Forum Bieganie.pl

Cze

....w sumie warto polecicić parę dobrych sklepów ...w polsce...zacznę od pierwszego...
w Warszawie

Sport- Studio ul. Broniewskiego 71
www.sport-studio.pl

http://www.taf.pl/


Strona dotyczy oferty ogólnopolskiej...w zależności od regionu dostępne są różne modele obuwia sportowego.

...leginsy i inne ubrania sportowe


http://www.esa.pl/


buty ubrania i inne

http://www.bednarek-sport.pl/sklep.php

Zamiast określenia "dobre sklepy" wolałbym sklepy, w których buty mają swoje nazwy nie tylko na pudełkach na zapleczu ale także są one przymocowane do półek i są  to buty o których można znaleźć jakieś konkretne informacje w internecie.

-Dwa największe warszawskie czyli Go Sport ( oficjalny adres Puławska 427 choć właściwiej byłoby pomiędzy Ibisa a Sójki) oraz Decathlon ( przy Al. Jerozolimskich 148 oraz rógToruńskiej i Radzymińskiej).
Obydwa poza wielkością niczym nie imponują, do obydwu jak się wchodzi nigdy nie wiadomo co się zastanie.Czy będą buty tylko z jakiś zapomnianych magazynów sklepowych z Surinamu, Lesotho czy Bhutanu, które jakiś cwany dystrybutor postanowił upchnąć do Polski czy także nowości (czytaj: buty z ubiegłego roku)
Co do różnic: przynajmniej mnie się tak trafiało, że w Decathlonie znajdowałem jakieś 1-2 modele New Balance czy Asicsa. Go Sport ma głównie Reeboki, Adidasy i Nike'i.
Ten ostatni co prawda podaje nazwy butów ale wszystkie oznacza "obuwie sportowe, przeznaczenie: informacja u sprzedawcy".
Obydwa mają jeden plus, związany z ich powierzchnią. Można założyć obydwa buty i się przetruchtać sprawdzając czy  dobrze leżą.

-W centrum handlowym M1 rógToruńskiej i Radzymińskiej, stoisko Nike'a i Adidasa. Typowa oferta na Polskę tych obydwu firm, ale jeśli chodzi o Adidasa jest to jedyny sklep, który widziałem, gdzie buty stoją na półkach ze swoimi nazwami.

-Stacja metro centrum. Dwa sklepy.
Jeden z Adidasami, Nike'ami i Reebokami. Można znaleźć tam nawet powyżej 5 par butów, o których znajdzie się informacje chociażby na stronie Runnig Times.
Drugi to sklep Nike. Sporo tam modeli wręcz wyglądających jak z antykwariatu, ale także  można trafić na Storm Pegasus czy Skylona.

-Jest jeszcze parę miejsc, w których można znaleźć New Balance. Polityka marketingowa tej firmy jest dla mnie wielką tajemnicą. Nie dość, że nazywa swe wyroby nazwami typu 855, 1022, 716, to jeszcze umieszcza je na każdym modelu. Jakoś nie chce iść w ślady konkurencji, która poza paroma modelami, stara się być bardziej tajemnicza niż NKWD.
NB można nabyć:
UL. GÓRCZEWSKA 124, Centrum Handlowe: WOLA PARK, sklep: PERFEKT SPORT
GŁĘBOCKA 15, C.H. TARGÓWEK - SPEED SPORT
UL. JUBILERSKA 1/3/44 C.H.KING CROSS - TARMAX - SKLEP FIRMOWY

AL.JEROZOLIMSKIE/CHAŁUBIŃSKIEGO - PODZIEMIE LOK13/14 - SKLEP UNDERGROUND (dla niepoznaki ten sklep jest obklejony logo Pumy)
oraz po jednym stoisku w hali Marcpolu i śp Universalu na placu Defilad.

Jest jeszcze Factory na pl. Czerwca1976 nr6, ale to podaję dla hazardzistów, kolekcjonerów i kryptoanalityków.
Dla hazardzistów Nike'i i Pumę. Co prawda widziałem tam Nike Storm Alert czy Spain Triax ale  po jednej parze. Z Pumy były Complete Premise nawet kilka numerów ale reszta to buty chyba sprzed stanu wojennego. Czyli trzeba mieć albo odpowiedni rozmiar stopy albo właściwą pronację.
Dla kryptoanalityków i kolekcjonerów polecam Adidasy. Wszystkie modele są oznaczone trzyliterowymi skrótami a można znaleźć, chyba pierwszą wersję, Ozweego.

outsiter, a mógłbyś powiedzieć, które butki dla platfusów są stosunkowo płytkie? O ile pamiętam, to pisałeś, że sprawdzasz też głębokość buta, a to dla mnie również jest bardzo ważne (zazwyczaj buty są dla mnie zbyt głębokie).
Jola

Dobry sklep sportowy to taki w którym sprzedawca ma choć niewielkie pojęcie o rzeczach które sprzedaje. W Warszawie znalazłem tylko jeden taki sklep na Broniewskiego 17 (Studio Sport). Sprzedawca doradził mi zakup odpowiedniego obuwia (dla pronatorów), w innych "sportowych" sklepach obslugujacy zwykle nie wiedzieli co oznacza słowo pronacja. W jednym ze sklepów (sportowych) w Wola Parku urocza pani doradzała mi zakup butów tenisowych z przeznaczeniem do biegania (też przecież mają amortyzację). Ogólnie poziom obsługi w polskich sklepach to temat na oddzielny wątek, choć jeżli ktoś ma typową stopę (tzn. rozmiar do 46) i sam przeczyta opis buta w internecie to można czasami trafic na jakąś okazję.

Quote: from Ojla 1 on 2:39 pm on Nov. 14, 2003
outsiter, a mógłbyś powiedzieć, które butki dla platfusów są stosunkowo płytkie? O ile pamiętam, to pisałeś, że sprawdzasz też głębokość buta, a to dla mnie również jest bardzo ważne (zazwyczaj buty są dla mnie zbyt głębokie).

1.Pisałem o tym tutaj:

http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 9&start=10

ale nie w kontekście butów dla platfusów,rzekomo takimi mają być motion control ale butów, w które trzeba zmieścić własną wkładkę, która jest wyższa niż fabryczna.
Na podstawie dosyć wyrywkowych "badań" czyli tego co można we wsi Warszawa znaleźć zauważyłem, że większość, co nie znaczy, że wszystkie, Nike'ów, NB jest w miarę głębokich. Adidasy nieco płytsze, Reeboków i Asicsów mało miałem w rękach, choć z tych ostatnich to jeden model nieźle mi latał na stopie i problem w tym wypadku nie był chyba w głębokości ale w tandetnym systemie sznurowania.Najpłytsze jakie widziałem w Warszawie to były jakieś stare modele Pumy w śp Giacomelli. Ale model Pumy, który widziałem w Factory był już głęboki.
Te moje obserwacje dotyczą mojego rozmiaru i stopy faceta.
2.Jakie buty są dla ciebie dobre pod względem głębokości to musisz niestety sama sobie wymierzyć.
W miarę dyskretnym pomiarem buta w sklepie jest pomiar na długość palca dłoni, na końcu pięty.
3.Jeśli twój problem polega tylko na tym, że buty są za głębokie to możesz go zniwelować podkładając pod wkładkę fabryczną jakąś starą nieco cieńszą. Sugeruję aby była cieńsza bo jak przesadzisz to z kolei palce stóp będą miały za mało miejsca.
4.Jeśli masz na 100% platfusa to nie będę wysyłał ciebie abyś zrobiła sobie wkładki na miarę.
Możesz natomiast umieścić na fabrycznej wkładce,wkładkę amortyzującą na płaskostopie. Robi takie Scholl, są dostępne m.in w sklepiku w Al. Solidarności naprzeciwko parku praskiego (ok22zł) lub krajowego producenta,
do nabycia w sklepie obuwniczym na Jana Pawła II pomiędzy Elektoralną a Solidarności (ok12zł).
Scholl jest ciut węższy i nieco także cieńszy, z kolei te rodzime, są tak zrobione, że można je nieco po bokach przyciąć, iż będą miały szerokość schollowskich.

A ja dziś w Poznaniu znalazłem sklep z samymi butami New Balance! Znajduje się przy ul. Półwiejskiej, między sklepem Nike a ... jakimś innym sportowym.  Nie wiem, czy sklep jest nowy, ale wcześniej go tam nie zauważyłem :)