Chyba widziałem coś takiego, nie sprawdzałem, jak worek termiczny na camelbag. Gorącego płynu nie wlejesz, ale może rozwiążesz problem nadmiernego wychładzania.
dzięki za komentarz. No własnie ta opcja raczej odpada.Chodzi o to żeby własnie wlać wrzątek, a póżniej, po paru godzinach napić się jeszcze ciepłego płynu....
Od samego przelewania się w termosie płyn się nie wychłodzi, o trzymaniu temperatury najbardziej decyduje dystans między ściankami termosu i szczelność korka.
A pytanie samo w sobie nie jest wcale głupie, głupi są tylko ci, którzy myślą, że do termosu można nalewać jedynie wrzątek. Moim zdaniem całkiem fajny pomysł, jak tylko masz możliwość to sprawdź sobie czy wygodnie będzie z tym biegać i daj znać na forum, może komuś jeszcze taka wiedza się przyda.
Oczywiście dam znać, jak kupie w grudniu lub w styczniu....i jak będą mrozy:D
Może salomon zrobi wersję grilla dla biegaczy, fajna sprawa tak kielbaskę wciągnąć skoro już termos mamy]
haha:)
Biegam z termosem , ale tylko na długie wybiegania po górach zimą. Termos jest kiepski z Tesco wiec więc jak jest -5 na dworze to po 40min (akurat po podbiegu) herbata jest letnia a nie goraca i mozna śmiało się napić. Termos ma 500ml a wozi się w moim plecaku biegowym zamiast bukłaka. Podczas zbiegów troche brzęczy, ale co tam, można wytrzymać. W biegu oczywiscie pić się z tego nie da więc robię sobie przystanek i gotowe.
Dzięki za komentarz. Zwykły termos odpada zdecydowanie. Kiedys miałem z supermarketu i nie trzymał długo ciepła.
Idealny termos to jak najmniejszy, żeby nie ciążył zbytnio podczas biegu. Poszperałem troche w internecie. Jest kilka ofert, które można wziąść pod uwagę.Np. termosy od 120 ml do 250 ml. Posiadam pas biegowy, który ma cztery komory. Więc np mógłbym sobie kupić 2 x 200 ml lub 2x 2500 ml lub 4x 120 ml.
Najważniejszą kwestią jest utrzymanie ciepła w minusowych temperaturach, na jak najdłuższy czas.
Zobaczcie, jakie znalazłem w internecie termosy.
Nieźle się usmiałem jak zobaczyłem to.... hahahahaaaaaa:)Kolega wyżej napisaał że trzeba się zatrzymać się na przystanku, by napoić się...jest rozwiązanie!!,jest to możliwe, z tego "termosu-butelki" można zassać płyn jak niemowle z cyca:D
1.
http://tablica.pl/oferta/nowosc-termobu ... 1B8s1.html
A tu nawwet z filmikiem
http://www.przydajesie.pl/pl/p/Termobut ... 200-ml/436
Widok butelki-termosu, może śmieszyć, ale w praktyce może to być dobre rozwiązanie-jeśli dobrze trzyma ciepło ten model. Można spokojnie pić, bez żadnego polewania do kubka. Pojemność mała 200 ml , 120ml przekłada się na mniejszą wagę termosu.
Buteleczka nie jest tania.Jesli ktoś z Was posiada taką buteleczke, to proszę o komentarz.
2.
http://growerscup-polska.pl/termosy/ok- ... -zestawite
Tu już bardziej na poważnie. Szkoda, że termos nie ma mniejszej pojemności. Biegając z takim to pół kilo...Ale wygląda solidnie, może trzymać dobrze temperature.
3.
http://www.monsun.com.pl/?product=1055
200 ml, dobra pojemność, ale troche długi wydaje się....i nie wiadomo jak w praktyce spisałby się.
To tyle jeśli chodzi o modele. Na tą chwile więcej -ciekawych modeli nie znalazłem. Interesuja mnie w przedziale od 120 -250 ml. Z tego co widze, nie ma dużego wyboru w internecie.
Jak teraz tak popatrze na te modele, to chyba nr 1 jest najlepszy, bo 120 ml najmniej waży, wogodnie można pić, kto mnie tam będzie widział, że ze smoczka pije....a nawet jeśli, to co z tego:) I'm hardcore winter runner!!
Jeśli znajdziecie jakieś ciekawe modele w tym przedziale o którym pisałem, to będe bardzo wdzięczny. Jesli jakiś termos mieliście w użytku, to proszę o komentarz.