Strona 1 z 2
mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 11:35
autor: hunting dog
W tym sezonie przygotowuję sie do półmaratonu, żeby przebiec go w jakims sensownym czasie, obecnie 2h. Za rok chcialbym pobiec maraton.
Wczoraj zrobilem swój pierwszy cel, czyli 10km poniżej 50'. I już dziś nie wydaje mi sie to niczym nadzwyczajnym

Teraz czas na budowę formy na 21km
Czy mając smartfon z aplikacją do biegania jest sens inwestować w garmina jeszcze?
Czy wystarczyłby zwykły pulsometr jako dodatek do smartfona i po sprawie?
Ogolnie biegam i chcę biegać dla zdrowia. O mierzeniu tętna pierwszy raz przeczytałem tu na forum.
Korzystam z aplikacji runtastic. Nie jest co prawda pozbawiona błędów, bo na przykład wczoraj na prostym odcinku w jednym momencie na chwilkę zaniżyła mi tempo, ale ogolnie czas biegu zgadza sie ze stoperem.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 12:40
autor: krzys1001
Według mnie wystarczy smartfon.
Ale każdy lubi co innego i inaczej do sprawy podchodzi. Pulsometr też posiadam ale rzadko go używam.
Systematyczność i wytrwałość to są niezbędne narzędzia do treningów.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 13:17
autor: norkun
To bardzo indywidualna sprawa. W moim przypadku aplikacja na smartfonie (edomondo) mocno dopingowała mnie do biegania. Po półtorej roku dostałem Garmina i nie wróciłbym już do smartfona. Wygoda biegania z zegarkiem, wodoodporność (opaski na telefon niestety po jakimś czasie przepuszczają i wodę i pot), lekkość zegarka to dla mnie duże plusy. Kilka razy biegając w terenie zaliczyłem tez glebę i nie wiem jak zniósłby to ekran telefonu.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 14:36
autor: pehop
Zaczynałem podobnie jak Ty - z aplikacją na telefonie. Po roku dokupiłem sobie pasek HRM Polara i dalej biegałem z telefonem. Pewnie biegałbym do dziś, gdyby nie irytująca przypadłość mojego aparatu - w warunkach zimna i/lub wilgoci zaczynał sam z siebie dzwonić na losowo wybrane numery z historii połączeń. Kupiłem Garmina 210 i od tej pory nie używam telefonu. Do monitorowania treningu oczywiście

O plusach i minusach telefonów i zegarków oraz przewagach jednych na drugimi jest tu na forum mnóstwo wątków i chyba nie ma sensu tego wszystkiego jeszcze raz powtarzać, więc do meritum:
Czy mając smartfon z aplikacją do biegania jest sens inwestować w garmina jeszcze?
Jeżeli pytasz pod kątem łamania 2h na 21km, to wg mnie nie ma. Inwestycja Ci się nie zwróci. Jeżeli chcesz wydać nie więcej niż 1000PLN, to nie kupisz nic więcej niż subiektywnie pojętą wygodę.
Czy wystarczyłby zwykły pulsometr jako dodatek do smartfona i po sprawie?
Jeżeli założenia się nie zmieniają, to wystarczy, a nawet powiedziałbym, że nie jest potrzebny. Chyba, że masz zamiar trenować do połówki wg tętna, a nie tempa.
Korzystam z aplikacji runtastic. Nie jest co prawda pozbawiona błędów, bo na przykład wczoraj na prostym odcinku w jednym momencie na chwilkę zaniżyła mi tempo, ale ogolnie czas biegu zgadza sie ze stoperem.
Zegarek nie zagwarantuje Ci braku problemów z zaniżaniem/zawyżaniem tempa, gubieniem sygnału, itp. - to przypadłość systemu GPS dla zastosowań cywilnych. Nowsze telefony łapiące GLONASS mogą być nawet lepsze na tym polu od zegarków.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 14:47
autor: Kwiat
pehop pisze:
Czy mając smartfon z aplikacją do biegania jest sens inwestować w garmina jeszcze?
Jeżeli pytasz pod kątem łamania 2h na 21km, to wg mnie nie ma. Inwestycja Ci się nie zwróci. Jeżeli chcesz wydać nie więcej niż 1000PLN, to nie kupisz nic więcej niż subiektywnie pojętą wygodę.
Akurat tego wyznacznika nie pojmuję. Tu nie chodzi o osiągane na zawodach czasy tylko raczej o podejście do tego, co się robi. W tym przypadku do treningu. Można biegać szybko, ale traktować bieganie czysto rekreacyjnie, nie myśląc o tempach, zakresach, usystematyzowanym treningu etc. Nie sądzę, żeby jedynym (o ile przyjąć, że nim jest, a wg mnie nie jest) determinantem sensowności zakupu zegarka był poziom danego biegacza.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 14:54
autor: Piechu
pehop pisze:Jeżeli chcesz wydać nie więcej niż 1000PLN, to nie kupisz nic więcej niż subiektywnie pojętą wygodę.
Ciekawe
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 15:14
autor: pehop
Piechu pisze:pehop pisze:Jeżeli chcesz wydać nie więcej niż 1000PLN, to nie kupisz nic więcej niż subiektywnie pojętą wygodę.
Ciekawe
Przepraszam, nie sprawdziłem, że 310 zaczęła się łapać w te widełki. Odnosiłem się do oferty Garmina.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 15:16
autor: cinkownik
Nie wiem jak teraz, ale pod koniec października onMOVE 700 w Decathlonie zakupiłem za 499zł. To jest wersja z pasem. Biegam z nim ponad 3 miesiące i jestem mega zadowolony póki co. Posiada on dużo możliwości, trybów treningu. W związku z tym teza, że poniżej 1000 zł nic oprócz wygody nie kupisz jest dość pochopna.
Re: Odp: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 15:31
autor: pehop
cinkownik pisze:Nie wiem jak teraz, ale pod koniec października onMOVE 700 w Decathlonie zakupiłem za 499zł. To jest wersja z pasem. Biegam z nim ponad 3 miesiące i jestem mega zadowolony póki co. Posiada on dużo możliwości, trybów treningu. W związku z tym teza, że poniżej 1000 zł nic oprócz wygody nie kupisz jest dość pochopna.
A w temacie jest "zegarek" czy "garmin"?
Re: Odp: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 15:50
autor: pehop
Kwiat pisze:pehop pisze:
Czy mając smartfon z aplikacją do biegania jest sens inwestować w garmina jeszcze?
Jeżeli pytasz pod kątem łamania 2h na 21km, to wg mnie nie ma. Inwestycja Ci się nie zwróci. Jeżeli chcesz wydać nie więcej niż 1000PLN, to nie kupisz nic więcej niż subiektywnie pojętą wygodę.
Akurat tego wyznacznika nie pojmuję. Tu nie chodzi o osiągane na zawodach czasy tylko raczej o podejście do tego, co się robi. W tym przypadku do treningu. Można biegać szybko, ale traktować bieganie czysto rekreacyjnie, nie myśląc o tempach, zakresach, usystematyzowanym treningu etc. Nie sądzę, żeby jedynym (o ile przyjąć, że nim jest, a wg mnie nie jest) determinantem sensowności zakupu zegarka był poziom danego biegacza.
hunting dog pisze:
Ogolnie biegam i chcę biegać dla zdrowia. O mierzeniu tętna pierwszy raz przeczytałem tu na forum.
Ale mi o podejście chodziło - hunting dog napisał, że chce biegać rekreacyjnie. Jeżeli bieganie z telefonem mu nie ciąży, a chce jednak monitorować tempo/dystans, to najprostsze zegarki Garmin (FR10, 110, 210 - bo o nich myślałem) nie dadzą mu żadnej wartości dodanej poza wygodą. I chodzi mi tu o zamianę 150g noszonych na ramieniu na 60g na nadgarstku oraz łatwość uruchamiania/zatrzymywania.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 16:02
autor: hunting dog
Na ramieniu bym nie nosił telefonu, tylko na nadgarstku. Najbardziej mnie interesuje tempo. O tym mierzeniu tętna nie jestem jeszcze jakos przekonany. Nie wiem, czy to jest mi potrzebne. Biegalem rekreacyjnie, ale stawianie celów jest bardziej motywujace no i forma idzie w góre. Garmin w ogóle robi super sprzęt, ale 1000 wydac na zegarek do biegania... troche duzo. Tym bardziej, że trasy mam mniej więcej obcykane i wiem gdzie jest który kilometr.
W smartfonie trudność mi sprawia kontrolowanie tempa. Bo trzeba wyjąć tel z kieszeni i jeszcze odblokować.
Cel/marzenie

na ten rok to półmaraton poniżej 1:30 i jednak kontrolowanie tempa sie przydaje.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 16:12
autor: tajt28
Nie używasz apki, która "gada" do ciebie? Komunikaty głosowe to nie jest nic czego nie oferowały by programy na telefon.
"Moje" Navime pozwala na ustawienie komunikatów wg. czasu (co minutę) lub/i km (do kilometra co 100m). Dokładność telefonu nie musi być gorsza niż Garmina. Jak nie ma burzy z piorunami w lesie, to mam błąd rzędu 50/100m na 10 km co nie robi mi zupełnie żadnej różnicy.
A w telefonie mam dodatkowo i radio i odtwarzacz do muzyki/audiobooka.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 16:15
autor: jedz_budyn
Najlepsze były by okulary biegowe zamiast zegarka i smartfonu

takie z gps i wyświetlaczem HUD

Garmin już nad tym pracuje

Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 16:24
autor: tajt28
jedz_budyn pisze:Najlepsze były by okulary biegowe zamiast zegarka i smartfonu

takie z gps i wyświetlaczem HUD

Garmin już nad tym pracuje

Elektroniki napakować nie sztuka. Ale niech wymyślą takie, co to nie zaparowują i żeby pot nie lał mi się po szkiełkach

.
Re: mam smartfon czy myśleć o garminie
: 19 lut 2014, 16:26
autor: LoveBeer
jak bedzie ci potrzebny garmin bedziesz o tym wiedzial

po prostu po jakims czasie czlowiek potrzebuje - tudziez tylko wydaje mu sie ze potrzebuje, no ale to prawie to samo

- tego czy tamtego - dotyczy to tak samo butow, ubioru, gpsa itd. to naturalna kolej rzeczy

jak cie meczy garmin - kup. bo jak zaczelo meczyc to nawet jak ci 100 oosb napisze ze nie potrzebny to i tak cie bedzie meczyc. do momentu w ktorym kupisz
choc sa i tacy ktorzy pozostaja minimalistami mimo coraz dluzszego stazu w bieganiu
a dla przeciwwagi sa i tacy ktorzy wydaja 20 tysi na sprzety wszelakie 'bo beda biegac'. a potem to juz roznie bywa.
a tak sobie pobzdurzylem :P