach, od dłuzszego czasu nie biegałem, ale dzisiaj pojde i zobacze co się będzie z nimi działo. Trudno mi coś więcej powiedzieć, bo póki co nie robiłem żadnego prześwietlenia, ale jesli podczas intensywnego biegu problem się nasili no to coś będzie trzeba z tym zrobić.
Kilka lat temu jak trenowałem piłke nozną również miałem problem z kolanem, ale ból minął
Istnieje tez ewentualnosc, ze przeciązyłem stawy kolanowe robiąc przez 2 miesiące intensywne workouty,bo w okresie zimowym nie biegałem, tylko własnie cwiczyłem w domu.

Iki pisze: Istnieje tez ewentualnosc, ze przeciązyłem stawy kolanowe robiąc przez 2 miesiące intensywne workouty,bo w okresie zimowym nie biegałem, tylko własnie cwiczyłem w domu.

Jest taka mozliwość.
Ja przez zimę również mocno trenowałem na hali siłe biegową i na początku wiosny czułem lekki ból kolana.Chyba za duże obciążenia.Zmniejszyłem obciążenia ćwiczeń siły na miesiąc i już jest OK.Spróbuj treningów na miękkim podłożu powinno zdecydowanie pomóc na stawy i nie stracisz na kondycji.Ale nie rezygnuj z ogólnorozwojówki

Nike Zoom Elite wg mnie to kiepski pomysł;

Weight: 24.25 oz per pair (Mens size 11)
Forefoot height: 18mm
Heel height: 27mm

Za dużo mięcha.Twoje nogi zamiast się wzmacniać,będą się rozleniwiać
O wiele lepsze będą Saucony Kinvara,chociaż są wąskie i lepiej przymierzyć zanim kupisz

Iki pisze: Potrzebuje butów treningowo - startowych, z dobrą amortyzacją, w ktorych będzie wysoki komfort np podczas maratonu. Ważę 62 kg,

masę mam tę samą, pod względem tłumienia b. dobrze wspominam rozmaite generacje Asicsa Speedstar (najlepiej Speedstar 3) oraz Mizuno Precison 9 [numerki pomyliłem]

Iki pisze: potrzebuje bucików raczej szerokich

a właśnie: New Balance M630 V2 w użyciu dla mnie wydają się szersze i wygodniejsze w śródstopiu, ale nie nie dorównują ww. w amortyzacji; a bólu kolan nie lekceważ - odpoczynek, a jeśli nie przejdzie - medycy (i wydatki);

A co sądzicie o tych Asics Gel-DS Trainer 18?
http://www.runnersworld.com/shoe/asics- ... er-18-mens

Waga 280 g, drop 9.00 i patrząc na te parametry, które sa przedstawione na stronie, to jest spore wsparcie dla biegających na śródstopiu i relatywnie nie wielkie na pięcie.

Iki pisze:A co sądzicie o tych Asics Gel-DS Trainer 18?
http://www.runnersworld.com/shoe/asics- ... er-18-mens

Waga 280 g, drop 9.00 i patrząc na te parametry, które sa przedstawione na stronie, to jest spore wsparcie dla biegających na śródstopiu i relatywnie nie wielkie na pięcie.

A jakie wsparcie jest potrzebne przy bieganiu ze srodstopia, bo mi tylko mocne miesnie przychodza na mysl, bo bez tego ani rusz. Waga nie najmniejsza , systemow duzo, jedyne co, to ze z przodu maja niby byc bardziej elastyczne. Pod pieta duzo sloninki i sztywne w srodkowej czesci wnioskuje po plastikach ze zdjecia. Przeszkadzajki takie:-)

Iki pisze:A co sądzicie o tych Asics Gel-DS Trainer 18?
http://www.runnersworld.com/shoe/asics- ... er-18-mens

Waga 280 g, drop 9.00 i patrząc na te parametry, które sa przedstawione na stronie, to jest spore wsparcie dla biegających na śródstopiu i relatywnie nie wielkie na pięcie.

Jeszcze więcej mięcha niz w Nike
Weight: 9.8 oz.
Profile (Heel): 33.1 mm
Profile (Forefoot): 24.1 mm
Drop from heel to forefoot: 9.0 mm

Na twoją wagę to spokojnie możesz szukać czegoś z amortyzacją pod piętą poniżej 20mm grubości.
Idziesz w złą stronę, mniej znaczy więcej,nie odrazu,ale z czasem.
Bolą cie kolana,a w butach mocno amortyzowanych będziesz mógł więcej sobie pozwolić na lądowanie na pięcie i tym samym siła uderzenia o podłoże zostanie przeniesiona na kolana i kręgosłup.Po prostu powiększysz uraz zamiast go eliminować.

Pojawił się wątek bólu kolan, więc napiszę z mojej perspektywy.
Odkąd zacząłem biegać na śródstopiu, w coraz lżejszych butach, ten problem przestał mnie dotyczyć (z jednym wyjątkiem). Teraz biegam w rękawiczkach lub boso i też nigdy mnie kolano nie zabolało. To są nie tylko moje doświadczenia, więcej ludzi tu pisało o rozwiązaniu problemu kolan po przejściu na śródstopie i minimalizm.

Wyjątkiem, o którym pisałem wyżej, był okres, w którym zacząłem nagle biegać po górkach a jak nie po górkach, to robiłem podbiegi i wieloskoki, czyli podobnie jak pilzz - siłę biegową. Wygląda na to, że powinieneś albo dać kolanom odpocząć, albo od razu poszukać fizjoterapeuty sportowego który będzie potrafił sprawdzić, które mięśnie (ich przykurcz lub osłabienie) odpowiadają za złe ułożenie kolan i powie, jak nad tym pracować.Na ból kolan w pierwszej kolejności możesz spróbować kledzikowych ćwiczeń (opis znajdziesz pod pierwszym wynikiem z Googla), które pomogły już wielu biegaczom. Tu jeszcze kilka wartościowych uwag dotyczących wykonania ćwiczeń. Najważniejszą jest ta, że kolana przy przysiadach muszą pracować w płaszczyźnie strzałkowej.

Polecam TEN artykulik.
Autor tego tekstu jest wytrawnym amatorem, który (co ważne) zaczął biegać jako dorosły człowiek, a więc borykał się ze wszystkimi z tym związanymi problemami. Nie daje on odpowiedzi w czym biegać, mówi tylko, że dobór butów to sprawa bardzo indywidualna. Sam autor tego artykułu mimo iż biega b. szybko i ląduje na śródstopie, to jako butów treningowych używa przede wszystkim Nike zoom elite 5 i 6, oraz adidasów z pianką boost.
Jeśli bieganiu na śródstopie mówimy głośne TAK, to trzeba sobie zdać sprawę, że nie wszyscy od razu mogą tak biegać, twoją technikę limituje nie rodzaj buta w jakim biegasz ale twoja sprawność ogólna, czasami limitowana wadami aparatu ruchu (np. wadami rozwojowymi). Warto pracować nad techniką i sprawnością.
Co do przemycanej tu we wcześniejszych postach przez kolegów "ideologii minimalistycznej" to sprawa nie jest taka prosta. Wybór takich butów zwłaszcza na początek jest zawsze ryzykowny, fakt, że ich sprzedaż stanowi margines rynku o czymś świadczy. Jeśli komuś dobrze się biega w takich butach to OK, ale korzyści z biegania w takich butach chociaż teoretycznie oczywiste w praktyce takie oczywiste już nie są. Nie będę tego rozwijał bo nie jest to przedmiotem postu.
Wracając do meritum, czy kupisz buty minimalistyczne czy bardziej klasyczne, pamiętaj, że nie jest łatwo nie mając własnego doświadczenia od razu utrafić we właściwy but. Trudno bowiem wybrać od razu coś właściwego jak się samemu nie wie właściwie czego się szuka.
Powodzenia.