Strona 1 z 1
Problem z xodusami, a może ze mną?
: 26 sty 2014, 09:26
autor: Lisciasty
Promocja rzuciła mi się znienacka do gardła i zakupiłem xodusy 4.0.
Przy mierzeniu było w porządku, macałem, skakałem, chodziłem itepe,
ale po pierwszym biegu (12 km po wertepach) boli mnie drugi palec w lewej stopie
(ten obok palucha). Trochę pobolewał też najmniejszy. Prawa stopa bez zarzutów.
Do tej pory nie miałem takich bajeranckich butów, zastanawiam się więc czy może
robię coś źle? Ale chyba oba wiązałem tak samo.
Można coś zrobić w takiej sytuacji? Dać do szewca żeby rozciągnął?
Bo chyba niemożliwe, żeby jeden but był mniejszy od drugiego, może mam
niesymetryczne platfusy?

Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 26 sty 2014, 10:00
autor: jedz_budyn
Albo za małe buty
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 26 sty 2014, 10:49
autor: KrzysiekJ
Ja bym odpuścił bieganie w nowych butach na kilka dni i spróbowałbym za jakiś czas znowu. Jeśli teraz będziesz katował bolące palce to mocno prawdopodobne, że zejdą Ci paznokcie. Dwa już straciłem w ten sposób - nic przyjemnego.
Nie wiem co to za buty, ale szewc to może conajwyżej 'zmiękczyć' niektóre skórzane części. Na długość buta nie rozciągnie.
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 26 sty 2014, 11:27
autor: amsfalt
Siema
Biegam w Xodusach 3.0, wydaje mi sie ze rozciaganie jest bez sensu, poniewaz maja one bardzo obszerny przod, wiec raczej nie jest to wynik tego ze sa za wąskie( nie sadze zeby w 4.0 to zmienili). Albo za mały rozmiar (???) albo (co bardziej prawodopodbne) fakt ze jest w nich maly drop i noga nieprzyzwyczajona do takiego lądowania (bardziej na srodstopie ) za bardzo obciaza przod stopy czyli te dwa palce. Ja ze swoimi xodusami tez troche powalczylem zanim je pokochalem. teraz nie wyobrazam sobie lepszych butow - w teren oczywiscie

Jesli biegales do tej pory w butach z normalnym dropem to przyzwyczajaj swoja stope do nich tak jak do butuw naturalnych - na poczatku 2x w tygodniu krotkie dystanse.
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 26 sty 2014, 12:09
autor: Lisciasty
Biegam w zenkach, więc do braku dropa już raczej przywykłem :>
Teraz jak napadało i nalodziło to zenki trrochę nie działają, stąd pomysł xodusów
Tak wyglądają:
http://tinyurl.com/p33cwan
Poczekam zatem jakiś czas z tym palcem, dziwi mnie tylko że to ta jedna noga,
a w sklepie wydawało mi się że jest tam jeszcze luz.
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 27 sty 2014, 12:41
autor: klosiu
Taki kształt podeszwy, nic pan nie zrobisz. Zenki mają szeroki przód, a te buty zwężają się ku czubkowi. Stopa na śliskim ma tendencję do rozszerzania się żeby złapać przyczepność. Ostatnio na śliskim w Merellach aż się śmiałem, bo miałem wrażenie że zaraz mi się płetwy zrobią, tak mi się rozczapierzały palce

. Koincydencja tych dwóch zjawisk powoduje ucisk na palce którym wąska podeszwa najbardziej przeszkadza. A to że stopy poruszają się niesymetrycznie to normalka. Ja zupełnie inaczej zdzieram podeszwy w prawym i lewym bucie.
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 27 sty 2014, 17:25
autor: KomPot
Lisciasty pisze: w sklepie wydawało mi się że jest tam jeszcze luz.
a jak staniesz w nich na palcach, pięta w maksymalnie w górze, to palce dotykają przodu buta?
To bardzo sztywne buty, ja musiałem trochę pobiegać zanim zacząłem czuć się komfortowo. Przy czym większy problem miałem z tyłem stopy.
W związku z tym, że dużo biegam po nierównościach wypracowałem sobie technikę wiązania butów, która mi bardzo dobrze trzyma przód buta, tak, żeby stopa nie uciekała do przodu (bardzo przydatne jak się zbiega i ląduje na przodzie stopy

).
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 27 sty 2014, 17:33
autor: adam1adam
Moim zdaniem te nowe modele sa coraz gorsze.
W Asicsach Cummulus 9 biega mi sie 100x lepiej niz w nowych 15.
Przereklamowane te nowe model -a do niczego
Czy ONI zapomieli jaksie robi dobre buty?
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 28 sty 2014, 23:50
autor: Lisciasty
klosiu pisze: Koincydencja tych dwóch zjawisk powoduje ucisk na palce
Eh, pronacja, propriocepcja, a teraz jeszcze koincydencja, czy to bieganie nie może być kurna prostsze? :>
markus02 pisze:
a jak staniesz w nich na palcach, pięta w maksymalnie w górze, to palce dotykają przodu buta?
Zrobiłem tak i jest jeszcze minimalny luz, ale taki symboliczny. Ale chyba nie dotykają.
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 29 sty 2014, 11:33
autor: KomPot
Ja generalnie mam rozmiar buta 41-42 (bliżej 42). A wszystkie buty do biegania mam 44. To ważne w szczególności przy zbiegach, gdzie noga jedzie do przodu. Jak pisałem, wiążę specjalnie, zagmatwanie przód stopy żeby stopa trzymała się w miarę w miejscu przy zbiegach.
Plus technika. Trzeba nauczyć się biegać w każdych butach, biec luźno i starać się wyczuć jak tą stopę stawiać, żeby było najbardziej komfortowo.
Re: Problem z xodusami, a może ze mną?
: 05 lut 2014, 09:36
autor: Lisciasty
Od tamtej pory biegałem tylko w zenkach ew. boso, palec przestał boleć
ale pod częścią paznokcia pojawiła się brązowa wybroczyna.
Czy to jest definitywna oznaka, że te buty są jednak za ciasne, czy próbować jeszcze?