Strona 1 z 1

GPS do biegania - klęska urodzaju

: 20 lis 2013, 23:56
autor: sedewakantysta
Szanowni!
Szukam jakiegoś fajnego zegarka z GPS do - jakżeby inaczej - biegania. Biegam regularnie (średnio co drugi dzień) od około 1,5 roku, we wrześniu brałem udział w Maratonie Warszawskim, nawet go ukończyłem i przeżyłem. Podczas treningu robię pewnie jakieś 8-15 km, do maratonu przygotowałem się korzystając z planu treningowego zamieszczonego na oficjalnej stronie tegoż (http://pzumaratonwarszawski.com/node/40955). Dotychczas biegałem z komórką z endomondo, ale znudziły mi się kaprysy komórczanego gepeesa, awaryjność rzeczonej aplikacji oraz to, że ciągle mi się coś po kieszeni tłucze. Dlatego też zastanawiam się, co by tu nabyć. Próbowałem wielokrotnie bez sukcesu wylicytować na allegro legendarnego (najwyraźniej) używanego Forerunnera 305, teraz zastanawiam się nad 405ką, chciałem przeznaczyć zatem do 800 zł na ten zakup, ale może lepiej wydać parę stów więcej i wyposażyć się w 310XT albo 610? Nigdy nie biegałem z pulsometrem, słyszałem opinie, że skoro tego teraz nie robię, to już nie będę, bo po co etc. Szczerze mówiąc, jestem ofiarą nadmiaru informacji (głównie w necie), już sam nie wiem, co lepsze, co wygodniejsze, co bardziej praktyczne... pomocy!

Re: GPS do biegania - klęska urodzaju

: 20 lis 2013, 23:59
autor: Adam Klein
Musisz przede wszystkim zadać sobie pytanie co będzie jak kupisz taki zegarek.
Co sie zmieni w Twoim treningu?
Będziesz korzystał z innego planu?
Bazującego na tempie? Tętnie?

310 fajny, 610 też choć wg mnie mniej wygodny, ale nadający się jako zegarek na codzień.

Re: GPS do biegania - klęska urodzaju

: 21 lis 2013, 11:00
autor: siena_driver
310 masz już za 930zł, za z HR za 980, więc nie wyjdziesz dużo ponad budżet.
A zastanawiałeś się na Decathlonowymi zegarkami? O ile uda Ci się dostać OnMove 500 lub 700, to zegarki w zasadzie 'wszystkomające' do biegania. 500 (bez HR) za 400, 700 (z HR) za 500zł. Mnóstwo możliwości ustawiania interwałów, alerty tętna, tempa, wibracyjne alarmy. Przewagą 310 jest wodoodporność, popływasz w nim na otwartym akwenie.

Re: GPS do biegania - klęska urodzaju

: 21 lis 2013, 11:16
autor: Kwiat
Grzechu, pomimo znaczącej różnicy ceny, jako były użytkownik ON 500, widzę dużą przewagę Garmina. Do tej pory nie zdarzył się, żeby przy zgrywaniu danych z zegarka na komputer pojawiły się jakieś problemy. A ta czynność w przypadku OM 500 doprowadzała mnie do prawdziwej irytacji i często pochłaniała o wiele za dużo czasu, bo akurat po raz dziesiąty wywaliło błąd w połowie zgrywania danych z treningu. Do tego wspomniane w innym wątku "zamrożenie", które powoduje utratę danych. W mojej 405 coś raz się poknociło, zegarek zrestowałem, ale dane z treningu był zapisane, co więcej, mogłem kontynuować przerwany trening ;)

Ja ze swojej strony odradzam produkty Geonaute - miałem dwa i starczy :bum:

Re: GPS do biegania - klęska urodzaju

: 21 lis 2013, 12:27
autor: siena_driver
Mateusz, wiem, jak zły egzemplarz może zirytować i zepsuć wizerunek marki w naszych oczach. Tyle, że ja polecam, bo miałem zupełnie na odwrót - nie cięło mi się nic, byłem zadowolony. Jedyne ale miałem, kiedy naliczył mi za mały dystans (po czasie myślę, że z dwojga złego lepiej w tą stronę :) )
Do tego stopnia polubiłem markę, że koniec końców zrezygnowałem jednak z Ambita (super, moim zdaniem najwyższa klasa, Polar czy Garmin się chowa) dla dwóch małych 'ale' - brak alertu wibracyjnego i jednak cena. Sprzedałem go tak, że w ogóle na nim nie straciłem, a na dniach wracam do OM, tym razem 700-tki :)
Co by nie mówić o Deca i ich produktach, to nie spotkałem się z odmową zwrotu, a mam na to nawet 3 miesiące.
Garmin podbija ludzi sprawnym supportem technicznym - pytanie, dlaczego tak często trzeba z niego korzystać? ;)