Strona 1 z 2

Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 20 sty 2014, 15:55
autor: Miluutek
Ostatnio znacznie się ochłodziło i moje cieniutkie nn leginnsy nie dają rady. Do 0 stopni było mi w nich komfortowo, ale następnego dnia kiedy odczuwalna była -12 :echech: uda i tyłek i skostniały.
Chce kupić jakieś cieplejsze gatki. Zastanawiam się czy nie lepiej kupić bieliznę termoaktywną (myślałam nad Craft Zero Extreme) czy może kupić po prostu zimowe getry (coś jak Nike Shield Tight). Pod bielizną termo nosiłabym stare getry.
Czy mógłby mi ktoś doradzić co lepiej się sprawdza od -2 do powiedzmy -15? Nie jestem zmarzlakiem.
Jestem również otwarta na inne propozycje. Jedyne wymagania jakie mam co do getrów to a) kolor czarny b) kieszonka c) elementy odblaskowe.
Dobrze, żeby chroniły przed wiatrem, to on najbardziej mi dokucza.
Pozdrawiam ciepło! :oczko:

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 20 sty 2014, 20:13
autor: man350
Chyba najlepsze efekty takie cieplne jednak dają dwie warstwy.Bielizna i getry.Ja dzisiaj przy -5 pierwszy raz założyłem bieliznę pod getry i było mi ciepło.A na górę bieliznę z długim rękawem cienką koszulkę z adidasa i cienką kurtkę no i czapka komin i rękawice i biegało się super.

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 20 sty 2014, 20:22
autor: Piechu
Miluutek pisze:Pod bielizną termo nosiłabym stare getry.
A to Ci! Jedno pytanie - jaki w tym sens?

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 21 sty 2014, 08:15
autor: gocu
Miluutek pisze: Pod bielizną termo nosiłabym stare getry.
A pod getrami - spodnie przeciwdeszczowe.

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 21 sty 2014, 09:48
autor: fog
Ja biegam w tym: http://www.decathlon.pl/legginsy-runnin ... 80370.html - świetna cena, jakośteż bardzo przyzwoita. Od środka są podbite czymś futerkopodobnym, dają radę nawet przy mocno minusowej temperaturze, choć doświadczenie podpowiada, że i tak lepiej wyposażoyć się w jakieś gatki pod spód ;)

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 21 sty 2014, 16:07
autor: wojtek
Ja bym pozostal przy legginsach bo getry sa zbyt skape

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 21 sty 2014, 21:21
autor: Miluutek
Ale byk! :ojoj: Oczywiście miałam na myśli noszenie bielizny termo pod getrami.
fog, dzięki za linka. Z tego co widzę jest to męski model, a więc jaki rozmiar może odpowiadać damskiej M? Nie mam Decathlonu w mieście aby przymierzyć.

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 21 sty 2014, 21:38
autor: fog
Miluutek pisze: fog, dzięki za linka. Z tego co widzę jest to męski model, a więc jaki rozmiar może odpowiadać damskiej M? Nie mam Decathlonu w mieście aby przymierzyć.
Nie mam zielonego pojęcia, ale jeśli Ci to pomoże, to ja przy 176 cm i dość szczupłej budowie ciała, mam S - ofc męskie :)

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 22 sty 2014, 11:57
autor: tanhauser
Bieganie w cienkich leginsach + bieliźnie termoatywnej jest dla mnie mało komfortowe. Pomijam już, że materiał lubi wpijać się w niewymowne :hejhej: , to na dodatek jeśli leginsy bedą mniej rozciągliwe niż bielizna (czyli prawie zawsze), to będziesz się użerał przy zakładaniu (zwija się).
Od jakiegoś czasu biegam w NIKE ELEMENT SHIELD PANT. To chyba najcieplejsze leginsy Nike'a - bardzo komfortowe, wiatroszczelne i trzymające ciepło.

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 24 sty 2014, 21:24
autor: pahero
możesz po prostu kupić damskie M :) http://www.decathlon.pl/legginsy-warm-e ... 81150.html
ja je mam, właśnie w tym rozmiarze i też jestem bardzo zadowolona, także polecam je jak najbardziej:)

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 25 sty 2014, 09:25
autor: wiktor ia
pahero pisze:możesz po prostu kupić damskie M :) http://www.decathlon.pl/legginsy-warm-e ... 81150.html
ja je mam, właśnie w tym rozmiarze i też jestem bardzo zadowolona, także polecam je jak najbardziej:)
A czy te gatki dadzą rade przy -10st C?
Wczoraj przy -8st C biegałam w lidlowskich ocieplanych takim cienkim polarkiem i szczerze mówiąc tyłek mi zmarzł :orany:
Teraz myślę o kupnie czegoś innego - cieplejszego albo o kolejnej warstwie na takie mrozy.

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 25 sty 2014, 10:06
autor: marlena.skorkiewicz
Ja mam te męskie Kalenji. Świetne są, cieplutkie i wygodne. Wzięłam męskie, bo ładniejsze i więcej opinii o nich można znaleźć :usmiech: Mam rozmiar M przy wzroście 175. Polecam jak najbardziej, ja chętnie do nich wrócę w przyszłych sezonach zimowych :usmiech:

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 25 sty 2014, 14:43
autor: pahero
wiktor ia pisze: A czy te gatki dadzą rade przy -10st C?
Wczoraj przy -8st C biegałam w lidlowskich ocieplanych takim cienkim polarkiem i szczerze mówiąc tyłek mi zmarzł :orany:
Teraz myślę o kupnie czegoś innego - cieplejszego albo o kolejnej warstwie na takie mrozy.
no właśnie mnie niestety też :( znaczy zimno mi nie było podczas biegania, ale pod koniec można w niego było spokojnie wbić szpilkę i nie bolałoby :)) ale to moja pierwsza biegowa zima, więc nie mam porównania z poprzednich lat i w sumie nie wiem czy tak ma być heh :) w sensie to, ze jak biegam tak ubrana to jest ok, a taki efekt na tyłku i udach jest nieunikniony obojętnie czego bym na siebie nie włożyła...czy może jednak powinnam mieć czucie w kończynach :D

w zasadzie, to odwoluje moja opinie o legginsach, bo wychodzi mi na to, ze nie wiem czy one są ok :wrrwrr:
były ok, to teraz - kiedy nie było jeszcze takich mrozów :)

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 25 sty 2014, 15:07
autor: katekate
spokojnie, ja biegam w leginsach no name(delikatnie ocieplanych), ale pod spód zakładam zwykłe rajstopowe kalesonki-jest mi przy -10st normalnie-nie za ciepło, nie za zimno, polecam, nie ma sensu wydawac kasy na jakies termo cos tam, ale to tylko moja opinia :oczko:

Re: Bielizna termoaktywne vs zimowe getry

: 25 sty 2014, 18:34
autor: wiktor ia
Mnie pod leginsy już raczej nic nie wejdzie, może spróbuję jeszcze z takimi zabudowanymi majtami korygującymi.
Podziwiam pahero, że dajesz radę z takim zmarzniętym tyłkiem biegać, bo mnie to bardzo przeszkadzało - wczoraj wcześniej skończyłam niż zamierzałam, w trosce o swoje zdrowie - nie chciałabym odchorowywać tego mrozu pomiędzy nogami :ojnie:
I mam jeszcze opcję: na leginsy włożyć gatki rowerowe z pampersem :hahaha: