Strona 1 z 1
Polar
: 16 cze 2003, 19:42
autor: Sophie
czy wiecie w jakich temperaturach mozna uzywac Polara? tzn. chodzi mi o zakres od ilu do ilu stopni Celcjusza?
Polar
: 16 cze 2003, 19:45
autor: kledzik
S 810 od -10 do do +50 stopni C
kledzik
Polar
: 16 cze 2003, 21:25
autor: Sophie
dzieki kledziku

bo ostatnio napdal mnie szalony pomysl pomiaru tetna w saunie, ale widze, ze to raczej nie realne przy uzyciu Polara

Polar
: 16 cze 2003, 21:53
autor: kledzik
Mozesz zmierzyc tradycyjnie. Przyloz paluszki do tetnicy i licz ilosc skurczow na minute lub, jezeli nie masz cierpliwosci, przez 15 sekund i pomnoz wynik przez 4. To pomiar prawie rowniwe dokladny jak pulsometru.
kledzik
Polar
: 16 cze 2003, 22:53
autor: Ryszard
Wchodziłem z Polarem do sauny. Nie moczyłem go tylko w zimnej wodzie. Ciekawe obserwacje, ale to osobny temat.
R.
Polar
: 16 cze 2003, 23:20
autor: Dawidek
Ja zabierałem do sauny stary juz elektroniczny zegarek CASIO - i przy 115 *C nic mu nie było

Polar
: 16 cze 2003, 23:25
autor: romek
Ciekawe przy jakiej temperaturze nadajnik Polara przechodzi w forme implantu - to by się pan Ryszard zdziwil gdyby mial w takiej wersji wymienic baterie

Polar
: 16 cze 2003, 23:26
autor: kledzik
Quote: from Ryszard on 10:53 pm on June 16, 2003
Wchodziłem z Polarem do sauny. Nie moczyłem go tylko w zimnej wodzie. Ciekawe obserwacje, ale to osobny temat.
R.
Ryszard, nie czytales instrukcji obslugi? A moze sauna miala max. temperature +50 stopni?
kledzik
(Edited by kledzik at 11:27 pm on June 16, 2003)
Polar
: 17 cze 2003, 00:23
autor: Sophie
no to teraz sie zastanawiam, wejsc z nim do sauny czy nie?
paluszkami to i owszem moglabym zmienic, ale bardziej chxialam zaobserwowac zmiany tetna itepe...
Polar
: 17 cze 2003, 00:31
autor: Michael
ja bym nie ryzykowal ;D mimo wszystko polecam paluszkiem heh np przez 10sek policz, pomnoz przez 6 i tak co 5 sek jak chcesz byc na bierzaco hehe
Polar
: 22 cze 2003, 20:47
autor: Sophie
a jednak zaryzykowalam

siedzialam tylko 25 minut, obserwacje tetna dosc ciekawe i szczerze powiedziawszy niespodziewane - myslalam, ze bedzie wyzsze
mialam od 58 do 76 uderzen na minute - srednie tetno 66
temperatura wynosila 90stopni
czy robiliscie kiedys obserwacje tetna?
czy po dluzszym pobycie (moj byl dosc krotki) tetno idzie do gory?
moze pan Ryszard podzieli sie swoimi obserwacjami?
Polar
: 22 cze 2003, 23:13
autor: Adam Klein
Czy to była sauna koedukacyjna czy nie?
Polar
: 22 cze 2003, 23:41
autor: Ryszard
Robiłem trzy wejścia po sześć minut z przerwami sześciominutowymi bez chłodzenia między weściami. Takie wejścia mają podnieść temperaturę ciała o min. 1,5 stopnia i zwiększyć wydzielanie hormonów. (Niestety nie wiem jak umieścić obrazek na forum, bo zilustrowałbym wykresem HR zachowanie tętna podczas takiego korzystania z sauny)
Pierwsze wejście to narastające tętno od 67 do 100 sk/min, drugie wejście: od 79 do 105 sk/min, trzecie wejście: od 86 do 115 sk/min. Pomiędzy wejściami odpoczywałem leżąc. Temperatura sauny wynosiła ok. 98 stopni.
Pod koniec każdego wejścia trudno było mi wytrzymać pełne 6 minut. Ostatnie dwie minuty zostawałem w saunie bo taki był plan. W innej sytuacji wyszedłbym ochłodzić się.
Po całym seansie byłem trochę zmęczony.
Jakie wnioski wyciągnąłem z tego doświadczenia?
Sygnałem do opuszczenia sauny jest pojawiający się dyskomfort. Przejawem tego jest m .in. wzrost tętna. Jeżeli przetrzymam i zostanę dłużej to będę po saunie zmęczony. Takie wejścia trzeba traktować zatem jak trening i zaplanować po nich odpoczynek.
R.
Polar
: 23 cze 2003, 08:33
autor: ours brun
Czyli tego typu seans w saunie to trening równoważny wobec truchtu 3x2min pod pierwszym zakresem??? jakiego typu odpoczynek mamy po nim przewidzieć?
Polar
: 23 cze 2003, 09:25
autor: Ryszard
Siedzenie w saunie nie może być równoważne wobec truchtu!!!
W moim przypadku było to wejście wieczorem po rannym treningu. Pobyt w saunie był stresem dla organizmu. (Trening jest również określany jako stres) Ale efektów takiego pobytu w saunie nie można porównywać do biegania. Najlepiej sprawdzić samemu jak, ile i czy trzeba odpoczywać po saunie.
R.