Nokar pisze:Leginsy długie wystarczą chyba że będzie minus 30.
Na serio biegales przy -15 stopniach w jednej parze spodni? Robi wrazenie...
Jak juz wyzej bylo pisane, to sprawa indywidualna, jak odczuwa sie zimno - ale ja osobiscie przy ok. -10 zaczynam juz rozwazac zalozenie drugiej pary (kwestia czy wieje wiatr czy nie).
Najnizsza temp. przy ktorej biegalem, to bylo -18.
Nie podobalo mi sie, mimo ze mialem dwie pary spodni (legginsy + luzne "ortalionowe" na wierzchu, w trakcie tego ok. 1h biegu, miedzy jedna a druga para zrobil sie snieg / lód.
W sumie, to teraz chyba juz odpuscilbym sobie - rozumiem ze Justyna K. jezdzi na nartach przy -20, no ale za to jej placa, bo taka ma robote. Osobiscie mysle, ze graniczna temp. dla rozrywkowego /hobbystycznego biegania to wlasnie ok. -10 stopni. Jak jest zimniej, to zaczyna byc malo swietnie (dwie pary rekawic, dwie pary spodni...).