Forum Bieganie.pl

Witajcie,

jestem początkującym biegaczem lubiącym biegać dlugie dystanse. Chciałbym przygotować się porządnie do maratonu w przyszłym roku.
Moglibyście mi doradzić jakie buty najlepiej wybrać?
Stopa supinująca, potrzebująca dużej amortyzacji i dobrej stabilizacji, płaskostopie poprzeczne, konieczna możliwość włożenia wkładki.
O ile większy rozmiar wybrać o normalnego rozmiaru (+1, +1,5 czy więcej?)
Nie jestem do żadnej marki przywiązany.

o kurczę, wszystkie błędy w jednym poście :D

waga 80, 175 wzrost.

Same błędy. Straszne. Chyba zaraz się powieszę...

proponuję lepsze wyjście, zrezygnować z przesadnej amortyzacji, stabilizacji i wkładki. nie przeginać z rozmiarem, wybrać wygodne buty pół rozmiaru większe niż cywilne.

życie stanie się przyjemniejsze

Tak jak Qba napisał.
Mi amortyzacja tylko szkody narobiła i do tego jeszcze wkładki za 130 zeta mi wcisneli i jeszcze gorzej było.
Pewnie naczytałeś się artykułów w necie i w gazetach do tego rada specjalisty w sklepie i Twój tok myślenia stał się podobny do mojego z przed kilku miesięcy.

Kup sobie Puma Faas 500. Fajny, tani i uniwersalny but.

skorzystałem z podobnej rady 2 lata temu....
Mnóstwo odcisków mnie to kosztowało i obolałe końcówki palców przy biegach powyżej 15 km.
Poza tym mam często obolałą mam piętę i śródstopie => stąd potrzeba większej amortyzacji....

Obecnie mam Pumy.
Nie znam nazwy. Z wyglądu podeszwy coś w stylu Fass 300 lub 500.

a z rady, żeby wzmocnić nogi, robić bose przebieżki, ćwiczyć mięśnie korpusu, rozciągać i rolować też korzystałeś?

Dwa lata biegasz i nie wiesz jakich butów potrzebujesz??
Ty sam powinieneś najlepiej ocenić co jest dla Ciebie najlepsze...

Kup sobie buty z dużą amortyzacją to będziesz płakał, że kolana bolą...

Te buty kupiłem dawno, biegam od niedawna.
Wiem czego potrzebuję - większej amortyzacji i większego rozmiaru (obecny nadaje się do chodzenia i lekkiego biegania <10km).

I dlatego pytam na tym forum na jakie marki/modele zwracać uwagę przy mierzeniu (rzadko w jednym miejscu jest odpowiednio szeroki wybór).

Poza tym za mocno czuję w nich podłoże. Jest zbyt twardo a biegam tylko po asfalcie, kostce brukowej

acha. Tego nie napisałem.
Biegam bardziej z pięty.

zbig77 pisze:acha. Tego nie napisałem.
Biegam bardziej z pięty.

To nie zmieniaj butów tylko postaraj się biegać ze śródstopia.

Bo?
mając płaskostopie poprzeczne to nie jest takie proste.

Poza tym nie widzę powodów zmiany sposobu biegania.

krzys1001 pisze:

zbig77 pisze:acha. Tego nie napisałem.
Biegam bardziej z pięty.

To nie zmieniaj butów tylko postaraj się biegać ze śródstopia.

Byłem na spotkaniu ze Skarzynskim i mówił, że najlepiej z pięty.

Takie pitu pitu, bo komuś się wydaje, że to lek na całe zło.
http://przemekimaraton.pl/bieganie-ogol ... rodstopia/