Strona 1 z 1

Ciężki wybór

: 06 sty 2014, 15:58
autor: leandros
Siemacie.

Przychodzi mi tu stanąć(hehehe) przed dylematem. Czas na zmianę butów treningowych. Od lutego biegam w faasach 500. Wspaniały but, przebiegnięte mam już w nich 1300-1500 km. Są już zjechane i wyraźnie gorzej biega się w nich. Na horyzoncie sporo butów, a ja nie wiem które wybrać. Stąd prośba o pomoc. Mam parę modeli na oku, są promocje. 183 cm, 75-77 kg, przebieg od 40-70 km na tydzień. W 90% beton i kostka, reszta to las(błoto, utwardzone i nie) oraz typowy cross. Stopa szeroka, pronująca, ale coraz mniej. Zastanawiam się nad:
Puma (500 v2, 350S)
Adidas (Glide boost, sonic boost)
Nike(lunarglide 4-5, zoom elite 5-6)
Asics(Gel-lyte 33 1-2, Zaraca 1-2
Skechers go run 1-2

Re: Ciężki wybór

: 06 sty 2014, 18:07
autor: wysek
Z butów wyselekcjonowanych przez Ciebie wybrał bym Nike Lunarglide 5. Jeżeli Twoja pronacja jest rzeczywiście znikoma to przymierzył bym też Adidas Supernova Boost. A od siebie dodał bym: Brooks Ravenna czy Asics GT 2000.

Pozdrawiam

Re: Ciężki wybór

: 06 sty 2014, 18:49
autor: leandros
Znikoma nie jest, ale zmniejsza się. Jestem lepszy technicznie, niż pół roku temu, biegam szybciej i jest to odczuwalne. Na dodatek posiadam płaskostopie. Stwierdzone. Ale ono nie uprzykrza mi biegania. Faasy nie mają wkładek i biega się super. Odczuwałem bóle łydek i ud, po pierwszych treningach w faasach, ale to była zmiana z adidasa ss 4.
Mam szeroką stopę, ale startówki adidasa są idealne...

Przejrzałem te lunarglidy. Nie widzę różnicy między 4 a 5. Jakaś znacząca?
A sonic boost za 279, więc cenowo są w czołówce...