Forum Bieganie.pl

W Niemczech absolutnie bezkonkurencyjny jest asics. Zarowno buty jak i ubrania sportowe tej firmy sa najbardziej popularne wsrod tutejszych biegaczy. Niezwyklym zaskoczeniem dla wszystkich byly jednak ogloszone niedawno wyniki badan rynkowych z ktorych wynikalo, ze tuz za asics plasuje sie amerykanski Brooks. Jest to tym bardziej dziwne, ze ta zalozona w 1914 roku firma dopiero przed rokiem otworzyla swa europejska filie w MĂźnster, skad obsluguje Niemcy, Austrie, Szwajcarie i Francje. Slogan reklamowy brooks'a: "Run happy"

kledzik

PS. Czy buty brooks sa do kupienia w Polsce?

kledzik : Z tego ci wiem , sa nie do dostania - ale robie cos
w tym kierunku . W tej chwli nie chce pisac jeszcze szczegolow
- ale kto wie, moze juz niedlugo te piekne i swietne buty biegowe
zagoszcza i u nas .

Zachecam do odwiedzenia:
http://www.brookssports.de/

Odnośnie Brooks'ów to faktycznie znam człowieka w Szwajcarii, który sprzedaje Newline oraz z butóe Broosy. Bardzo chwali sobie sprzedaż tego obuwia w Szwajcarii.

Moze Rafal wezmiesz z niego przyklad? To bylby piekny biegowy duet: newline i brooksy pod jednym dachem

kledzik

Jeszcze w drugiej połowie lat osiemdziesiątych można było nabyć Brooksy w Polsce. Działało tu ich przedstawicielstwo, oferujące bardzo szeroką gamę produktów. W odróznieniu od innych marek, można było kupić nawet topowe modele (zazwyczaj polskie przedstawicielstwa nie oferują najlepszych modeli) po bardzo niskiej cenie. Pamietam, że w 1998 r. zebrałem zamówienia wśród moich ówczesnych kolegów - biegaczy z Gdańska i specjalnie pojechałem do Warszawy, by kupić 8 par róznych modeli butów. Miły człowiek, który mnie wówczas obsługiwał, zabrał mnie do magazynów w których zobaczyłem setki (jeśli nie tysiące !) par butów Brooks. Ten człowiek powiedział, że nie ma co robić z taką masą butów, gdyż nie może ich sprzedać w naszym kraju (marka kompletnie u nas nie znanna), a firma - matka po prostu nie chce ich zwrotu. Wziąłem wówczas tych osiem par dla kolegów (1 parę modelu o nazwie Radius - dla siebie) i pojechałem z powrotem do Trójmiasta. Do dzisiaj myślę czasami co stało się z tymi ogromnymi zapasami. Modele butów z lat osiemdziesiątych nie są oczywiście tak dobre technologicznie jak ich współczesne wydania; byc może 'ząb czasu' osłabił również ich funkcjonalność; jednak jestem przekonany, że te setki a może tysiące butów, wciąż nadają się do biegania.

Niesamowita historia Radku. Rzeczywiscie ciekawe co sie z tymi wszystkimi butami stalo.

Masz racje, ze marka jest w Polsce niemal nieznana. Podczas ostatniego wspolnego biegu z Grupa Trojmiejska koledzy zapytali mnie co to za buty mam na nogach, moze Mizuno? Brooksy, odpowiedzialem. Z ich spojrzen wyczytalem, ze pierwszy raz o czyms takim slysza.

Biegam w brooks best. To buty dla ciezkich pronatorow. Jestem bardzo, bardzo zadowolony.

kledzik

Mogłoby być to ciekawe. Aczkolwiek można sobie zadawać pytanie czemu tak mało przedstawicielstw mamy w Polsce.
Myślę, że nie jesteśmy jeszcze dla nich zbyt interesującym rynkiem aczkolwiekna pewno przyjdzie moment kiedy większość firm będzie zainteresowanych "byciem"w Polsce.

Mogłoby być to ciekawe. Aczkolwiek można sobie zadawać pytanie czemu tak mało przedstawicielstw mamy w Polsce.
Myślę, że nie jesteśmy jeszcze dla nich zbyt interesującym rynkiem aczkolwiekna pewno przyjdzie moment kiedy większość firm będzie zainteresowanych "byciem"w Polsce.

Kledziku - a propos twoich Bestii (model: Beast). Pamietam, kilka lat temu ukazała się reklama Brooksa. Napis głosił, o ile pamietam: Wszystkie gryzonie o wzroście do ...(tu wymienili jakąś długośc w calach) Uważajcie bo nadchodzi nowe wcielenie Besti !!! zamieszcone zdjęcie pokazywało trawę z pozycji gruntu. W trawie, mała przestraszona myszka pryskała przed nogami biegacza (nogi były w tle), odzianymi w nową wersję buta Beast.

Swietne! Szkoda, ze nie widzialem tej reklamy.

kledzik

Brooksy można sprowadzić na zamówienie przez Runner World w Poznaniu.Do wyboru do koloru-cały katalog.Przyjeżdżają w ciągu max.2 tygodni z Holandii,a ceny są dosyć przystępne.