Forum Bieganie.pl

Witam. Parę dni temu kupiłem speedcroosy 3. Oryginalne nie podróbki z allegro.
Rozmiar buta dobrałem tak jak się należy czyli ze sporym luzem.
Mimo tego iż buty są większe to w czasie biegania mam wrażenie, że mocno opinają mi stope. Gdy zbiegam w dół to już w ogóle ciasne się wydają.

Czytałem w opisach, że ten but taki jest. Być może to kwestia przyzwyczajenia.

Ktoś testował te buty??

Ja tej zimy kupiłem Salomony Sense Mantra (oryginały) i jak dla mnie nie da się w nich biegać. Przebiegłem w nich 4km i wróciłem do domu bo moje nogi zostały zmasakrowane. Cisną z każdej strony. Palce z boku i góry, stopę z góry na wysokości górnego sznurowania. Lewa pięta tez ucierpiała. Do tego sztywne jak deska. Wyjąłem wkładki, kombinowałem ze sznurowaniem jednak za bardzo to nie pomogło. Buty reklamowane jako "natural running" a w rzeczywistości kaszana na maksa. Niby w środku jakaś skarpeta która dopasowuje się do stopy a w rzeczywistości tylko przeszkadza i nic więcej. Założyłem Merrelle Trail Glove, poczułem ulgę i po 25km moje stopy czuły się tak samo jak przed biegiem

tak bjj, dla ciebie nie są wystarczająco dobre, za to Marcin Ś. je chwali
Musicie chłopaki przyjąć do wiadomości, że po to jest tyle butów produkowanych aby każdy mógł dobrać coś odpowiedniego dla siebie. Nie zawsze się to udaje niestety. Tak jak nie ma dwóch takich samych biegaczy, tak nie ma dwóch takich samych stóp.
Poza tym bjj z twojego opisu wynika, że musisz mieć dość szeroką stopę w śródstopiu...

Mam również oryginalne Speedcrossy i przyznam, że obok Nike Air Max to najwygodniejsze buty, jakie kiedykolwiek miałem. Widać, wszystko zależy od anatomii ciała.

Ja przebiegłem w nich dopiero 10 km. No i uczucia mieszane. Niby wszystko ok a jednak coś nie tak. Być może za dużo myślę co mam na nodze...
Jutro walnę z 20km to zobaczę.
A jak na razie to proszę o opinie innych użytkowników tegoż modelu.

Witam
Ja ich nie mam, ale poprzymierzalem pare par roznych Salomonow (speedcrossy tez) i zadna nie byla dla mnie wygodna. Jak juz ktos pisal, zapewne wynika to z budowy stopy. Moje zle sie w nich czuly.
pzdr

zoltar7 pisze:tak bjj, dla ciebie nie są wystarczająco dobre, za to Marcin Ś. je chwali
Musicie chłopaki przyjąć do wiadomości, że po to jest tyle butów produkowanych aby każdy mógł dobrać coś odpowiedniego dla siebie. Nie zawsze się to udaje niestety. Tak jak nie ma dwóch takich samych biegaczy, tak nie ma dwóch takich samych stóp.
Poza tym bjj z twojego opisu wynika, że musisz mieć dość szeroką stopę w śródstopiu...

Wiem ,że nie wszystkim pasuje każdy model buta dlatego napisałem " jak dla mnie" Wkurza mnie tylko to ,że buty są reklamowane jako "natural running" więc z racji tego powinny być przynajmniej elastyczne, w miarę szerokie i nie takie płytkie aby uciskały wszystkie palce od góry. Miałem już trochę butów różnym firm i żadne nie były tak niewygodne jak te Salomony. Dodatkowo ta skarpeta w środku ma niby umożliwić świetne dopasowanie a w rzeczywistości tylko przeszkadza. W necie widziałem właśnie dużo dobrych opinii na temat tych butów i dlatego je kupiłem na trudne warunki zimowe. Wychodzi na to że te osoby muszą mieć bardzo drobne stopy. Co do opinii Marcina Ś. to z wiadomego powodu nie będzie ona do końca obiektywna i raczej nie ma on możliwości skrytykowania jakiegokolwiek produktu Salomona

Ja też mam te Mantry, i są okej. Mi nie do końca pasuje ten system wiązania Salomona, uważam, że fajny bajer, ale zwykłymi sznurówkami można by je lepiej związać. Wydaje mi się też, że nie mam drobnych stóp zważywszy, że przy wzroście 172 cm mam te buty w rozmiarze 45 i 1/3 Jak dla mnie to mogliby pokryć materiał cholewki tych butów jakąś powłoką coby się tak błoto do nich nie kleiło (asics to potrafi, czemu salomon nie, nie mam pojęcia ).
Marcin nie jest wyrachowanym człowiekiem, nie sądzę aby mówił nieszczerze.

Zdarłam 4 pary SpeedCrossów IMO wygodniejszych i bardziej przyczepnych butów nie spotkałam acz co do trwałości można dyskutować
Mantrach biegam po płaskim, niewymagającym terenie i asfalcie -sprawdzają się znakomicie.

Zwykłe sznurówki to strata czasu supełki, pętelki może kurs makramy do każdej pary

Wszystko jest kwestią indywidualną jak kiedyś przeczytałam pean janga ku czci butów Cascadia myślałam, że z krzesła spadnę bo dla mnie są to najgorsze buty w teren jakie miałam na nogach.

Dziś przetestowałem buty. 23 km w terenie czasami błoto po kolana, podbiegi ( góra Chełmiec), zbiegi itp. Trzymają super. Mogły być trochę szersze z przodu. Generalnie ok.
System wiązania według mnie bardzo dobry, każde buty mogłyby takie coś mieć, nie ma cosiė rozwiązać.

zoltar7 pisze:Ja też mam te Mantry, i są okej. Mi nie do końca pasuje ten system wiązania Salomona, uważam, że fajny bajer, ale zwykłymi sznurówkami można by je lepiej związać. Wydaje mi się też, że nie mam drobnych stóp zważywszy, że przy wzroście 172 cm mam te buty w rozmiarze 45 i 1/3 Jak dla mnie to mogliby pokryć materiał cholewki tych butów jakąś powłoką coby się tak błoto do nich nie kleiło (asics to potrafi, czemu salomon nie, nie mam pojęcia ).
Marcin nie jest wyrachowanym człowiekiem, nie sądzę aby mówił nieszczerze.

Ja mam 175cm wzrostu i również rozmiar 45 1/3. Może w następną zimę spróbuję w nich jeszcze pobiegać ale jedyna opcja to z wyjętą wkładką. Ty biegasz z wkładką ? U mnie palce są tak przyciśnięte od góry ,że na siateczce widać wybrzuszenia od każdego palca a ten materiał którym podklejona jest siatka przetarł się na wysokości małego palca po kilku km. Po kilkunastu km na pewno zrobiłaby się dziura na wylot bo została tylko ta czarna siateczka. Jak wyjąłem wkładkę to od góry jest spora różnica i jest trochę luzu jednak po bokach to samo. Co do wiązania to strasznie bolała mnie jedna stopa na wysokości górnego (najwyższego) sznurowania. Kombinowałem, luzowałem itp. jednak jakoś nic to nie pomagało. Nie mam pojęcia czym to było spowodowane i nigdy takiej sytuacji wcześniej nie miałem. Czułem jakby coś tam mnie uwierało ale niczego tam nie ma. Chyba faktycznie te buty nie są dla mnie. Dziwi mnie jednak to bo nigdy nie miałem żadnych problemów z innymi butami więc nie mam żadnych wyjątkowych stóp. Nie miałem nigdy odcisków, obtarć, bólu itd. Po prostu zakładałem nowe buty i biegałem od początku bez żadnych powodów do narzekania

Bjj a nie za je małe kupiłeś ?

Ja biegam z wkładką, tam jest stosunkowo cienka wkładka. Może faktycznie powinieneś kupić rozmiar 46

ja tez zdarlem kilka par speedcrosow i tez uwazam ten but za bardzo wygodny, ale przede wszystkim za bardzo dobry model wogole. system sznurowania w kontekscie zawodow jedyny sluszny (ps: kupilem ostatnio kanadiany elite i tez taki maja )

ps: pierwsze speedcrosy strasznie mnie obtalry - najpierw na srodstopiu po wewnetrznej stronie, a potem na pietach, ale to bylo tylko raz, rozbiegalem to i juz potem nigdy sie nie pojawilo.