Forum Bieganie.pl

Mam Nike Vapor Jacket dokładnie taką jak tutaj:
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/nik ... _jacket_23

ogólnie jestem zadowolona ale jest jedno ale - obciera i mechaci mi moje getry takie jak tutaj:
http://store.nike.com/pl/en_gb/pd/dri-f ... gid-641551

Mechacenie jest po dwóch stronach na górze - i nawet wiem od czego - kutka po wewnętrznej w dolnym pasie ma "karabińczyki" do regulacji dolnego obwodu kurtki - wszystko fajnie bo można sobie dopasować kurteczkę, ale te dwa ustrojstwa szurają mi po getrach i jak tak dalej pójdzie to będę miała dziury w spodenkach
Nie przejmowałabym się jakimś delikatnym mechaceniem ale biegałam w tej kurtce dopiero raz i po jednym razie nie wygląda to dobrze, a co będzie po kilku-kulkunastu

Czy ktoś miał taki problem i jak temu zaradzić
Dodam, że tunel, w którym jest ściągająca tasiemka kurtki jest na zewnątrz ładnie schowany, jedynie w środku wystaje na krókim odcinku z tymi dwoma nieszczęsnymi karabińczykami do regulacji po prawej i po lewej

Sprawdz czy nie ma jakiejs ostrzeszejszej krawedzi ktora moze mechacic leginsy. Jesli jest to mozna drobnym papierem sciernym przeleciec

sprawdzę dzięki za podpowiedź

kambodja pisze: Mechacenie jest po dwóch stronach na górze - i nawet wiem od czego - kutka po wewnętrznej w dolnym pasie ma "karabińczyki" do regulacji dolnego obwodu kurtki - wszystko fajnie bo można sobie dopasować kurteczkę

Byc moze pomoze rada yaro1986, ale jesli nie...
...to tak na serio potrzebujesz sciagac ten dol kurtki?

Gdy mialem zblizony problem do Twojego - czyli niszczenie spodni przez kurtke, po prostu wycialem te karabinczyki / usunalem sznurek. Moze to wlasciwy kierunek?

Uzywalem w sumie kilku kurtek do biegania - i rozumiem, ze teoretycznie moglo mi sie wydawac, ze bede kiedys potrzebowal "sciagacza" na dole, ale de facto NIGDY z tego nie skorzystalem. Zawsze te sznurki na dole maksymalnie rozluzniam i nie mam potrzeby modyfikowac obwodu dolu odziezy (kurtki z reguly sa na tyle dlugie, ze nic nie "podwiewa").

Oczywiscie to czysto subiektywne stwierdzenie - ale mam wrazenie, ze producenci odziezy czasem wciskaja zbedne / szkodliwe duperele do swoich produktow (np. wyrafinowane karabinczyki etc.). Mialem na przyklad kiedys spodenki Nike, na ktorych byl naszyta plastikowa plakietka "Dri-fit" (czy cos zblizonego) - zanim zorientowalem sie, ze to zbedny smieć, uszkodzila / zmechacila mi trzy koszulki techniczne. Dopiero po odpruciu "atrakcyjnej dekoracji" - problem zniknal, koszulki nie mialy o co zaczepiac.

masz rację - wywalę te dwa karabińczyki i powinno być ok.
w razie czego będę wiązać gumki i w ten sposób regulować szerokość kurtki.
Nie mogę się tylko nadziwić, że ktoś tego nie przewidział na etapie projektu - że będą one szurać i mechacić ciuchy. Mogli zrobić je na zewnątrz i byłoby po kłopocie

ja w kurtkach NIKE te ściągacze po prostu obklejam zwykłą taśmą, chociaż najlepsza ta wzmacniana srebrna, nic mi nie obciera

jedz_budyn pisze:ja w kurtkach NIKE te ściągacze po prostu obklejam zwykłą taśmą, chociaż najlepsza ta wzmacniana srebrna, nic mi nie obciera

To samo chciałam powiedzieć Najlepiej okleić taśmą, wtedy będzie gładka powierzchnia. Ale po pewnym czasie i tak może znowu obcierać.

Witam , kupilem sobie kurtke nike vapor jacket rozmiar M. Dotarla do mnie- przymiarka i niby jest. Ale robiac (garba-naciagajac rece do przodu troche mnie z tylu ciagnie). Mysle o wymianie na L ale obawiam się że moze byc za duzo. Ktos moze mial taki dylemat jak ja?

kamel89 pisze:Witam , kupilem sobie kurtke nike vapor jacket rozmiar M. Dotarla do mnie- przymiarka i niby jest. Ale robiac (garba-naciagajac rece do przodu troche mnie z tylu ciagnie). Mysle o wymianie na L ale obawiam się że moze byc za duzo. Ktos moze mial taki dylemat jak ja?

przy problematycznych rozmiarach - np. Adidas szyje zupełnie z czapy rozmiarówkę - mam ciuchy i S i L , czy np tez buty - w sklepie internetowym zawszę zamawiam dwa rozmiary - wybieram ten który pasuje a drugi zwracam. To najszybsza metoda - tak to zmówisz teraz L , przyjdzie będzie za duża dojdziesz do wniosku że jednak lepiej było juz w M

Dziekuje za odpowiedz. Wlasniebtak wczoraj zrobilem, zamowilem rozmiar L jutro powinien dojsc i bede mial do wyboru co lepsze6

kamel89 pisze:Mysle o wymianie na L ale obawiam się że moze byc za duzo.

To chyba dosc subiektywna sprawa - co kto lubi. Mam ubrania "na granicy" - i osobiscie wole troche wieksze / luzniejsze.

A juz w przypadku kurtki na pewno bralbym wiekszy egzemplarz - gdy jest silny mroz, czasem jest potrzeba zalozenia wiekszej ilosci ubran pod spodem. Jesli juz na starcie rozmiar jest przylegajacy i "nie ma miejsca", to moze byc obiektywny problem z zimnem...

Az tak mocno nie przylega. W bicepsach na zgieciach gniecie gdy zginam.
Dotarla L ka mam wrazenie ze jest workowata. :p