Strona 1 z 1
Buty do maratonu
: 23 lip 2003, 09:08
autor: Arti
Mam pytanie..dotychczas biegałem w startówkach asics i jestem mega zadowolony. Ale mam pytanie do znawców bo: startówki sa wprawdzie lekki ale są pozbawione wiadomo wielu systemów itp, i wydaje mi się ,że podeszwy są mnie j miękkie itp są szybkie ale może na tak długim dystansie uderzenia o asfalt może bardziej męczą nogi niż np w typowych treningówkach które są bardziej amortyzowane i mamy uczucie dużego komfortu ale niestety są średnio 100g cięższe co na tak długim dystansie ma znaczenie.. co sądzicie?
Buty do maratonu
: 23 lip 2003, 10:29
autor: romek
Czytałem, że różnica wagi międdzy butami startowymi a treningowymi przekłada się raptem na jakieś 1-2% w wyniku. Nie wiem, czy brali jednak pod uwagę inne aspekty niż ciężar.
Buty do maratonu
: 23 lip 2003, 10:42
autor: Arti
Gdyby tak miało być to przy życiówce około 3:25 różnica 3-4 minuty...to czasami wiele znaczy

Buty do maratonu
: 23 lip 2003, 16:31
autor: Michal
Chciałbym się poprawić 'dodtkowo' o kilka minut ale nie aż tak aby kupować je kupoważ za parę stówek z butami. Maraton zaś wolę pobiec w butach które poznałem dobrze na treningach i wiem że żadna niespodzianka mnie nie spotka z ich strony.
Buty do maratonu
: 23 lip 2003, 17:11
autor: romek
Michal, a kto Ci broni zrobić paru treningów w startówkach? Poza tym czasem buty pokazują swoje rogi jak się w nich przebiegnie szybciej dłuższy dystans. Jakiś czas temu był post kolegi, któremu buty na treningu wydawały się super, a po maratonie zeszły mu paznokcie.
Buty do maratonu
: 23 lip 2003, 17:17
autor: RadekW
Arti,
Tak jak napisaleś - stratówki są odchudzoną wersją butów do normalnego terningu. Ich celem jest zanieść użytkownika do mety w jak najkrótszym czasie (stąd są bardzo lekkie i pozbawione elementów spierających nogi). Użycie stratówek jest obarczone ryzykiem, że w czasie biegu doznasz kontuzji, właśnie z powodu zbyt słabego wsparcia ze strony butów
Dylemat: Używać stratówki czy ich nie używać generalnie zależy od dwóch czynników: dystansów, które chcesz pokonać oraz Twojej wagi + biomechaniki twoich stóp.
Jeżeli masz solidną budowę i w zw. z tym słuszną wagę to lepiej unikaj ich, nawet do krótkich dystansów (5 km). Niewiele czasu zaoszczędziłbyś ponosząc z drugiej strony ryzyko kontuzji.
Jeżeli twoja waga nie jest duża, a ,masz problemy z biomechaniką stóp (np. pronacja stóp) to radzę również unikać typowych startówek.
Jezeli posiadasz 'normalną' wagę i twoje stopy nie narzekają na nic dziwnego, to możesz z powodzeniem uzywac startówek do dystansów: 3 - 20 km.
Jeżeli jesteś 'zawodowcem' z piórkową wagą i dużą szybkością to bierz startówki również do maratonu. W innych przypadkach, bieganie maratonów w typowych startówkach może skończyc się dramatycznie.
Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 09:11
autor: Arti
RadekW - dziękuję za odp, spoko u mnie wszystko gra, przebiegłem 13 maratonów i nic nie dolegało

Głównie chodzi mi o to ,że treningowe są jakby wygodniejsze więc może noga tak się nie męczy bo startówki są że tak powiem płaskie i noga mocno uderza o podłoże co może powodować większe naciski na nogi tj będą się bardziej męczyć.. i tak biegam w startówkach

Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 09:14
autor: Arti
Michal przykro mi ale kompletnie nie masz racji.. w 99 dzień przed maratonem kupiłem startówki asicsa i pobiegłem maraton oczywiście robiąc życiówkę.. nawet skórka mi się nie obtarła !!! Teraz za kilka stówek (200-400) to są takie buty że zakładasz, biegniesz i wszystko gra !!! TO nie czasy butów gdzie zakładasz nowy but i masz obtarte nogi ! Mamy XXI wiek !
Technologia produkcji butów poszła niesamowicie do przodu !
Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 10:32
autor: Michal
Arti, zgadzam się, technologia poszła do przodu. To nie znaczy jednak że każde buty pasują do każej nogi, a już na pewno nie na tyle aby biegać w nich maratony. Warto je sprawdzić a ja jakoś ufam butom dopiero posporym przebiegu.
Romek - kto mi zabroni trenować w startówkach? Mój zdrowy rozsądek i rady fachowców. To są buty do startów nie do robienia setek kilometrów. Radek zresztą napisał o ich przeznaczeniu dość.
Nie wątpię że dla zawodowców i ambitnych łamaczy 3h różnice gramów mogą być znaczące, ja zaś jestem w kategorii człapaków i to z kolanem po przejściach więc nawet nie spojrzę na takie buty w sklepie.
Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 11:10
autor: romek
Michał, ale ja Ci w żadnym razie nie sugerowałem trenowanie - tylko przetestowanie.
Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 11:18
autor: caryca
z tymi butami do tak nie do konca...
od wiekow kupuje adidasy, bo sa najlepiej dopasowane do moich nog.... w kwietniu okazalo sie ze moje stare buty juz nie za bardzo sie nadaja, wiec kupilam nowe... pobieglam w nich pare razy i bylo ok, dystanse do 16km. Na jednym SBBP pod koniec cos mnie zaczelo obcierac...stweirdzilam ze to skarpetka, pozniej tak sie ulozylo ze nie biegalam dluzszych dystansow tylko takie do 10 i pobieglam 20 w bxl.... od 15 km w tym samym miescu mnie obciera... i niestety teraz wiem jest to wina buta..... wiec jednak XXIw XXI-szym wiekiem ale buty trzeba przetestowac
No chyba ze ktos ma stopy takie jak te wzorcowe to wtedy nie bedzie mial problemow

Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 11:22
autor: Arti
Widocznie mam wzorcowe stopy i dobrej klasy buty bo nigdy po biegu w nowych butach asics nie miałem obtarć..
Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 11:26
autor: caryca
a w starych

Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 11:44
autor: Arti
Wiem,że sobie żartujesz...

Oczywiście nigdy nie mam obtarć

Buty do maratonu
: 24 lip 2003, 16:06
autor: caryca
hihihi