Forum Bieganie.pl

Hej ludziska czy na tej wiosce można kupic specjalne plastry rozszerzające nozdrza? Mam problemy z nosem (już jedną operację miałem) ciągle katar albo ajkiś polip przez to napewno gorzej wypadam na zawodach (pobieram mniej tlenu) Czy ktos wie gdzie w Polsce można je kupic?

Na starym Forum gadalismy o tym ( nie wiem czy znajde ) . Konkluzja byla taka , ze cholernie drogie jak wszystko w tym kraju .
Gas swiatlo i wyjezdzaj .

Nieważne że drogie i tak kupie powiedz tylko gdzie.
Albo podaj link na te stare forum.

Postaram sie poszperac . Stare Forum znajduje sie na serwerze UOP i bez hasla nie wejdziesz .

Wojtek, to by³o ju¿ chyba na nowym forum. Pamiêtam tê dyskusjê.

Oki to jak dacie namiary to "zgasze światło i wyjade"

...po co tobie ten pla ster??? obdarles sobie nos podczas biegania??

P.S dziala jak czosnek na wampiry ...tylko virtualnie

Tutaj jest lista dystrybutorow
Tutaj natomiast sa najlepsze "deale"

Tez kiedys usilnie poszukiwałem tych plastrów - pytałem w aptekach i sportowych sklepach i NIC

Z postu Wojtka wynika, ze możemy je kupic ale najblizej w Germany

Joycat miala racje , dyskutowalismy o tym juz tutaj , jakies 2 roki do zadu . Wychodzilo bardzo drogo i obiecalem podrzucic pudelko przy najblizszej bytnosci w kraju ( akurat w sklepie rowerowym byla promocja i wzialem ile udzwignalem za friko ) .

moda na te plastry to była tak w 2000/2001 roku i przeminęła. W ciągu ostatnich dwóch lat w Niemczech już prawie się tego nie spotyka.

Mam zresztą własną teorię na temat tych plastrów - one lekko poszerzają otwór nosowy i wrażenie jest takie jakby się swobodniej oddychało. Ale w czasie biegu i tak oddychamy ustami i udział nosa w wentylacji jest marginalny, poza tym to przecież pochłanianie tlenu i dostarczanie go do mięśni jest wąskim gardłem w sportach wytrzymałościowych, a nie tempo wentylacji. Krótko mówiąc jestem sceptyczny jeśli chodzi o wpływ tych plastów na poprawienie wytrzymałości, nawet jak ktoś w ogóle nosem nie oddycha. Ale podobno sugestia czyni cuda...

dokładnie.

Dowiedziałem sie ostatnio na zawodach (I Bieg Opolski) że można je nabyc czasem w aptekach jako "plastry przeciwko chrapaniu" i są np. w Kędzierzynie-Kożlu i kosztyja 25 zł za 20 sztuk.

Do wiadomości powyższych kolegów: nie chodzi mi tu o żadną modę czy tez szpan ja naprawdę mam duże problemy z układem oddechowym od zatok po przegrody nosowe

A jak biegasz to chrapiesz ?
Rozumiem - koledzy narzekali a sedziowie zagrozili dyskwalifikacja .

No tak dlatego zawsze biegam sam
A popatrz na czarnoskórych - Ci dopiero nie maja kłopotów z oddychaniem